.: AUDI KLUB POLSKA :.

czesc,
dzisiaj mialem nastepujacy klopot. Od rana slyszalem dudnienie przy lewym przednim kole. Bylem w dwoch warsztatach ale nie mieli czasu zeby zajrzec co to. Mialem sie zglosic po poludniu. Jadac do pracy przy 120 bylo to juz takie glosne, ze musialem sie zatrzymac. Sprawdzilem sruby i wszystkie moglem krecic spokojnie palcami. Tragedia! Naszczescie sie dobrze skonczylo bo przy tej predkosci to jeszcze jakies 2 minutki i by polecialo. Ostatnio kola odkrecane byly jakies 3 miesiace temu. Dlatego mam pytanie, czy to:
a. sasiad
b. sruby - wygladaja na dosc stare - wymienic je?
c. cos innego (np. drobne drgania zawieszenia ktore luzuja sruby - chociaz takich nie czuje)
Dodam jeszcze ze jakies pol roku temu mialem to samo z prawym kolem, ale wowczas to pojawilo sie zaraz po wizycie w warsztacie (do ktorego juz nie jezdze) wiec moze nie miec to zwiazku.
Czy ktos z Was spotkal sie kiedys z czyms takim?
Pozdrawiam,
Maciek

Witam, miałem juz taka sytuacje ale w Mercedesie, ale wytłumaczyłem sobie to tym że ok 3 tyg wczesniej były zmieniane opony w warsztacie, a po drugie jesli wozi sie cieżkie rzeczy to jakos sie dzieje ze śruby sie popuszczają, miałem tak w dostawczym sprinterze, tez przednie lewe koło, po dokręceniu reką wszystko w porzadku

Radzę zmienić warsztat...
Samoodkręcające się śruby... ?
Dobre... He, he...

no w moim przypadku to raczej sasiad a nie warsztat, Carl. tak jak pisalem, kola byly zdejmowane 3 miesiace temu gdy kupowalem nowe opony. A fakt faktem z sasiadem z pietra nizej mam na pienku

ja kupiłem takie audi od niemca, właśnie odkręciło mu się lewe przednie koło. mowił, że ze 4 miesiace nie ruszał śrub, aż tu nagle bum

Jeśli masz Alu niefabryczne to istnieje opcja że stożek łba śruby nie dolegał do felgi zbyt dobrze.
Jednak to jest abstrakcja ale możliwa abstrakcja.

Ja pomimo zgłosoił bym się do sąsiada i profilaktycznie ostrzegł go przed żartami tego typu.

no ja mam alu niefabryczne