.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam pytanie system po odpaleniu wyswietla mi na czerwono wykrzyknik ale tylko przez chwile a potem jest ok. Co jest grane???

slaby akumulator

Akumulator??? Ale ładowanie mam rzedu 13v. Kreci normalnie! A jak on sprawdza moc akumulatora?? A jeśli to nie akumulator to moze byc cos innego???

a jak bylo lato to pewnie nie bylo tego problemu.
ale nastala jesiemn a wraz nia chlodne noca a wraz z chlodnymi nocami spadla pojemnosc akumulatora no i rano przy odpalaniu przy wiekszym poborze pradu przez rozrusznik wystepuje ten komunikat

a mi dziś też sie zapalił wykrzyknik czerwony i pojedynczy sygnał
ale to było po 10 min rajdu po torze z oponek na lotnisku w poślizgach hamowaniach i na jakimś zakręcie sie zapalił zdziwiony darowałem se dalszą zabawę do wyjazd była prosta tak 100 km\h hamowanie do zera prawie a ty uhamulce padły o 50 % słabsze
po kilku min normalnej jazdy ostygły i było ok ale wykrzyknik??

dlaczego sie pokazał wykrzyknik aż tak płyn hamulcowy sie przelał gdzieś że komp myślał ze go nie ma ?

czy może jest jakiś czujnik przegrzania tarcz albo płynu ?


EDIT

już wiem to na pewno był przegrzany płyn hamulcowy przez pompę ABS-u
bez ABS-u pewnie by wolniej sie nagrzewał

Czerwony wykrzyknik to chydraulika ukladu hamulcowego , dokladnie jego wspomaganie.Kiedy spadnie w ukladzie cisnienie to sie wtedy zapala takie info. Mozna to zaobserwowac zwlaszcza rano po odpaleniu.

Dobra dobra koledzy ale hamulce ok plynu jest dostatecznie duzo nowego, pozatym tarcze i klocki nowe maja miesiac. A z odpaleniem mam problem rozrusznik nie chce krecic tak jakby bendiks nie wyskakiwal cisza i pali sie wykrzyknik a napiecie spada do 8V. Za 5-6 razem zapalenia kreci i odpala.

jak masz mało prądu(małe napięcie) to rozrusznik będzie tylko(albo nie będzie) pykał,stukał tzn elektromagnes będzie wyrzucał małą zębatkę z rozrusznika(bendix) i zahaczał o koło zamachowe ale nie będzie miał siły obracać tego koła zamachowego,sprzęgła,tłoków ....
bo sam rozrusznik jest na 12v i ileś tam Wat (126p 500 Wat,trampek 600~700:) )

jaki masz akumulator !!!
stary? , za mały ?
sprawdź\przeczyść klemy
może wykrzyknik pojawia sie z powodu niskiego napięcia
sprawdź ładowanie i inne nie wiem niech elektrycy doradzą
powinno być raczej 14,4 max ze światłami

Odgrzewam kotleta, bo później będzie, że nie szukałem....
Samochód jak w podpisie czyli A4 B5, po odpaleniu po postoju dłuższym niż kilka minut pojawia mi się wielki czerwony wykrzyknik na FISie w czerwonym kółku oraz 3x piik. Zawsze myślałem, że to hamulce, ale płynu jest OK i jest zimny, klocki tarcze może nie idealne, ale jeszcze dają radę! No ale teraz czytam, że to może być słaby aku! Wpierw dopatrywałem się kwestii hamulców, nie wiem czy jest jakaś zmiana, czy pedał przed/moment po odpaleniu jest nieco miekciejszy, albo sobie wmawiam. Z drugiej strony piszecie o aku - to by mogło być to w sumie, bo podczas kręcenia wszystko przygasa mi mocniej niż latem, jednak co do aku słyszałem, że są to tylko piknięcia bez rzadnej ikonki... Największym moim problemem jest brak VAGa, więc może ktoś by mi podsunął jakąś myśl?

Do aku wystarczy ci miernik

a klocki masz z czujnikami?? zobacz moze sie poprostu przewodzik gdzies przerwal... u mnie wlasnie tak bylo... i to z dwoch stron!!

albo aku albo heble ... innej opcji nie ma ..

obstawiam klocki i czujnik(i)

W innym poście mroova napisał, że kontrolka gaśnie kilka sek. po odpaleniu. Gdyby to był przerwany przewód do czujnika klocka to mrugałoby cały czas.
Miernik w dłoń i mierzyć.

w A4 B5 jak miałem akumulator na wykończeniu to przy odpalaniu rano pojawiał sie ten wykrzyknik na FiS, po wymianie aku problem zniknął. Zapala sie też gdy jest niski poziom płynu hamulcowego co również przerabiałem

Podczepiam się do tematu ponieważ to samo...Czytałem o wszelkich dolegliwościach, ale u mnie jest tylko przy rannym odpalaniu...W moim A6 C4 TYLKO RANO PRZY PIERWSZYM ROZRUCHU mam 3 piknięcia i migającą kontrolkę czerwoną od hamulców-tą na górze. Dla ułatwienia diagnozy:
- klocki TRW mają ok.2 miesiące
- pedał twardy - normalny
- hamulce jak przysłowiowa brzytwa
- wspomaganie cacy, płyn czysty
- płyn hamulcowy wymieniony 2 lata temu, poziom norma, w sumie już termin, ale czysty (przynajmniej w zbiorniczku)
- akumulator kupiony w grudniu w ASO (jeszcze niemiecki właściciel), sprawdzałem i jest zaklejony naklejkami od góry, a we wzierniku zielone pole, czyli teoretycznie ok. Pali na dotyk, kręci żwawo - normalnie.

Wybieram się na VAGa, czy ktoś z Szanownego grona przerabiał takie cósik?
Dzięki. Pozdrawiam.

Uwaga! Podaje rozwiązanie zagadki
Problem był z aku. Był kompletnie rozładowany wczoraj. Po przekręceniu kluczyka wskazówka woltomierza nawet nie drgneła, a kontrolki ledwo się zaświeciły. Swoją drogą śmiesznie zegary wariują w B5 przy za niskim napięciu. Terkoczą gorzej jak moja stara a w dodatku obrotomierz wskazuje częstotliwość terkotania, ja doszedłem do 2000rpm hehe.
Ok, ale mniejsza z tym, po odpaleniu z pomocą mojego kumpla, kabli i jego BMW, niunia troszkę sobie pochodziła, krótka trasa, potem znowu na postoju ją podładowałem, dolałem wody do celek i jak narazie do dziś (niecała doba jeszcze) ikonka nie powróciła.

Jeździłem 3 razy w traskę i...Nie miga nie pika. Muszę sprawdzić aku. Z drugiej strony dlaczego na aku we wzierniku jest zielony kolor? Czy przy osłabionym nie powinno być czerwonego? Sugerować się tym czy ładować? Aku kupione w ASO w grudniu. Fakt że auto często odpalane w ciągu dnia, ale ganiane w trasy - padłby?

Jak pada aku to oczko robi się czarne - zielone to jeszcze nie znaczy, że wszystko OK. Trzeba pomierzyć napięcia.

Oczko nic nie znaczy to tylko chwyt marketingowy.
Ono jest dla jednej celi.
Padnie inna cela, akumulator szmelc, ale oczko będzie waliło po oczach swoim zielonym kolorem.