.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Jak wcześniej pisałem " http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=66747 " mam do naprawy narożnik. Będąc u ciotki w Bielsku odwiedziłem ulicę szrotową (Cieszyńska - kto był ten wie) i co mnie zaskoczyło to bardzo niewielki wybór zderzaków do B4. A komisów jest tam kilkadziesiąt. Ale wracając do tematu miałem do wyboru klejenie mojego zderzaka (drugi raz - pierwszy lekko) i malowanie lub kupno "nowego" i pomalowanie (na ten sam kolor nie trafiłem). Kupiłem więc zderzak przygotowany do malowania (pokryty czymś białym), ale co okazało się w domu po odkręceniu starego że ten nowy to nie oryginał Jest trochę bardziej miękki, bardziej elastyczny i ma inaczej wykończone krawędzie od strony opony (na ostro, oryginał zaokrąglone) ale jest nieklejony. I teraz pytanie kleić i malować stary czy założyć ten nowy nieoryginalny ?

Z tego co pamiętam z Twoich zdjęć to zderzak był tylko nieznacznie pęknięty (jedno pęknięcie). Na twoim miejscu bym kleił.
Będziesz wiedział co masz. Przy moim uszkodzeniu pęknięcie było większe i musiałem kupić drugi zderzak.

Kupiłeś oryginał ? Niestety to drugie pęknięcie, pierwsze mam na dole mniejsze. Lakiernik powiedział że klejony przy nawet małym dotknięciu do np. ściany pęknie.

Kupowałem przez Allegro i trafiłem na oryginał. Kosztował 200zł.