.: AUDI KLUB POLSKA :.

Po myciu silnika silnik strasznie szarpie. Na wolnych obrotach ok. Ale jak się wkręca to tak jakby nie palił na wszystkie gary. Silnik osuszyłem i wtyczki tez. Przejechałem na trasie ponad 2tys km i nic. Praktycznie zero mocy ale jak sie rozbuja to mozna utrzymac stala predkość. Prosze o wskazówki. Napewnoi coś padło.

super. naprawdę czy Wy wszyscy musicie sprawdzać na sobie, że silników benzynowych się nie myje ?! jeeeez.... pozostaje Ci wymiana po kolei. nikt nie jest jasnowidzem. Zacznij od kabli i cewek.

podpinales pod vag'a?

dlaczego? ja myję jak jest potrzeba i nie mam nigdy problemów (kilkaset silników).

Mycie silnikow nie jest zalecane bo woda pod wysokim cisnieniem wszedzie wejdzie i namiesza tymbardziej w elektronice silnika. Potem sa efekty ze cos nie dziala. Uklad zaplonowy trzeba dobrze sprawdzic woda gdzies pewnie jeszcze siedzi. Moze ktoras z wtyczek jest jeszcze mokra.

wysokie ciśnienie to jest w górach, nie myje sie silników myjką tylko stosuje preparaty do mycia pozwala sie im w ingerować w brud silnikowy i po dwóch piwkach spłukuje najlepiej "ciśnieniem z domowego kranu" a nie wali jak z karabinu 120bar obrotówką po wtyczkach i rozdzielaczach WN

kolego proponuje porozłączać wtyczki i zastosować jakis środek rost-off naprzykład bo widać że jakieś połączenie masz skorodowane, lookniij tez czy nie masz jakiegoś pęknięcia obudowy potencjometra przepustnicy.

No chyba ze tak, a Wysokie cisnienie moze byc tez w krwiobiegu organizmu Najlepiej to nie jezdzic po brudnych drogach i miec zamontowana plastikowa oslone silnika pod zderzakiem. No dobra ma ktos jeszcze jakies pomysly co moze byc przyczyna tego szarpania ? Moze osprzet w okolicy Turbosprezarki, przewod masowy, klemy akumulatora KusnierzGubin zrob jak polecil Mauzer zastosuj preparat usuwajacy wilgoc z ukladow elektrycznych np. WD-40.

Siemano. Sprawa wygląda bardzo poważnie. Osuszyłem wszytskie wtyczki - WD40, przeczyściłem świece, wymontowałem świece i podłączyłem mase do każdej i sprawdzałem czy są iskry - na każdej są iskry normalnie jak kręcisz wsyztskie mniej więcej takie same. Silnik przerwy a nie tylko jak jest pod obciążeniem ale także na wolnych obrotach jak gwałtownie dodam gazu to tak jakby tylko cztery cylindry pracowały a silnik powoli się wkręca i cały trzesie. Sprawdziłem sprężanie na cylindrach oraz doładowanie - WSZYTSKO W NORMIE. Nie mam pojecia co się mogło stać. Z VAGowałem go i wyskakuje tylko jeden błąd 65535 - Uszkodzony sterownik, ale dodam ze wcześniej ten błąd tez wyskakiwał to był tylko nierówny bieg jałowy gdyż mam program od MTM na ponad 280KM. Fajki do świec owinęłem taśmą izolacyjną. Jezeli chodzi o bloki pomiarowe to w VAG adaptacja O2S jest powyżej normy ale to pewnie dlategop ze mieszanka jest nie spalona, no i kąt wyprzedzenia zapłonu skacze przy nieregularnej pracy. Prosze pomóżcie.

a gdzie wstawiales ten program?
ja na MTM'ie rok czasu smigalem i do paru S4 wstawilem,zero bledu na kapie,obroty cacy itp..

przegladnij rury powietrza. Ja po umyciu jednego ze swoich autek tez mialem podobny cyrk - okazalo sie, ze guma pod wplywem wilgoci w jakis dziwny sposob dostala rozszczelnienia. To nie bylo w S, ale jak mowisz, ze jezdzisz na chipie jaki ja uzywam, to ogolnie jest przyjete, ze te orig. gumy popuszczaja. U Ciebie po myciu moglo sie pojawic.
Twj problem to nie elektryka a powietrze.
(tez nie mam bladu na kompie)

Jak osuszyłeś wytyczki WD-40 Ty je przesmarowałeś.
Spężonym powietrzem przesusz lub tym czymś co Mauzer polecił.