.: AUDI KLUB POLSKA :.

planuje kupic to auto:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3090062

na wolnych obrotach silnik dymi dosc intensywnie z korka oleju ... czy to normalne?

dodatkowo jest delikatnie "spocony" po bokach, czy przy deklarowanych 160tys. to normalne (ma książkę serwisową i wszystko wygląda na pewne)

proze o opinie

ps. czy to faktyucznie dobry motor? podobno w mieście pali do 10litrów, jest to prawdą? na diesla to troszkę sporo...

a jak wyszła pełna diagnostyka OBD?
co z dynamiką gazów spalinowych?
co z ciśnieniami?

1998 rok i 167 000 km...
*

czy przebieg był weryfikowany w ASO?

w pełni sprawny samochód z takim wyposażeniem i przebiegiem normalnie kosztuje w D ok. 11 000€, w PL musiałbyś zapłacić ok. 50 000 - 55 000 PLN.

odpowiadając na Twoje pytania:
- nie, nie powinien dymić, powinna unosić się delikatna mgiełka olejowa;
- w mieście AFB spali od 9.5 do 11.5 w zależności od stylu jazdy.


*książkę serwisową można zakupić nawet przez allegro, jak również narzędzie do korekcji stanu licznika [http://viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=2].

Marzenie z ciętej głowy taki egzemplarz w takiej cenie; bez ukrytych usterek-prawdopodobnie kosztownych, ale cuda sie zdarzają wiec z loguj, pozaglądaj, po nasłuchuj i dołącz do klubu AFB ,życzę szczęścia......

a gdzie pozostałe dwa

moze to nie dymienie tylko aka mgielka, ale jest jej sporo...

w ASO beda mogli potwierdzic oryginalnosc dokumentacji ?

na VAGu wyjda ewentualne problemy i usterki zwiazane z silnikiem ?

tak, ASO sprawdzi Ci prawdziwość przebiegu.
diagnostyka wskaże na stan silnika.

Jeszcze jedno pytanie

czy w takim autku jak A6 z 2.5TDI na wolnych obrotach powinny byc odczowalne drgania na lewarku zmiany biegow ?

bardzo delikatne, ale w moim poprzednim 1.8T takiego nie bylo ...

Nie powinno być żadnego drgania, tym bardziej na lewarku...
U mnie na odpalonym V6 stoi sobie spokojnie browar i nie przesunie się nawet o milimetr, jak carl grzebie przy aucie...

Z opisów, które nam wrzucileś to auto wygląda na jakiś wyeksploatowany egzemplarz, na tyle, na ile można to ocenić via internet...

...żeby nie było, że nie przestrzegaliśmy...

Ma nawet "HROM" zestaw "GŁOŚNOMUWIĄCY" i "DEWASTO"

A może ktoś go już zdewastował...

Bardzo proszę o wypowiedź fachowca lub osoby posiadające takie silniczki,

oglądnąłem już kilka A6 z TDi 2.5

większość nie miała książki serwisowej tylko "podobno prawdziwy" przebieg ok. 200.000km.
u większości po odkręceniu korka wlewu paliwa unosił się dość gęsty biały "dym" (jak by woda się gotowała)

natomiast wczoraj widziałem audiczkę z 1999r. która miała przejechane 207.000 km. potwierdzone książką serwisową i w niej przypadku po odkręceniu korka nie było nic ! nawet troszkę nie dymił, nawet nie było czuć jakiegoś ciśnienia przy otwieraniu korka !

kiedy jest OK ? ma troszkę dymić, ma tam być ciśnienie ...?

ps. ten ostatni egzemplarz nie kupiłem bo był bardzo brzydki

Na temat tych silników znajdziesz na forum tyle, że będziesz mógł doktorat pisać...
Wystarczy tylko poszukać...

Natomiast przy zakupie tak jak radzą Koledzy - podpiąć VAGa i zrobić porządną diagnostykę. Nie znam żadnego magika, który potrafiłby ocenić stan takiego silnika "na oko i ucho"...

Nigdy ale to nigdy nie ufaj w zapewnienia sprzedających odnośnie prawdziwości przebiegu, o ile sam tego nie sprawdzisz (jeśli auto było serwisowane, można sprawdzić autentyczność przebiegu, najlepiej napisz do kolegi Dred, podasz VIN i myślę, że załatwi Ci to bez problemu )

Prawdopodobieństwo znalezienia blisko 10 letniego egzemplarza z tym silnikiem i przebiegiem (REALNYM) poniżej 200-300 tys. w tak niskich kwotach jest niestety znikome... Tym bardziej u polskich handlarzy, z których większość to oszuści
(Pomijam uczciwe jednostki).

po pierwsze,
nie powinno być białego dymu, lecz szara mgiełka olejowa [delikatna] i słyszalne bulgotanie;

po drugie,
w PL nie kupisz sprawnego 2.5TDI z okresu 97-00 od handlarza.
zapomnij o tym. w D dobre AFB/AKN z 98 kosztuje nawet 10 000 - 11 000 €. z kolei w PL - 30 000 PLN.
wnioski wyciągnij sam.

po trzecie,
zastanów się nad zatrudnieniem znawcy 2.5TDI przed zakupem. inaczej będziesz mógł doliczyć 12 000 PLN do ceny zakupu [doprowadzenie 2.5TDI do stanu używalności].

po czwarte,
2.5TDI kup najlepiej w D.

wcześniej miałem A4 1.8T, dość udany egzemplarz ale za niego zapłaciłem 5tys. zł więcej niż były ceny w ogłoszeniach

teraz planuję kupić auto jeszcze w lepszym stanie technicznym, musi gdzieś takie być

widziałem już dużo A6tek, auta szukam od 2 miesięcy, byłem w Danii, Holandii i nic ciekawego nie znalazłem
zjeździłem Polskę i to co widziałem to nawet za pół ceny bał bym się wziąć...

myślę że do Niemiec też nie ma po co jechać bo wszystko przebrane przez handlarzy, więc myślę że może lepiej w Polsce trafić na sprowadzoną perełkę i dać zarobić handlarzowi troszkę ....

czy jest może ktoś na forum kto oferuje usługi w temacie wyboru autka, diagnostyki na miejscu u sprzedawcy,,,, a może nawet sprowadzenia wymarzonej A6tki...?

ps. mam na "tapecie" takie dwa autka :

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3220166

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3181840

co o tym myślicie? mam iść w kolejne koszty i jechać je zobaczyć czy raczej odpuścić ?

1. w 1998 nie było AKE [180ps]. oszustwo.

2. 2001 AKE za 29 000? raczej za 59 000.

Obydwa to wielka ściema a w przypadku drugiego ew. przeszczep. Daruj sobie czas i koszty na ogladanie tych egzemplaży. Szukajac samochodu rozpoczynaj od weryfikacji listy od najdroższych egzemplaży. Inaczej staniesz się łosiem, wysłuchującym bajecznych historii nadawanych przez handlarzy.