.: AUDI KLUB POLSKA :.

Przy stukaniu i pukaniu postanowilem wymienic gumy stabilizatora i tuleje metalowo-gumowe. Myslalem ze moja niunka bedzie plynac jak dawniej ale niestety mimo niewielkiej poprawy jestem rozczarowany.
Moze jest mniej stukow ale caly czas wyczuwam jakies luzy.
Co to moze byc??? Wachacze byly sprawdzane sa ok.
Koncowka drazka??? Bo w kierownicy tez czuje delikatne luzy.
A moze to amorki??? Ale przy bujaniu fura nic nie puka jak cisne na kazdy tylko tylne troche trzeszcza.
Prosze o pomoc w diagnozie na forum albo w Wawie

A jakiej tu rady potrzebujesz??? usłyszysz tylko gdybanie, wiedż na stacje, niech wstawią auto na szarpaki i zlokalizuja luz, ew niedomaganie, tam jest tak proste zawieszenie że chyba nie będzie problemu.

oczywiście! Najpierw na diagnostykę tam wszystko będzie widać. Ja myślałem ,ze mam już amorki do wymiany. Ale na przegladzie okazało sie ,że mam luzy na sworzniach tuleji na wahaczu, i na dwóch tylnich tulejach na sankach. Amorki miały po 79% i 80% przód,tył troszklę gorzej .... więc pierwsze szarpak. No można też samemu w garażu ale bedzie potrzebny łom ...i doświadczenie

Jeżeli masz wszystko co napisałeś sprawne to na 99 % amorki mają poprzeczny luz na tloku. Zdejmij poduszkę u góry amorka i poruszaj tlokiem na boki. Pewnie ma luz i to powoduje stukanie. Ja mam amorki bilstein z przodu i po roku od zalorzenia ten luz jest mocno wyczuwalny.
A tak przy okazji jakie amorki są najwytrzymalsze na pojawienie się tego luzu poprzecznego?

Na polskich drogach zadne
Rok temu wymienialem u siebie na Monroe, zrobilem prawie 30 tys km. i jeszcze jezdze.
Polecali mi jeszcze Sachsa i Kayaba, ktore ponoc tez sa dobre.

Wszystko to gdybanie i subiektywne opinie, bo zywotnosc amorow i zawiechy zalezy przede wszystkim od tego po czym sie jezdzi .
Obiektywnie moge powiedziec tylko jedno - NIE MAMY DROG

Kayaba poleciała przy 17' w ciągu niecałych 20k km. Teraz biorę na Sachs Advantage na testy.