Jestem w trakcie szukania jakiejś taniej padlinki do skatowania w zime.
Kilkanaście dni temu znalazłem takie ogłoszenie.
No ale niestety ktoś mnie ubiegł.
Ku mojej radości dziś się okazało ogłoszenei z tym samym samochodem, już w cenie 7400 i bez kół zimowych.
To ja za telefon, z pytaniami jaki stan tego samochodu, czy nie pęka szpachla z przodu na błotnikach, czy zderzak cały czy lampy nie lepione.
Zależało mi na czystym przodzie gdyż chciałem sobie go zdemontować, a wsadzić ze starej eski. Oczywiście w odpowiedziach było że zderzak lux, szpachla nie pęka a lampy nie klejone.
No to ja telefon do kolegi że jedziemy po coupete. W jedną kieszeń kasa, w drugą miernik powłoki lakier, dupa w subaru i dzida w świętokrzyskie.
Po 3 godzinach jazdy i bładzenia po wsiach dojeżdzamy na miejsce.
Przywitał nas swojski zapach z obory oraz młodzieniec w gumak z typowym wiejskim akcentem.
Wzielismy sie za ogladanie samochodu. Ogolnie nie chce mi sie juz opowiadac jak malo mlotka do reki nie wzialem i go nie strzelilem, jak go skurwialem ze az matka z bratem wyskoczyla.
Wymienie jak samochod wyglada:
- caly w szpachli (ogromne ilosci)
- duzo pekniec szpachli
- szpara miedzy prawymi drzwiami a przednim blotnik wchodza palce, a nie duz brakuje by tez weszlu w przerwie z tylnym blotnikiem
- jedynym miejscem bez szpachli jest dach bo byl wymieniany. oraz prawy przedni blotnik
- z podluznic odpada szpachla
- ze sciany grodziowej tez
- zderzak wczesniej naprawiany bo widac pousychany podklad( no ale zderzak przeciez lux)
- w reflektorze jednym oczywiscie uchwyt lepiony
- w bagazniku kilka litrow wody
- szyby tylne byly uchylne, teraz jedna jest uchylna bo druga jest wklejona
- sporo kraterow jest na tym samochodzie po nieudolnym lakierowaniu
- kierownicy od audi, radia oczywsicie juz nie bylo bo poszly na handel, zostala wsadzona jakas ze starego seata a po radiu zostala dziura
- kol zimowych tez brak
Ogolnie k..wa ludzie wstydu nie maja, klamia przez telefon a potem sie tlumacza "jo nie wiedziol". Jestem straszliwie w...y. 250zl poszlo z dymem. Ja wiem ze to nie jest nowy samochod, ale po co tak klamac, pytalem sie tylko o konkretnme rzeczy: jak przod samochodu i czy napedy dzialaja(wiecej mnie nie interesowalo). Juz nie musze wspominac ze samochod ogolnie mocy brak, przebicia na przewodach oraz blokada mostu zwalona. Widac ewidentnie ze na calym samochodzie szpachla peka, ale wg neigo nic nie peka, sa male odpryski ale tak wszytsko w porzadku.
Poza tym nie widzialem jeszcze debila co plakuje karoserie (widac mocno matowa byla) - samochód od dachu po kratki zderzaka wyplakowany byl..
Po tym jak go skurwialem ogloszenie wykasowal, ale samochod znajduje sie w miejscowosci Czarnocin (w ogłoszeniu było złota pinczowka czy jakos tak), numer do delikwenta to: 604 931 855 wiec ogloszenie jeszcze moze sie ukazac.
Napisalem to dla tych ktorzy by chcieli jechac ogladac samochod, by nie stracili pieniedzy na wyjazd. Ja ogladalem samochod po ciemku wiec wszystkiego moglem nie dostrzec, wiec mysle ze za dnia bedzie jeszcze gorzej jak wieczorem.
Zdjecia ktore zamiescielm sa jeszcze za poprzedniej wlascicielki, wiec sie nie sugerujcie miejskim otoczeniem. Samochod teraz prawie w stodole stoi
