.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mieliscie kiedys moze problemy podczas okresowego badania technicznego z powodu wycietego kata ???? Dzis mnie koles zaskoczyl ,stwierdzil ze mam problem bo w aucie brak jest kata a auto bylo seryjnie wyposazone w kat .Fakt faktem ze go wyciolem i wstawilem rure ale mysle sobie co go to obchodzi przeciez w dowodzie nie pisze ze auto posiada katalizator a druga sprawa jest z roku 1987 .

Chyba do '94r. nie było norm ekologicznych więc mogą Ci naskoczyć. Ja nigdy nie miałem problemu z AAH bez katów z '91.

tez mam zamiar wywalic katy w sowjej v8

ciekawi mnie jak to bedzie brzmialo bez nich??

Widze ze masz B3 to chyba moze cie bodnąc.do kotregos roku nie były wymagane katy.Ale nie wiem do ktorego wiec nie bede wporawdzał w błąd.

Jak w dowodzie jest KAT to na byc KAT. Ja mam Cupe 89 Ng i jest KAT w dowodzie, szkoda ze w aucie nie ma. NIe jade na przeglad bez kata bo gosciu wchodzi pod auto i szpera ... Dlatego narazie garaż city:) czekam na natchnienie zeby wspawac chociaz jakis zamiennik. Slepy zauwazy przelotówke zamiast puszki.
Po 2 strasznie smierdzi zza auta bez kata. Kazdy dymomierz wyczuje brak kata po drodze.

pzdr

jak nie masz wpisane kat to nie ma prawa ,dwa mozesz dac tlumnik przelotowy i tez po problemie ,chociasz bedzie ciszej

Gdy bylem ostatnio swoim autem na przegladzie, to specjalnie zagadalem diagnoste o obecnosc - wyciecie katalizatora a on mi powiedzial cytat :
"Samochody wyprodukowane przed 1997 r, czyli przed data wejscia norm EURO II katalizatorow moga wcale nie miec, bo w/g polskich przepisow normy emisji tlenku wegla wynosza 3,5 ( nie wiem jakiej skali ) a stare Poldki mialy mniej "
Tak wiec kolego audifanB3 wyglada na to ze diagnosta chcial dostac "na flaszke"

Mam Omegę z '90 w bitym w dowód KATem ale fizycznie po nim to już nawet śladu nie ma... i od 12 lat przechodzi przeglądy bez problemów...

Nie było problemów z wywalonym katem, za to z przyciemnianymi szybami (w ex B5 TDI)

nie ...

Ja proponuje jechać na inną stacje diagnostyczną, a jak tam nie puszczą to na następną w końcu znajdziesz "odpowiednią" stacje i będziesz wiedział gdzie robić kolejne przeglądy

W moim NM seryjnie nie ma kata, jest jakas pucha co wyglada jak kat, a w Polskim urzedzie kretyni wpisali mi w dowod 2.0 KAT. Mimo tego na ostatnim przegladzie gosc wsadzal bagnet do rury i nic nie brachal.

@zuru to jak twój przeszedł spaliny to mój tym bardziej przejdzie:) Oba smrodzą koło siebie tak samo.

Nnno wlasnie luzik Powiem Ci gdzie jechac zeby bylo pewne na 100%

u mnie wycięcie kata okazało się kluczem do jezdzenia powyzej 3 tys obrotów, w dowodzie nic nie mam wpisane auto z 89 roku wiec mam w dupie kata
a co do brzmienia to mam wstawiona zwykła rurę i brzmienie nic sie nie zmienilo..

NG z fabrycznie montowanym katem, którego już nie ma, na przeglądzie nawet nie wsadzał diagnosta analizatora w rurę... ale ja mam "fajnego " diagnostę.....

To smierdzi przegladem bez auta za 200zł...tak to kazdy potrafi. Sztuka w tym, żeby zrobić małe rezanko i to prawidłowo przeskoczyć, bo ZNAJMOMY DIAGNOSTA w tym momencie zamyka temat.

wczoraj wycialem katy w swojej c4 s4 4.2 i powiem tak ze dopiero teraz slychac ze to jest v8 glosniej nie jest tylko ten gulgot!!!! co do przegladow to autko z 93r wiec moga mnie cmoknac