.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Co sadzicie o tym autku
http://www.mobile.de/SIDmPTkrv58bH1qjmi ... 282538673&
Faktem jest, ze cena b. wysoka ale mniemam ze dzięki temu stan idealny.
Ciekawy jestem Waszej reakcji, czy opłaca się dobrze zapłacic (czasem nawet przepłacic) za autko ale dzieki temu mieć stan idealny z realnie małym przebiegiem!!

Ze zdięć autko bardzo ładne ale kasa no to już chyba przegięcie.
Nawet na ten przebieg i stan.

bardzo fajne autko i sam chętnie bym takie nabył (może takie będzie następne ) ale na pewno nie za tą kasę, do tego stopnia bym się nie posunął

cena jest kosmiczna, gdyby auto kosztowało jakieś 3 000 tys e mniej, to byłoby OK!

Wygląda jak by to znowu była jakaś wersja S-TDi
80tyś to trzeba będzie zrobić duży przegląd rozrząd i inne
Trzeba podkręcić licznik na 175tyś bo jakoś głupio wygląda

za dobre się płaci śliczna wersja i wypas!
ps. Chociaż jest juz problem w Polsce sprzedaż AEL-a q za 25-27 tyś
ps2. Ale wymieniasz kompletny rozrzad i smigasz dalej 200 tys bezobsługowo!

cena ok 10 tys zł za duza mozna przepłacic ze 3 tys zł ale nie az tyle ...

A moim zdaniem jak ktos szuka samochodu zeby nim jezdzic latami i dba o Swoje Auto.To powienien kupic taki samochod ja jak bym mial kase to wolal bym kupic AEL w takim stanie i z tak kosmicznym przebiegiem i jezdzic nim kolejne 7 lat bezproblemowo swietny wyglad swietny wypas a najlepszy przebieg.Jak bym mial kase to bym bral

Ale mowie pod warunkiem zeby Auta juz sie nie pozbywac dbac o nie lepiej jak o rodzine i miec je do konca w swietnie utrzymanym stanie robic wszystko na bierzaco.

Ehhh juz sie rozmarzyłem mowie jak bym mial pieniadze to bym sie nie zastanawial

Pozdrawiam

40tyś to wyjdzie no bez jaja Panowie to już trzba by się było leczyć

No to zapiszcie mnie gdzie trzeba zebym musiał sie leczyc ale i tak jestem zdania ze gdybym mial tyle pieniedzy to bym kupil za te pieniadze można kupic Garbata TDi ale ona nie ma nawet szans i nie przejezdzi polowy tego bezawaryjnie co AEL z takim przebiegiem.Nie ma zreszta dla mnie nawet porownania C5 czy C4


Bo C4 wygrywa o glowe

Zakochałem sie chyba w tej Czarnulce z Malym przebiegiem.

Szkoda ze nie ma zielonych w kieszeni

Jeśli stan jest dobry to nie jest tak trudno sprzedać. Za moje C4 Avant 2,5 TDi koleś daje mi 28 tyś zł. Kłopot tylko w tym że ja nie chce sprzedać auta hehe dojrzeje do 30 tyś to mu puszcze heheh

Jak na moje oko to niebywała okazja, tylko kupić i jeżdzić do końca życia.

Dysponując taka luźną kwotą kupiłbym to auto bez wahania. Oczywiście na ładnych parę latek ...
To jest klasyczny przykład nieznanego w PL "rodzynka"

Ten egzemplarz powinien zostac w archiwum akp jako instruktażowy jak powinno wygladac c4... Ja mam 2 opinie na temat tego samochodu TAk jak najbardziej kupic jesli bardziej zalezy nam na jezdzie , sprawnym porządnym duzym samochodzie (jestesmy fanami c4)Ale tez i nie jesli zalezy nam na szpanie bo spokojnie kupimy przyzwoite c5 za te pieniadze nie oszukujmy sie np takie http://autoscout24.de/Details.aspx?id=jugcvl4awqb
ta a4 tez do zajezdzonych nie nalezy
http://autoscout24.de/Details.aspx?id=blwc3txqgv43

Ja raczej polecam poszukac cos w c5 lub b6 napewno cos sie znajdzie

Tapicerka jak u mnie (tyle że czarna była), wypas identyczny (+ ksenon, + chip), kolor identyczny,
tyle że bez q, +2 lata, + 200 tyś - cena o 50% niższa
i jakoś nikt nie był zainteresowany - a tu takie zachwyty i deklaracje
Chyba zawołałem za mało

Pozdrowionka

Ps. Śliczna Niunia, ale jak dla mnie cena nie do przyjęcia.

śłiczna ...

j@cek ... jezeli to jest prawda i masz gotowke to nie ma sie nad czym zastanawiac ....