opal525 napisał(a):
Zauwazylem,ze jak czekalem na wolnych obrotach do zagrzania to w pewnym momecie minimalnie zmienia sie dzwiek pracy silnika i auto przestaje dymic.Spotkal sie ktos z czyms takim,czy to norma ?Wydaje mi sie ,ze nie ale w takim razie co?Prosze o jakies wskazowki na co zwrocic uwage i co posprawdzac.Za wszelka pomoc dzieki.Pozdrawiam Opal525
Kilkukrotne, stopniowe i wyraźnie słyszalne "uspokojenie" pracy silnika podczas nagrzewania jest zjawiskiem prawidłowym. Wynika ze zmieniającej się mapy EGR, ale przede wszystkim z coraz późniejszego (właściwego dla temperatury roboczej) kąta wtrysku paliwa.
Dopiero pod koniec (w okolicach 75C) nagrzewania silnik zaczyna pracować ponownie bardziej "twardo" ale to też jest OK (zmiana kolejnych map, szczególnie dawki powietrza i dopasowanie kąta wtrysku w jednostkach od rocznika modelowego '02) .
Udostępnienie pełnych możliwości silnika ECU otwera dopiero po przekroczeniu temperatury oleju silnikowego powyżej 107C - ale tego nie jesteś w stanie usłyszeć
[co najwyżej zmienia się charakter pracy tipa na bardziej "twardy"] .