Jeżeli syntetyk będzie złym wyborem to zacznie z silnika się lać. Ja do AFN-a świeżo kupionego z przebiegiem podobno 220 tys (tyle było na liczniku ale pewności nie miałem co do autentyczności) zalałem M1 syntetyczny. To było dokładnie rok temu. Nie wiedziałem co wcześniej lał do silnika jakiś helmut bo od nich auto zostało sprowadzone. Od wymiany do wymiany dolewam pół litra. Silnik miał już cztery wymiany i dalej nic się nie dzieje.
. Myśle że ten wybór zależy od stanu w jakim silnik jest( wycieki, jego praca).