.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Panowie znów mi zamieszali w głowie . Jak powinno się przechowywać Visco? Już wczesniej ustaliliśmy że przechowywujemy w pozycji pionowej. Wczoraj jednak znalazłem taki opis (patrzecie ostatnie zdanie na dole strony: http://www.bmw2.republika.pl/visco.html

Wiec już zgupiałem

Piotruś nie zabijaj mnie - jeszcze nie wymieniłem go - choć mam już 192000km - dzis pędze do mechanika.

I teraz nie wiem czy coś nie pomieszałem. Otóż na pudełku nie ma żadnych oznaczeń co do przechowywania sprzęgiełko jest nowe z czerwca 2007, prawdopodobnie leżało w poziomie w magazynie choć w wyścielonym w grubą gąbkę pudełku - nie wiem czy chodzi po prostu o to żeby nie lezało na tym elemencie bimetalicznym (żeby go nie odkształcić) a tylko na srubie czy w ogóle chodzi o cos innego?

Teraz od soboty stoi w pionie ale sam nie wiem czy to dobrze??? Czy coś nie stanie się z tym olejem, płynem w środku (czy nie spłynie w jedno miejsce, a jesli w pionie to czy przekrecanie wisko w lewo/prawo na osi prostopadłej do wisco ma jakieś znaczenie ) - nie wiem jak to na prawde działa.


Poradzcie koledzy. Oby nie było za poźno

Ma leżeć jak na zdjęciu.Nakrętką zawsze do dołu.Żadnych ustawień w pionie

No własnie - w wiele osób mówi że w pionie

Czekam na nowe opinie.

1. Wisko całe swoje techniczne życie pracuje w pionie ... .
2. Przechowywać tak naprawdę możesz jak chcesz - ważne tylko żeby przed zadaniem kilku tysięcy obrotów olej wiskotyczny miał dosyć czasu na "poukładanie się" w poszczególnych komorach.
3. Być może długotrwałe magazynowanie powinno odbywać się w poziomie aby olej zasłaniał wszystkie uszczelnienia ale to w Twoim przypadku raczej nie ma znaczenia, bo zakładasz na dniach.

Podsumowujac Piotruś:

Kupiłem Visco które lezało poziomo. Postawiłem je w pionie na 2 dni. Wymieniam we wtorek. Co mam teraz zrobić ? postawić je ponownie w poziomie na jarzmie czy juz w pionie zawieść do warsztatu tak jak stoi ?

Zastanawia mnie czy pozycja pionowa nie jest zła dla wisko bo przeciez olej spływa w jego dolna część?! i tu odwołam się do odpowiedzi ad.2 - poukładanie się uleju - co z tego wynika i jak do tego przygotowac wisko?

Stawiając w poziomie, teoretycznie olej rozpływa się równomiernie po całosci - chyba?!.

"Niestawianie" na bimetalu wydaje się być logiczne ze względu na mozliwosc odkształcenia bimetalu i jego ośki pod wpływem grawitacji.

Co więc w moim przypadku uczynić?

jak do tego podejść?

Maestro ratuj

http://www.behrservice.com.pl/index.php ... d_prod=262

Wszysko rozbija się o olej zawarty w Visco.
Prawdopodobnie uzależnione jest to w jakiej pozycji w fabrycznym Viscu znajduje się zawór doprowadzający olej.

Anyway.Zawsze gdy Visco znajduje się opakowaniu i leży na półce MUSI leżeć w pozycji POZIOMEJ.
Wszystkie Visca jakie przewalają mi się przez ręce mają naklejone ostrzeżenie THIS SIDE UP

czyli w pozycji poziomej ale oczywiście stoją na jarzmie a nie na bimetalu???

Tak.Na śrubie.

Krisso - zanim mechanik przełoży wiatrak ze starej części do nowej to tak nią powywraca , że .... .

Zanim mechanik wszystko podokręca minie następne 5 minut ... (olej i tak spłynie na dół ).

Potem będziesz jeszcze płacił ... .

Moim zdaniem możesz "przemagazynować" swoje nowe wisko jak Ci się żywnie podoba. To o czym napisał Adam dotyczy okresu długotrwałego (magazyn producenta i pozostałe ogniwa dystrybucji) - a w tym przypadku rzeczywiście "this side up" może mieć inne, większe znaczenie. W Twoim przypadku problem wydaje się zmyślony i mocno przejaskrawiony chociaż z drugiej strony - szacunek dla Ciebie za aż tak pedantyczne i skrupulatne podejście do sprawy. Gdyby wszyscy byli tak wyczuleni, to serwisy padłyby z braku klientów .



PS: Weź to na "chłopski rozum" ... . Załóżmy, że pojedziesz na np. 2-miesięczny urlop dookoła świata . Czy po powrocie i przed uruchomieniem silnika będziesz wykręcał wiskozę żeby sobie poleżała w poziomie