.: AUDI KLUB POLSKA :.

Już jakiś czas temu zakupiłem RH ZW1 9" i 9,5"x17" ( w stanie zaawansowanego zaniedbania i rozkładu)...
Tak wyglądały jak je dostałem w swoje łapki:






Plan zakładał doprowadzenie ich do stanu idealnego...
Najpierw oczywiście trzeba było je obrać z lakieru i klaru. Do tego posłużył znany i sprawdzony Scansol, oraz drewniana łyżka (żeby nie porysować powierzchni)...


W ruch poszłu rzeczone "łapki" oraz papiery 80, 120, 220, 320, 400, 600, 800, 1000, 1200, 1500, 2000, 2500 oraz pasta Autosol...

Przepisu nie podaję, bo każdy wie jak to się robi
Dla przypomnienia - systematycznie szlifujemy felgi i ranty każdym papierem po kolei, aby wygładzić wszystkie nierówności, wżery itp. Po ppierze 2000 pojawia się lusterko a na koniec wybłyszczamy pastą Autosol...

Całość trochę trwała, biceps urósł a koła wyglądają tak:






Niestety nie są skręcone, bo poczta zagubiła paczkę ze śrubkami wracającymi od chromiarza i cały czas czekam na jej odnalezienie (z nikłą nadzieję, że się uda)...

Teraz leżą sobie i czekają aż śrubki się znajdą:











-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------






W wolnym czasie mój ojciec zakupił sobie całkiem znośne RH ZW3 9" i 9,5"x18" w stanie agonalnym (podobnie jak ZW1)...





Jako, że znalazła się chwila czasu to udało mi się je wyprowadzić na prostą i spowodować, że znów odżyły i nabrały blasku
Przepis ten sam co wyżej...

Tak się prezentowały w trakcie prac:






A teraz są już skręcone i gotowe do jazdy:






A tak wyglądają po założeniu na auto... Wiem, że powinno siedzieć niżej, ale ojciec lata po krawężniorach jak natchniony, więc auto w dół nie pójdzie
Brakuje dekielków, ale to się nadrobi lada dzień...









Na koniec powiem, że potrzeba strasznie dużo cierpliwości i im lepiej przyłożycie się do poszczególnych etapów, tym lepiej będzie wyglądać efekt końcowy...

Także nie zrażajcie się, bo nawet złom mozna doprowadzić do stanu BDB. Machajcie zawzęcie łapkami i będzie pieknie...

Przydałoby sie fotostory z prac nad felgą, można by umieścić w rezowni
Gratuluje efektu.

PS. trzeba było przełożyć koła do siebie żeby sprawdzić jaki będzie efekt

Pogrzebię w "dokumentacji" i postaram się sklecić małe Fotostory

A te chciałem założyć do siebie, ale czasu nie było, bo ojczulek strasznie się napalił jak zobaczył efekt i 20 min po skręceniu już były u wulkanizatora
Poza tym opona za wysoka jak dla mnie bo tam jest 245/45/18 a ja potrzebuję 225/40/18... Tarłoby i zgrzytało

Na potrzeby foto nic by nie tarło i zgrzytało

Hehe... W sumie prawda... Nic straconego, bo przecież oba auta mam przed domem
Aktualizacja wkrótce...

Efekt koncowy super.Jak masz taką wprawe z polerce to chyba podesle ci mojej

Podziwiam, szacunek
Ja sie zabierałem kilka razy i szlag mnie zawsze trafia

Jak palce?

Mamy takie same alumki .I chyba poczekam aż je zrobisz pierwszy.Najgorsze jest to ze paluchy bola i trzeba mocno trzeć.A moze jakąs maszynką idzie zrobić ?

Wiertarka i odpowiednie nakładki

No ladnie ladnie ja sie zastanawiam w swoich borbetach nad trzema opcjami:
1.Polerka samych ranotow
2.Polerka calosci
3.Polerka rantow a srodek pomalowac na czarny polysk

Naprawde dobre rezanko...teraz juz wiem co bede robil jesienia:) Bede jaral skrety i polerowal felgi... A wiosna wybuduje garaz bo sasiedzi juz sie na mnie dzwinie patrza .. calkiem fajnie byc fanem motoryzacji:-)
PS: czym wypelnic braki po kraweznikach?

Jedyne co można zrobić to pospawać. Ale jeśli nie są wyłupane, to wystarczy wyprowadzić papierem na gładko...
Te większe zostaw w spokoju, bo przetrzesz felgę na wylot

Dziwne bo z kumplem mam zamiar robic dokladnie to samo... Przypadek czy jak ??

Nieeee.. dobre pomysly nie sa dzielem przypadku:)
Dzieki za rade Heveliusz. Postaram sie aby nie zeszlifowac rantow::)

ranty najlepiej dać do pospawanioa i przetoczenia są wtedy jak z fabryki, kumplowi pięknie zrobili

Jeżeli felga jest jednoczęściowa to można spawać i toczyć, a potem w lakier. Jednak po polerce będzie widoczne miejsce nadspawania...
Ale jeśli felga jest wieloczęściowa, to zazwyczaj ma kute ranty i wtedy będzie totalnie widać, żebyło spawane...
Poza tym prawie każda felga jest zrobiona z innego stopu i dobranie odpowiedniego materiału do spawania nie jest łatwe, a zazwyczaj "spece" spawają wszystko jednym drutem i potem spawy pękają, co jest ździebko niebezpieczne...

Sprobuje zapolerowac te rysy bo felgi sa jednoczesciowe. Jak efekt bedzie marny to zaadaptuje je na kola zimowe i po klopocie.

A więc odzyskałem paczkę ze śrubkami (chociaż miałem nikłą nadzieję)...
Dziś skręciłem i uszczelniłem paputki...
Jako, że dzień był w miarę ładny, skoczyłem w plener na kilkuminutową Fotoseszyn

Efekt jest ciekawy, nie wiem, czy lepiej było na RS'ach, czy jest na ZW1...
Mnie się podoba, bo jest inaczej. Oceńcie sami...

Oto wyniki sesji:

Jakoś tak... dziwnie. Te fele chyba nie pasują do V8, poprzednie były lepsze

Inaczej
Mnie się jużRS'y opatrzyły, ale teraz przejdąkurację odmładzającą (to już 2 lata w końcu), dostaną błysku i pewnie wrócą, bo mają wspaniały klimat...

Ps. A jak się uda, to przejdą kurację poszerzającą