.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 23.lut.2025 19:48:19

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [ALL AUDI] zakup samochodu od "handlarzy" z Polski
PostNapisane: 03.wrz.2007 22:37:43 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2007 22:01:40
Posty: 18
Lokalizacja: Krakow
Witam serdecznie Szanowne Grono AKP - jako nowy członek forum!!!!!!!


W najbliższym czasie planuje zakup auta sprowadzanego z Niemiec.

Mam pytanie. Przegladałem wiele ofert na allegro i większość nich dotyczy aut świeżo sprowdzonych z Niemiec. Większość sprzedających twierdzi że kupując od niego auto mam podpisać umowę niby z Niemcem właścicielem pojazdu.

Jest to dla mnie trochę dziwne. Jaką mam gwarancję że auto nie zostało skradzione i Polak podstawia mi fałszywą umowe do podpisania (na której może podrobił podpis właściciela?

Poradźcie mi jakie jest ewentualne wyjście z sytuacji - krok po kroku - tak abym np. mógł otrzymać chociaż fakturę marże za auto i kupić auto od Polaka a nie od Niemca. Czy są jakies możliwości i na jakie dodatkowe koszty się nastawić? Czy można bezpiecznie i w jaki sposób kupić auto od importera?

Proszę goraco o poradę - myślę, iż większość odwiedzających to forum będzie zainteresowana tym tematem. Jeśli to tajemnica to prosze chociaż info na priv.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 03.wrz.2007 23:40:09 
Klubowicz

Dołączył(a): 17.sie.2004 08:34:00
Posty: 7309
Lokalizacja: mazowieckie
Jak masz podpisać umowę z niemcem to od razu odpuść takie auto!
Zaniżanych umów też nie warto podpisywać...

Generalnie jest to fałszerstwo i jak ktoś się przyczepi będzie niefajnie... Często się udaje... ale później przez bodaj 5 lat śpisz niespokojnie... Nie warto!


P.S.
Też stałem przed podobnym dylematem...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 07:07:20 
Użytkownik

Dołączył(a): 30.wrz.2005 18:38:24
Posty: 788
Lokalizacja: Lublin
kupuj co ci zrobią ... masz na tyle rachunek i juz ..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 07:23:57 
Klubowicz

Dołączył(a): 23.lip.2003 18:25:03
Posty: 11651
Lokalizacja: Wrocław
barylkaq napisał(a):
kupuj co ci zrobią ... masz na tyle rachunek i juz ..

udowodnia oszustwo

_________________

było:
Q7 4M 3,0 TFSI
SQ5 Plus
A7 C7 3,0 biTDI
A6 C7 3,0 biTDI
S4 B8 3,0 TFSI
V8 D11 4,2
A4 B6 1,8T q
S8 D2 4,2
S6 C4 4,2
A6 C4 2,5 TDI q
S6 C4 2,2T
A6 C4 2,5 TDI q
A80 B4 1,9 TDI


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 07:38:21 
Użytkownik

Dołączył(a): 30.wrz.2005 18:38:24
Posty: 788
Lokalizacja: Lublin
Bilu napisał(a):
barylkaq napisał(a):
kupuj co ci zrobią ... masz na tyle rachunek i juz ..

udowodnia oszustwo


jak? to by połowa handlarzy już siedziała ... :) i nikomu niechce sie udawadniac tego :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 07:48:15 
Klubowicz

Dołączył(a): 23.lip.2003 18:25:03
Posty: 11651
Lokalizacja: Wrocław
barylkaq napisał(a):
Bilu napisał(a):
barylkaq napisał(a):
kupuj co ci zrobią ... masz na tyle rachunek i juz ..

udowodnia oszustwo


jak? to by połowa handlarzy już siedziała ... :) i nikomu niechce sie udawadniac tego :)

handlarze sie tego nie boja bo nie figuruja na ogol na umowie jako strona wiec maja to gdzies.
faktem jest ze weryfikacja urzedom idzie opieszale ale prawdopodobienstwo zawsze jest - wystarczy zweryfikowac wersje sprzedajacego ;)

_________________

było:
Q7 4M 3,0 TFSI
SQ5 Plus
A7 C7 3,0 biTDI
A6 C7 3,0 biTDI
S4 B8 3,0 TFSI
V8 D11 4,2
A4 B6 1,8T q
S8 D2 4,2
S6 C4 4,2
A6 C4 2,5 TDI q
S6 C4 2,2T
A6 C4 2,5 TDI q
A80 B4 1,9 TDI


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 08:38:45 
Użytkownik

Dołączył(a): 21.lut.2005 21:32:39
Posty: 856
Lokalizacja: Pabianice, 90 quattro 2.2 KV 85r
Bilu ma rację... przyczepią się.
Mało nie straciłem auta w ten sposób.
Umowę podpisz ze sprzedającym, nie daj sie wrobić w żadne in-blanco!!
Nie zaniżaj wartości auta!!

_________________
Audi B2 90 quattro 2.2 KV 85r - już prawie orginał


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 08:50:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2007 22:01:40
Posty: 18
Lokalizacja: Krakow
Wydaje mi się iz poruszone zostały 2 aspekty:

1. Wartość na fakturze - ponad 90% osób tak robi inaczej nie opłacałoby sie sprowadzać auta z Niemiec

2. podpisanie umowy z Niemcem za pośrednictwem handlarza - tu wydaje mi się jest wiekszy problem - jak sprawdzić np. czy auto nie jest kradzione w Niemczech? sa jakies strony, telefony w Niemczech gdzie mozna to sprawdzić?
Czy jest jakiś bezpieczny sposób przeprowadzeni atakiej transakcji?

moze zaproponować, aby handlarz opłacił cło i z nim podpisac umowe na kwote taką jak on kupił w Niemczech, tyle że pewnie USkarb policzy 2% od wartosci katalogowych a nie z Umowy??? A może wziąć przez komis VAT marżę tylko że też zaniżoną?

Własnie a jak sprzedają komisy auta na niemieckich blachach? Ktoś tak kupował???


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 09:11:40 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
w zdroworozsądkowym układzie powinno wyglądać to tak:

- handlarz ma komplet niemieckich dokumentów [FB, TUV, AN, umowa sprzedaży, dowód rejestracyjny];
- na Twoją prośbę opłaca akcyzę i przystępuje do rejestracji [koszty ponosisz Ty];
- po rejestracji [która jest dowododem na to, że wszystko dla urzędu jest OK] kupujesz auto.

w przeciwnym razie możesz być na podstawie KKS i KK podciagnięty do odpowiedzialności karnej - UKomunikacyjne przeprowadzają wiele weryfikacji, o czym nie widzą kupujący.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 10:01:43 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2007 22:01:40
Posty: 18
Lokalizacja: Krakow
meszrum napisał(a):
w zdroworozsądkowym układzie powinno wyglądać to tak:

- handlarz ma komplet niemieckich dokumentów [FB, TUV, AN, umowa sprzedaży, dowód rejestracyjny];
- na Twoją prośbę opłaca akcyzę i przystępuje do rejestracji [koszty ponosisz Ty];
- po rejestracji [która jest dowododem na to, że wszystko dla urzędu jest OK] kupujesz auto.

w przeciwnym razie możesz być na podstawie KKS i KK podciagnięty do odpowiedzialności karnej - UKomunikacyjne przeprowadzają wiele weryfikacji, o czym nie widzą kupujący.


a czy handlarz :

1. moze tylko oplacic akcyze i sprzedac mi auto nie zarejestrowane w kraju (tylko gotowe do rejestracji)?
2. jesli handlarz ma na umowie niemieckiej np. 3000EUR to za taka samo sume musi mi sprzedac w mojej umowie (od jakiej sumy on sie rozlicza z US)?
3. czy jesli podpisze z handlarzem umowe na kwote taka samą jak na umowie niemieckiej np. 3000EUR, czy US mnie bedzie ścigał - czy przypadkiem polska umowa nie bedzie rozliczana na podstawie chorych teryfikatorów?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 10:18:52 
Klubowicz

Dołączył(a): 17.sie.2004 08:34:00
Posty: 7309
Lokalizacja: mazowieckie
Handlarz nie idzie na taki układ - on nie chce mieć nigdzie swoich danych wpisanych! A jeśli już idzie to zaniża wartość na fakturze z komisu - w ten oto sposób mogłem kupić piękną igiełkę AKE 2003 za 10000 pln (na fakturze) i to bezwypadkową (a myślałem, że takie nie istnieją). Jak powiedziałem, że dopłacę różnice w opłatach to już nie chcieli sprzedać bo odpowiadają później do wysokości faktury - czyli jak się okaże, że auto jest szrotem i masz wady ukryte to wiele nie zdziałasz... A panie w US też nie są głupie - jak opłacałem podatek od kupna auta w US to panienka się zdziwiła, że moja wartość pokrywa się z EUROTAXem - powiedziała, że to pierwsza taka umowa w tamtym dniu na której nie musi podnosić wartości... a to daje do myślenia...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 10:29:11 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2007 22:01:40
Posty: 18
Lokalizacja: Krakow
GrzesB napisał(a):
Handlarz nie idzie na taki układ - on nie chce mieć nigdzie swoich danych wpisanych! A jeśli już idzie to zaniża wartość na fakturze z komisu - w ten oto sposób mogłem kupić piękną igiełkę AKE 2003 za 10000 pln (na fakturze) i to bezwypadkową (a myślałem, że takie nie istnieją). Jak powiedziałem, że dopłacę różnice w opłatach to już nie chcieli sprzedać bo odpowiadają później do wysokości faktury - czyli jak się okaże, że auto jest szrotem i masz wady ukryte to wiele nie zdziałasz... A panie w US też nie są głupie - jak opłacałem podatek od kupna auta w US to panienka się zdziwiła, że moja wartość pokrywa się z EUROTAXem - powiedziała, że to pierwsza taka umowa w tamtym dniu na której nie musi podnosić wartości... a to daje do myślenia...


grzes czegoś nie kumam :):

kupiles auto od handlarza przez komis za cene 10000PLN.
o co chodzi tu:

cyt.[...] Jak powiedziałem, że dopłacę różnice w opłatach to już nie chcieli sprzedać bo odpowiadają później do wysokości faktury..."

cyt.[...] jak opłacałem podatek od kupna auta w US to panienka się zdziwiła, że moja wartość pokrywa się z EUROTAXem" - to w eurotaksie AKE 2003 jest warte 10000PLN??? - chyba czegos nie skumałem - prosze o pomoc w zrozumieniu

nie chce wpasć w "kał "


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 10:33:53 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.wrz.2007 22:01:40
Posty: 18
Lokalizacja: Krakow
meszrum napisał(a):
w zdroworozsądkowym układzie powinno wyglądać to tak:

- handlarz ma komplet niemieckich dokumentów [FB, TUV, AN, umowa sprzedaży, dowód rejestracyjny];
- na Twoją prośbę opłaca akcyzę i przystępuje do rejestracji [koszty ponosisz Ty];
- po rejestracji [która jest dowododem na to, że wszystko dla urzędu jest OK] kupujesz auto.

w przeciwnym razie możesz być na podstawie KKS i KK podciagnięty do odpowiedzialności karnej - UKomunikacyjne przeprowadzają wiele weryfikacji, o czym nie widzą kupujący.


jakie dodatkowe koszty pociaga za soba ta "niewygodna" dla handlarza operacja? czy pociaga to za soba jakies dodatkowe opodatkowanie zwiazane ze sprzedaza auta mnie po wczesniejszej rejestracji przez handlarza (lub bez rejestracji moje poprzednie pytanie)?

moze ktoś zrobic dla mnie symulację?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 11:23:16 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
kaliberA4 napisał(a):
jakie dodatkowe koszty pociaga za soba ta "niewygodna" dla handlarza operacja? czy pociaga to za soba jakies dodatkowe opodatkowanie zwiazane ze sprzedaza auta mnie po wczesniejszej rejestracji przez handlarza (lub bez rejestracji moje poprzednie pytanie)?

moze ktoś zrobic dla mnie symulację?


Proszę bardzo, załóżmy:
1. Samochód zakupiony zagranicą za 50 000 zł.
2. Pojemność silnika powyżej 2000 cm3.
3. Zakup zagranicą na umowę cywilno-prawną lub VAT-marża (w DE jest to &25a)
4. Sprzedaż w PL na VAT-MARŻA (art.120 ust.4 Ustawy o VAT)

I. Opłaty administracyjne dokonane w 100% lega artis = 8 300 zł.
II. Opłaty administracyjne dokonane od deklarowanej (przed urzędami) wartości 10000 zł. wyniosą "tylko" 1660 zł.

RÓŻNICA w wysokości daniny dla fiskusa = 6640 zł. (w tym różnica VAT = 1200 zł.) .... .

Powyższe wyliczenie dotyczy WYŁĄCZNIE obciążeń zróżnicowanych zależnie od deklarowanej wartości, czyli nie zawiera wielu innych opłat "stałych" (np. kosztów rejestracji, zwolnienia VAT25, etc.).

Obowiązująca w PL idiotyczna konstrukcja przepisów VAT, skutkująca obowiązkiem naliczania tego podatku nie tylko od rzeczywistej marży legalnego handlarza, ale również od opłaconej akcyzy, kosztów rejestracji i wszystkich innych kosztów administracyjnych - została zaskarżona do "Brukseli" i (chyba) czeka "w kolejce" na rozpatrzenie (inne państwa UE podobne sprawy oczywiście przegrały na korzyść podatników) ... .

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Ostatnio edytowano 04.wrz.2007 12:05:50 przez Piotruś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 11:33:02 
Klubowicz

Dołączył(a): 17.sie.2004 08:34:00
Posty: 7309
Lokalizacja: mazowieckie
kaliberA4 napisał(a):

grzes czegoś nie kumam :):

kupiles auto od handlarza przez komis za cene 10000PLN.
o co chodzi tu:

cyt.[...] Jak powiedziałem, że dopłacę różnice w opłatach to już nie chcieli sprzedać bo odpowiadają później do wysokości faktury..."

cyt.[...] jak opłacałem podatek od kupna auta w US to panienka się zdziwiła, że moja wartość pokrywa się z EUROTAXem" - to w eurotaksie AKE 2003 jest warte 10000PLN??? - chyba czegos nie skumałem - prosze o pomoc w zrozumieniu

nie chce wpasć w "kał "


Już tłumaczę... bo może niezbyt się precyzyjnie wyraziłem - tamtego auta nie kupiłem mimo, że było naprawdę niezłe... Nie chciałem mieć na głowie tego wszystkiego przez 5 lat (a było do kupienia 10km odemnie). Kupiłem auto które było zarejestrowane w PL od 1,5 roku z drugiego końca PL (480 km dalej) i nie od handlarza. Na umowie dumnie wpisałem wartość realną transakcji i stąd zdziwienie pracownicy US. Moim zdaniem to jedyna droga by spać spokojnie... Uważam, że dobrze zrobiłem - zapłaciłem podatku coś ok. 1200 pln ale nikt mi nie powie później, że jestem kombinatorem tym bardziej, że mam działalność gospodarczą... Różnicę w wyliczeniach podał Ci Piotruś...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 12:03:08 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12.lut.2005 18:39:27
Posty: 1216
Lokalizacja: Katowice
A tak na marginesie 99% komisów niemieckich (nie firmowych) tez nie widnieje na umowie.
Oni tylko pośredniczą w sprzedaży a umowę spisują na właściciela pojazdu.
Dokładnie tak jak handlarz sprowadzający auto na niemieckich blachach.

_________________
Było
Audi 80 B3 PP
Audi Coupe 3A
Audi A6 C7 Avant ultra
Jest
Audi Q7 4M TDI
Audi Cabrio 8G 1,8t


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 12:07:18 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Milo napisał(a):
A tak na marginesie 99% komisów niemieckich (nie firmowych) tez nie widnieje na umowie.
Oni tylko pośredniczą w sprzedaży a umowę spisują na właściciela pojazdu.
Dokładnie tak jak handlarz sprowadzający auto na niemieckich blachach.


I trzeba być idiotą do kwadratu, żeby przyjąć taki dokument [zapomniałeś dopisać ... :): ].

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 12:46:59 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
kaliberA4 napisał(a):
meszrum napisał(a):
w zdroworozsądkowym układzie powinno wyglądać to tak:

- handlarz ma komplet niemieckich dokumentów [FB, TUV, AN, umowa sprzedaży, dowód rejestracyjny];
- na Twoją prośbę opłaca akcyzę i przystępuje do rejestracji [koszty ponosisz Ty];
- po rejestracji [która jest dowododem na to, że wszystko dla urzędu jest OK] kupujesz auto.

w przeciwnym razie możesz być na podstawie KKS i KK podciagnięty do odpowiedzialności karnej - UKomunikacyjne przeprowadzają wiele weryfikacji, o czym nie widzą kupujący.


a czy handlarz :

1. moze tylko oplacic akcyze i sprzedac mi auto nie zarejestrowane w kraju (tylko gotowe do rejestracji)?
2. jesli handlarz ma na umowie niemieckiej np. 3000EUR to za taka samo sume musi mi sprzedac w mojej umowie (od jakiej sumy on sie rozlicza z US)?
3. czy jesli podpisze z handlarzem umowe na kwote taka samą jak na umowie niemieckiej np. 3000EUR, czy US mnie bedzie ścigał - czy przypadkiem polska umowa nie bedzie rozliczana na podstawie chorych teryfikatorów?



1. może. nie mniej jednak najwięcej niebezpieczeństw czyha właśnie na etapie rejestracji, a nie opłacenia akcyzy. akcyza jest podatkiem, który sami sobie wyliczamy [nikt tego nie ma prawa podważyć]. dopiero Urząd Komunikacyjny może podważyć prawdziwość umowy, co spowoduje, że nie będziemy mieć tytułu prawnego do auta [i zgnije ono na parkingu nigdy nie zarejestrowane];
2. może sprzedać Ci za 5€, jeżeli taka jego wola.
problem leży gdzie indziej - załóżmy, że kupujesz auto od handlarza, które dotknięte jest wadą prawną [nie fizyczną - te są wyłączone mocą umowy, choć każdy prawnik powie Wam, że to wyłączenie jest bezskuteczne w przypadku sprzedaży przez handlarza - handlarz odpowiada przez minimum 1 rok za wszelkie wady fizyczne - coś jak gwarancja]. zapłaciłeś mu 60 000 PLN w rzeczywistości, a wg umowy 6 000 PLN. możesz więc dochodzić od niego zwrotu tylko 6 000 PLN;
3. odpowiada ten, kto auto sprowadził - czyli handlarz.


reasumując: d**ę w troki i samodzielnie do D po auto.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Ostatnio edytowano 04.wrz.2007 12:55:08 przez meszrum, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 12:51:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 30.wrz.2005 18:38:24
Posty: 788
Lokalizacja: Lublin
trzeba wpisac ze auto uszkodzone i gitara :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.wrz.2007 12:56:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
barylkaq napisał(a):
trzeba wpisac ze auto uszkodzone i gitara :)


tak? :):
urząd ma 5 lat na wezwanie Ciebie celem przedstawienia pełnej dokumentacji. musisz wtedy udowodnić fakt uszkodzenia, a jeżeli jest już sprawne, to okazać rachunki za naprawę.

to kiepski pomysł.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: