Cytuj:
ja bym zostawił olej w silniku na około 2 - 3 tkm., a kiedy będziesz pewny, że już wszystko jest OK - wymień na świeży - oczywiście z filtrem
Piotrze dostosuje się do Twojej rady sądzę że tak będzie rozsądnie
Cytuj:
Co do foty wałków, z tego co widać - krzywki wydają mi się całkiem OK (oczywiście tych które widać - jest tylko kilka ).
Dobrze to słyszeć jak i równierz zdaję sobie sprawę że do dokładnej diagnozy zdjęcie sie nie nadaje
Cytuj:
Bardzo mnie zastanawia rdzawy nalot na wałkach i jakaś taka "dziwna suchość" w głowicy !!! Czy jesteś pewny, że w tym silniku działa jakiekolwiek smarowanie ??? Pytam 100% poważnie ... .
Faktycznie jeśli chodzi o nalot dopiero po Twojej odpowiedzi zwróciłem na to uwagę i nie wiem co napisać .........być może złe ustawienie aparatu(obym sie nie mylił)
Jeśli chodzi o smarowanie uważam że jest (jakieś) gdyż w momencie odpalenia auta zaglądałem przez korek wlewu oleju i wyrażnie były krzywki mokre, druga sprawa w przewodzie zasilania turbiny olej pojawia sie szybko, powrót oleju z turbiny jest drożny .
Na dole głowicy znajdują sie jeziorka oleju.
Suchość może spowodowana jest tym że auto zostało zgaszone i dopiero gdzieś po ok 24h> był zdejmowany dekiel.
Tak to sobie tłumacze lecz powiem szczerze że zastanawiam sie nad zmierzeniem ciśnienia.
Cytuj:
Za niczym nieosłonięte wtryskiwacze wykonawca naprawy powinien dostać porządny wpier..ol
Po zdjęciu dekla zrobiona była fotka i zaraz zasłonięte wtryski plastikowymi kapturkami , zwróciłem na to uwagę bo już komuś oberwało sie tu na forum za takie sprawy.
Cytuj:
Gdyby to była jakaś loteria - Twój bieżący problem z turbiną powiązałbym z uszkodzeniem systemu olejowego. Nie tylko na chybił-trafił ... .
Powiem szczerze i bez ogródek............oby nie
Tłumaczę to sobie tym że pierwsza turbawka jeździła i naglę zaczęło gwizdać jakby zacierająca sie rolka jechała tak dobrych kilka kilomtrów i po demontażu widać mechaniczne uszkodzenie wirnika i brak kawałka plastikowego kolanka łączącego rurę odmy z rurą od f.powietrza, a druga piardła i nie ma zadnych uszkodzeń wirnika zrobiła to na odcinku max 9 km bez żadnego otrzeżenia typu gwizd tarcie
Dodam że na mojej oryginalne w momencie uszkodzenia auto nie dymiło jak to było w przypadku tej drugiej.
Może się mylę .....to takie moje przemyślenia
Mam pytanie czy oby nie wlać preparatu do płukania silnika?
Cytuj:
Na temat to luz poosiowy wirnika nie może być większy niż 0,02mm bo olej tworzy warstwe oporową dla wirnika i większe luzy powodują spadek ciśnienia oleju i gorsze smarowanie
Q ...wa ile warsztatów tyle zdań i już sam nie wiem co o tym myśleć.
Powiem kobitka w serwisie i jako mechanior ....trochę głupio bym sie czuł nie żebym był przeciw ale dla mnie to egzotyka.
pozdrawiam