.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
ostatnio coraz bardziej drażni mnie problem zawieszenia w mojej A6, a mianowicie na zakrętach, a przede wszystkim na dziurach samochód myszkuje, szczególnie czuć jak tył ucieka.
Łożyska były niedawno wymieniane, amorki w 65% sprawne. To nie jest Q, więc z tyłu jest prosta belka.

Porównując do S4, którą miałem jakiś czas temu nie ma porównania oczywiście, ale co gorsza też gorzej trzyma się drogi niż poprzednia 80 B3, a jak jeżdżę ojca Passatem B5 to też kiepsko.

No i teraz się zastanawiam co zrobić, sprawdzić żeby ten stan rzeczy poprawić, co może być winne, bo już powoli chodzi mi po głowie zmiana amorków, no ale jak są w 65% sprawne to aż żal wymieniać..

Z góry dzięki za wszlekie sugestie

Rzeczy do sprawdzenia we wlasnym zakresie czytaj za free
- luzy na lozyskach z tylu - jak sa to skecic troche sruby
- sruby kol
- koncowki drazkow kier. - jeden szarpie kierownica drugi sprawdza czy nie ma luzu
Jak wszystko to jest ok to szarpaki i sprawdzenie gumowych elementow zawieszenia przodu i tylu oraz test amorow - usluga ok. 20 zeta (przod - gumy stabilizatora, laczenia stabilizatora z wahaczem, laczenie wahacza z nadwoziem i sworznie wahaczy; tyl laczenia belki)
Amory to na koncu ale podobno sa ok

-śruby łożysk z tyłu sprawdzone
- dokręcenie tylnych kół sprawdzone
- szarpaki też już były, do wymiany w najbliższym czasie będą wahacze przód dolne, ale to nijak ma wpływ na stabilność tyłu, drążki kierownicze, sworznie ok.

Co więcej można sprawdzić??

Na jakich oponach jezdzisz ? Czy nie sa za szerokie ?
Zapodaj normalne kola ( chociazby zamien z kims dla proby ) i wtedy sprawdz jak sie jezdzi.

Na właśnie opony mam takie jak w briefie niemieckim, czyli 205-60-15, a felgi to standardowe 15.

U mnie myszkowało (podejrzewałem amory) ale przypominając Twój post sprawdziłem luzy łożysk(jak Ty niedawno wymieniałem) i po skasowaniu(rozsądnym) luzu myszkowanie jak ręką odjął. Więc upieram się na sprawdzeniu luzu(zlikwidowaniu go zupełnie, spotkałem się ze stwierdzeniem że VAG ten luz na tyle ma mieć, a to WIERUTNA bzdura!!!zero luzu!!!).Pozdro z Podlasia Płuc Polski!!

no właśnie przedwczoraj musiałem faktycznie znowu skasować luzy na łożyskach. Zastanawia mnie tylko czemu już drugi raz w ciągu miesiąca pojawił się luz na w miarę nowych łożyskach... Co może być przyczyną ich poluzowania??
W swojej poprzedniej B3 problemu z myszkowaniem pozbyłem się tak naprawdę dopiero wtedy, gdy wymieniłem tuleje gumowe w belce tylniej, które znajdują się za łożyskami. Tylko jak na razie nie mam takich objawów jak tam miałem (luz na kole jak przy poluzowanych łożyskach,gdy łożyska były poprawnie naciągnięte)..

No cóż, pojeździmy, zobaczymy jak się rozwinie

Moim zdaniem problem wynika z powodu lipnego "systemu" zabezpieczenia nakrętki przed odkręceniem czyli ta śmieszna blaszka. Tu CCCO znowu dało cielska. Ale mam nadzieję że się mylę. Za miesiąc znów sprawdzę.