kefir200 napisał(a):
photokom - ten z przodu co masz jest właśnie od zapłonu. Jutro porobie fotki, bo mam akurat silnik na stojaku i cały osprzęyt na wierzchu. Dzisiaj nie zdołałem.
Qrcze. To musze cos z nim zrobic. Bo on tam sobie lata, a kiedys nawet zahaczyl o ta blaszke i ja wykrzywil, wiec dokladnosc jest pewnie +-10 stopni
Ten kolek w kole zamachowym jest odlewany z calym kolem, czy jest to osobna czesc? Czy mogls sobie tak po prostu wypasc, czy raczej sie ulamal? Jak sie ulamal to pewnie trzeba bedzie wiercic zeby wydobyc ta czesc co zostala w kole. Da sie to jakos zrobic bez wyciagania calego silnika? Nawet jak wyciagne rozrusznik to miejsca nie bedzie tam za wiele
Czy oba te czujniki sa takie same? Bo jesli tak to najwyzej przelozyl bym na chwile ten drugi w miejsce gdzie powinien byc zamontowany ten od punktu zaplonu, odpalil silnik i zobaczyl co sie pokaze na wyjsciu czujnika. Jak beda impulsy to znaczy ze ten kolek tam jest, a jesli nie to znaczy ze nie i trzeba rzezbic. Ale skoro ktos sie tyle nameczyl to pewnie go tam nie ma juz. No chyba ze po prostu czujnik padl i nie mogac dostac takiego samoego dali jakis zamiennik (inny ksztalt obudowy), a ze nie pasowal w oryginalne miejsce to go wsadzili z przodu. Bede wdzieczny za zdjecia. JEsli mozesz to podeslij tez zdjecie samego czujnika to sobie porownam czy jest taki sam czy inny.
Dzieki wielkie