.: AUDI KLUB POLSKA :.

Audi A6 C4 2.5tdi AEL Stukanie z prawej strony? i czy tuliejki w wachaczu sa wymienne czy trzeba wymienic caly wachacz?z góry dzeki za odp

Odwiedź stację diagnostyczną w celu stwierdzenia uszkodzenia sworznia wahacza.
Niech przyjżą się układowi kierowniczemu i zawieszeniu amortyzatora.
Do sprawdzenia również tuleje wóżka silnika.

dzeki za odp . Amortyzatory mam nowe i końcowki a takze gumy na drążku stabilizatora.

To, że masz nowy amortyzator o niczym jeszcze nie świdczy Zostaje jeszcze górne mocowanie amora i maglownica.

Nowy amortyzator nie oznacza np że dobrze dokrecony

Czy jeśli da się sworzniem ruszać za pomocą jednego palca to znaczy, że jest uszkodzony? Mój w miarę swobodnie się ruszał ale żadnych luzów poprzecznych czy podłużnych nie było a mimo tego diagnosta zakwalifikował go do wymiany. Nie rozumiem dlaczego.

Oznacza to początek jego końca.

Panowie, mam podobny problem, tylko w A100 C4 Avant Q. Stuki słyszalne z prawej i z lewej strony, mocniejsze z lewej, występują przy:
1. Ostrzejszym ruszaniu,
2. Ostrzejszym hamowaniu,
3. Na dziurach,
4. Przy wjeżdzaniu na krawężnik,
5. Przy skręcaniu przy wolnej jeździe.

Wymienione zostały:
- łożyska górnego gniazda amortyzatora - były wybite,
- tuleje stabilizatora,
- tuleje mocowania wachacza,
- drążki reakcyjne tył - nie związane ze stukami z przodu.

To co widać, że jest sprawne:
- amortyzatory - 71% i 72% sprawności,
- tuleje przednie stabilizatora.

Stuki są metaliczne.
Panowie, co jeszcze może być, skończyły mi się koncepcje, a muszę przygotować auto do dłuższej trasy i do zlotu w Bydgoszczy.

Proszę o pomoc.

Pozdro

Sworznie na wahaczu lub tuleje wózka....

Sworznie wachacza wydają się być w porządku. A o których tulejach wózka mówisz, przednich czy tylnych, podobno lecą często tylne tuleje ławy. Podejrzewam jeszcze przednie gumy stabilizatora.

Pozdro

I jeszcze jedno, czy wkład amortyzatora może mieć luz w obudowie mc persona??? I czy po włożeniu wkładu jest jeszcze jakaś tulejka między wkładem a nakrętką obudowy???

Pozdro

Może być niedokręcona nakrętka na kolumnie.Tulejki nie ma prawa być w tym miejscu.

Tuleje ławy (wózka) trzeba sprawdzić tylne i przednie.
Stabilizator równieżmoże się przemieszczać

Sprawdź jeszcze śruby mocujące sworzeń do kolumny. Ja miałem znaczny luz i śruby zaczęły puszczać, dosłownie śmierć w oczach.

ja miałem stuki i wymieniłem:

- wachacze,
- łoża amortyzatorów ( góra)

mechanicy kwalifikowali maglownice do wymiany ale kolega z warsztatu postawił na amortyzatory (zresztą wszytskow zawieszeniu było juz nowe.

Po wymianie amorów stuki ustały... na badaniu sprawność ok 60% bo były szczelne ale luz byl.

Wyjmij amora, wkręć w imadło ( nie ściskaj za mocno) wysuń chromowaną część na maxa i chwyć za koniec, szarp ile sił w rękach, jeśli wyczujesz luz to amor do wymiany.

U mnie wyczuwałem mały luz ale waliło niemiłosiernie.

Pamiętać trzeba że w aucie panują dużo większe siły niż te co sprawdzamy ręcznie na imadle...

Odnośnie końcówek drążka, powinny ciężko chodzić, na pewno nie dasz rady jednym palcem ruszyć , jeśli dasz, wymień na nowe ( ja dałem za Febi ok 60zł)

Okazało się, że po wymianie tuleji mocujących wahacza za słabo dokręciłem śruby wahacza i się trochę poluzowały i tam powstały stuki. Byłem w międzyczasie w ASO Audi Palmowski i tam powiedzieli mi, że mam do wymiany wewnętrzny przegub, ale okazało się, że niestety przegub jest w bardzo dobrym stanie, zostały dokręcone tylko śruby i stuki ustały, potem ustawienie geometrii i wszystko w porządku.

Pozdro

elektrostar, a gdzie ty ten samochod naprawiasz?:) pojedz do dobrego mechanika i czlowiek Ci powiem co i jak. na towarowej w bazie PKS`u masz czlowieka ktory wiec co w VW i OOOO sie dzieje. tam ci prawde powiedza n/t twojego cacka

W moim teżkiedyś stukało przy podjezdzie albo gdy pokonywałem belke na drodze. Okazało sie że maglownica była słabo przykręcona

Do Palma to faktycznie strach wjeżdżać.
Ale Piotr też nie na wszystko znajdzie sposób
Pozdrawiam
DAP

Witam

kontynuując temat stuków

Od kilku dni był słyszalny delikatny stukot przy delikatnym skręcie zarówno w prawo jak i lewo. Początkowo objawiało się to na zakętach przy niewielkich wzniesieniach. Pedał hamulca nie pulsuje. Co ciekawe nie jest to objaw charakterystyczny dla uszkodzonego przegubu. Na maksymalnie skręconych kołach nic nie stuka. Dźwięk jest trudny do określenia - takie delikatne prykanie (tamburynek).
Byłem na diagnostyce, gość wskazał jako przyczynę moich dolegliwości górny prawy wahacz. Jak najstarsi górale zalecają wymieniłem wczoraj oba. I co ...... i nic. Dalej mam efekt "tamburynka" z prawej strony. Właśnie taki nietypowy dźwięk, zblizony jak pisałem do dźwięku wydawanego przez uszkodzone przeguby
Panowie, co to może być? Czy zgodnie z zaleceniami diagnosty mam jeździć aż się efekt nasili? Na marginesie bardzo tego nie lubię.
-----------------------------------------------------------------------------

problem usunięty, przyczyna powyższego: prawy przegub zewnetrzny

W moim aucie stuki z przodu występują jedynie gdy auto jedzie ze stalą prędkością (moment gdy puszcze gaz) i w momencie gdy zaczynam przyspieszac badz hamowac ,nawet jesli ledwo sie tocze a jade na granicy przyspieszania i hamowania, ich czestotliwosc roznie wraz z predkoscią ale stuka tylko w powyzszym przypadku, w warsztacie stwiedzono ze do wymiany sa koncowki drążkow oraz prawdopodobnie lozysko z prawy przod.Lozyska w calym aucie wymienialem jakis rok temu, wachacze 4 miesiace temu. Ktos ma jakis pomysl co to moze byc?