Podepnę się pod temat, koledzy...
Czy któryś z Was spotkał się może z takim przypadkiem ?
Otóż, sprawdzone wszystko, a spryskiwacz tylnej szyby dalej nie chodzi (A6 C5 Avant) - silniczek wymontowany, nasmarowany przy okazji, rurka OK, dysza spryskiwacza nowa...
Problemem okazało się być łączenie przewodu spryskiwacza pomiędzy podsufitką a tylna klapą - rozleciało sie połączenie - zlokalizowałem po delikatnej plamce na podsufitce.
Rozebrałem to wszystko i złożyłem z powrotem, ale ciśnienie w przewodzie powoduje wysuwanie się tego połączenia.
W klapie tylnej znajduje się taki łącznik z grubszego przewodu i perforowanej gumy osłonowej - do niego wchodzą dwa karbowane wężyki - jeden z podsufitki, drugi z tylnej klapy od silniczka.
Otóż to połączenie sprawia wrażenie, jakby czegoś tam brakowało, te karbowane rurki zbyt luźno wchodza do łącznika i po prostu wysuwają się od ciśnienia i wyciek pojawia się znowu oraz oczywiście znowu nie działający spryskiwacz tylnej szyby
![n :/](./images/smilies/005.gif)
.
Ktoś miał taki przypadek, Panowie ?
Czy tam czegoś mi brakuje (nie widzę w ETCE jakichś dodatkowych połączeń).
Spróbuję to przerobić na zaciski na tych przewodach - może wtedy się nie wysunie od ciśnienia.
Czy konstruktorzy audi nie przewidzieli ciśnienia w tych przewodach wzrastającego przy oporach przepływu cieczy przez dyszę spryskującą ?
Czy ktoś z Was juz to przerabiał ?