Według mnie skrzynia będzie do wymiany... Co więcej - ciekawe - czy sterownik skrzyni i nowy sterownik silnika się w ogóle dogadają... pomojam już kwestie typowo mechaniczne - ale silnik TDI musiałby być z tego samego roku modelowego co auto to może by się to jeszcze udało ogarnąć... ale bez naprawdę wielkiej klasy fachowca w dziedzinie elektroniki zapomnij o temacie! Schody będą wszędzie - od układu paliwowego przez mechanikę (np. mocowanie skrzyni pewnie będzie inne) wymianę połowy elektroniki w samochodzie (pewnie też i kompresora klimy) - za duża wydumka jak dla mnie... Ten pomysł z założenia jest według mnie chory - nie napisałes też jakie TDI chcielibyście tam wsadzić... Z doświadczeń na forum auto trafi w najlepszym przypadku na 2-3 miesiące do przeróbki - w najgorszym potrwa to znacznie dłużej... O takich pierdołach jak wymiana zegarów, problemy z immo to już nawet nie będę pisał...
Jeśli już taki poroniony pomysł miałoby się wcielać w życie to kupić TDI quattro i zrobić przekładkę silnika 1:1 i ewentualnie resztę rzeczy też można przełożyć - tylko gdzie się podział rozsądek??