.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!
Pytam o to z czystej ciekawości bo moja jazda i niunia raczej do oszczędnych nie należą

Ale zakładajac, że chciałbym sprawdzić minimalne spalanie - jak jechać by było ono jak najniższe?

Chodzi mi o jakąś generalną zasadę by np. trzymać samochód w zakresie obrotów, w których występuje max moment obrotowy czy coś takiego.
Wiadomo, że jadąc na 6 biegu przy 1500 obr/min też oszczędnie nie będzie i po co męczyć tak silnik nie wspominając o wchodzeniu na czerwone obroty.

Zakładając, że moja niunia ma max moment przy 1950 obr/min i max moc przy 5900 obr/min to przy jakich obrotach zmieniać na wyższy bieg itd.

Dziękuję i pozdrawiam,

Temat na dłuższą rozmowę
Najlepiej sprawdź na własnym przykładzie bo każdy samochód zachowuje się inaczej (same wartości obrotów, przy których jest osiągalny moment max. to jeszcze za mało, dochodzą przełożenia skrzyni, opory powietrza i wiele, wiele innych...).
Ogólna zasada to wrzucać najwyższy możliwy bieg, przy którym auto się nie męczy (nie muszą to być obroty maks. momentu bo autko pojedzie spokojnie już wcześniej), nie pałować zbyt mocno ale i rozpędzać się raczej zdecydowanie (a nie z minimalnie wciśniętym pedałem gazu), oczywiście starać się przewidywać sytuację i aby nie hamowac niepotrzebnie gwałtownie w ostatniej chwili.
Jeśli jedziesz w sposób taki, że cały czas przyspieszasz w pewnym drobnym zakresie prędkości, to chociaż można juz jechać, załóżmy na V biegu, może okazać się, że korzystniejszy jest IV (dlaczego? A no auto zdecydowanie szybciej się rozpędza na tym niższym biegu i to w tym momencie może się okazać najbardziej istotne...)
Tu nie ma jakiejś konkretnej zasady, choć czasami producenci podają jakieś wskazówki czy użyteczne zakresy obrotów (w poldku miałem na obrotomierzu zielone pole :D:D)
W A8 np. zauważyłem, że praktycznie nie ma znaczącej różnicy w spalaniu na V biegu przy prędkości 70 km/h jak i przy 120-140 km/h...
W skrócie: wszystko zależy od auta, warunków drogowych i znajomości auta. No i oczywiście podejścia kierowcy do sprawy

[+]
obstawiam, że na wyższych biegach możesz jeździć w normalnych warunkach gdy będziesz miał jakieś 1700 obr/min, choć nie znam tego połączenia auto/silnik i mogę się mylić

Dzięki za odpowiedź.

To ze zdecydowanym rozpędzaniem się to dla mnie nowość

Kumpel miał w Carinie dwie specjalne diodki na obrotomierzu wskazujące oszczędną jazdę - była chyba zielona i czerwona

Wydaje mi się, że u mnie 6 bieg ma rację bytu począwszy od 80 km/h - niżej chyba nie ma sensu ale mogę się mylić.

Pozdrawiam,

Dokladnie, rozpedzaj sie dynamicznie do żądanej predkosci - wrecz butuj, hamuj silnikiem i redukuj biegi zeby obroty trzymaly sie minimalnie na 2000 rpm. Uzywaj biegu odpowiedniego do danej predkosci, tak zebys mogl sie szybko i zwinnie ruszyc do przodu Reszta to faktycznie zalezy od kierowcy

Butowanko to coś co lubię najbardziej Nie trzeba mnie do tego specjalnie zachęcać

Pozdrawiam,

Jeśli masz silnik benzynowy to zasada ekonomicznej jazdy jest taka:

Staraj sie nie przekraczać 100-110km/h. Jak przyspieszasz to wciskasz pedał gwałtownie do 2/3 wysokości do momentu aż osiągniesz taką prędkość aż zdołasz wyprzedzić. Jeśli jedziesz pod górkę to nie staraj się utrzymywać stałej prędkości tylko taką samą wysokość pedału gazu ( auto zwalnia). hamowanie to raczej silnikiem, autko wtedy osiąga zerowe spalanie (tylko jeśli posiadasz bezpośredni wtrysk), podczas jazdy na luzie silnik też spala około 0,5 litra/godzinę. wyłącz wszystkie zbędne odbiorniki energii (klima, wentylator, dvd, cd, radio, itp...) otwarte okna też potrafią zwiększyć spalanie o 0,5 litra więc raczej zamknięte. jazda z bagażnikiem czy samymi belkami poprzecznymi też zwiększa spalanie. Pod względem aerodynamiki czyste i nawoskowane autko stwarza mniejszy opór a więc mniej spala.

Jeśli chodzi o diesla to zasady są w większości podobne z tym wyjątkiem, że gaz przy przyspieszaniu dodajesz bardzo bardzo powoli, im wolniej tym mniejsze spalanie.

sprawdź sam i się przekonaj.

jeszcze jedna sprawa: obroty w benzynie trzymaj do 3,5--4 tyś obr /min. a w dieslu do 2,5 tyś

Hmmm, przy 4 tys. obr. to turbinka już u mnie ładnie zapina a to oszczędne chyba nie będzie.

Z tego co zrozumiałem wyżej obroty powinny być w okolicach 2 tys. - też mi się tak zawsze wydawało.

Pozdrawiam,

W takim razie dotyczyłoby to tylko silników FSI ze stajni Audi

Chyba chodziło Ci o każdy silnik z wtryskiem, zarówno wielopunktowym jak i jednopunktowym

Dodam do powyzszych wypowiedzi to, ze w trasie, zwlaszcza w gorach warto wykorzystywac uksztaltowanie terenu do oszczedzania paliwa, czyli rozpedzamy - przyspieszamy jadac z gory a hamujemy pod gore, oczywiscie w miare mozliwosci.