Skaczecie sobie do oczu, a to nic nie wnosi. Spotkajcie się na stronie, dajcie sobie po razie, a potem na piwko
A wracając do tematu:
Tak wygląda aluminiowy "kołpak" na Ufolu:
http://picasaweb.google.pl/wiejskidokto ... 6995809922
Mauzer:
Nie wiem kto płakał...
Ja nie narzekałem, tylko wyraziłem swoją opinię i nadal tak uważam, mimo, że hamują bardzo dobrze. Jednak tak jak wspomniał Losiak, tarcze mają straszliwe tendencje do wyginania się (wystarczy dohamować mocniej ze 2 razy i już biją), a to pociąga za sobą określone konsekwencje. Nowe kosztują majątek (zupełnie niepotrzebnie wydawać taką kasę), przetoczyć, prawie nikt nie przetoczy (odwiedziłem wiele zakładów w WLKP i nikt nie chciał zrobić. Jak dzwoniłem, to wszyscy doskonale wiedzieli co to jest, a jak zajeżdżałem na miejsce, to zazwyczaj było "Ku**wa, a gdzie tarcza??"
).
Dlatego wymiana całych McPhersonów jest zabiegiem bardzo przyjemnym dla portfela i bardzo uspokajającym. Klocki łatwo dostępne, tarcze także ( i to za małą kasę we wszelkiej maści odmianach - nawiercane, nacinane itp.), lepszy efekt wizualny (ale to pomijam, bo tarcze są od hamowania) i co najważniejsze żadnego bicia na kierownicy.
Dlatego polecam wszystkim ten zabieg, a Ufo niech dalej robi "kręgi w zbożu"
Ps. I fakt, czy kogoś stać czy nie na tarcze nie ma tu znaczenia, bo wymiana McPhersonów jest droższa niż komplet nowych tarcz. Są inne powody poza ekonomicznymi, dla których warto zrobić ten zabieg...
A czy fabryka wiedziała co wypuszcza?? Pewnie tak, ale czy wszystko co zrobiło Audi jest świetne? Raczej nie - bo Ufo są jak czopki - do d*py...