.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,
Jestem nowy na forum. Postanawiam zmienić auto (z asterki) i myślę o Audi 80 Coupe. Nie dysponuje wysokim budżetem więc wybór padł na coś w tym stylu http://www.audiklub.org/phpBB2/posting. ... topic&f=32
Prosiłbym o poradę czy już ktoś z szanownych użytkowników oglądał te auto lub czy może temat tego autka był już poruszany? Rozmawiałem wstępnie ze sprzedającym – autko w Polsce, od ok. 4 lat, takie kupił w niemczech; do poprawek lakierniczych co oznacza malowanie około polowy auta oraz elektryczna szyba kierowcy nie działa. Reszta w dobrym stanie. Wychodzę z założenia jeżeli silnik jest w dobrym stanie to można ok.2 tyś zł dołożyć aby doprowadzić do normalnego stanu niż kupić droższy a później się dziwić, że coś jest nie tak.
Przy tym modelu audi 80 coupe – na co należy zwrócić szczególną uwagę.
Pozdr.
Seb

Przepraszam, pierwszy moj post, - wkleił mi się zły link. Poprawny to: http://moto.allegro.pl/item258197135_au ... e_93r.html
[/list]

za ta kase mysle ze warto, tylko zalezy co dokaldnie do malowania, bo rownie dobrze moze sie okazac ze cale autko wydzie do malowania.
Nie nalezy zawsze wierzyc wlascicielowi. Przekonalem sie o tym wiele razy. Tak wiec podjechac, zobaczy, i ewentualnie kupic.

Ze zdjęć widać,że swoje pszeszła.Nawet bym nie jechał.Daj sobie spokój z tym złomem.

Auto wygląda na strasznie zmeczone, a to za dobrze nie świadczy.

Z drugiej strony kosztuje polowe taniej niż inne z tego rocznika, jak nie masz daleko to warto zobaczyć, jak masz daleko to już bym się zastaanwiał, bo w sumie nic ciekawego sobą nie reprezentuję.

PS To jest "Audi Coupe" a nie "80 Coupe"

Orientacyjnie koszt malowania całego auta ile mógłby wynieść?
Ode mnie trochę daleko aby pojechać i się przyjrzeć dokładnie temu modelowi.

Zależy gdzie i jak dobrze od 1000zl za totalną lipę do 3000-4000zł za porządne malowanko

jak gość ci mówił ze połowe auta do malowania ,to weź pod uwagę ze trzeba go prysnąć całego =4000zł +5000zł za auto no to masz już 9000zł znając życie trzeba cos porobić w zawiasie ,albo w motorze i robi się kupka ,ale też jest inna opcja 5000zł i jezdzić ,a pomału remontować ,aż stan zacznie cieszyć itd

Na zdjeciu bocznym lewa strona CAŁA W KICIE. Pofalowane powierznie, pół mat. To ze tam błotnik był klepany tylny i zamalowany czyms czarnym to nie wazne ale reszta. Auto miało albo max strzała albo w stodole robili. Gościa na kołpaki nie stać (3 z audi z zalepionymi znaczkami a 1 z rowu znaleziony) to czegóż wymagac po reszczie?

Całe malowanie 3000-4000 zł u mnie, zalezy jak leży, trza widzieć.

Dzięki za wszelkie opinie. Mimo, że cena atrakcyjna jednak chyba porozglądam się za czymś innym.

albo mam cos ze wzrokiem albo to auto jest delikatnie zlamane wydaje mi sie ze byla tu ingerecja cwiartki w prawy tyl wygieta jak banan

po pierwsze darowal bym sobie juz w momecie gdybym uslyszal ze auto do poprawek lakierniczych

po drugie... nie mapo drugie:)


koszt malowania u mnie calego auta jak u kolegi wyzej 3000-4000zl i bedzie naprawde ladnie zrobione