.: AUDI KLUB POLSKA :.

Niedawno zakupiłem Audi A4 1.9 Tdi Avant z 2002 roku. Autko wyglądało na bardzo zadbane. Wolałem jednak upewnić się, ze wszystko z nim OK. Gdy pojechałem je oglądać, zabrałem ze sobą mechanika - niczego złego nie stwierdził, wręcz same +

Podjechałem nim na stację diagnostyczną i tam również nie mieli nic do zarzucenia. Jedynie, powiedzieli mi, ze poduszka pod skrzynią nie pożyje już zbyt długo i prawdopodobnie będę ja musiał wkrótce wymienić.

Po niecałym miesiącu użytkowania zacząłem słyszeć niepokojące dźwięki podczas jazdy na 1 i 3 biegu. Nie zwlekałem z wizytą w warsztacie. Diagnoza: poduszka do wymiany. Majster nie miał wolnego terminu w bieżącym tygodniu, wiec umówił się ze mną na tydzień następny. Zapewnił, że do tego czasu mogę spokojnie jeździć i żebym nie przejmował się efektami akustycznymi...

Wróciłem do niego po tygodniu i oto co się okazało:
Peknięta tyna łapa pod skrzynią. Ponoć była już wcześniej spawana.
Co mogę zrobić z tym fantem? Czekam na Wasze rady.

myślę że możliwości masz dwie
1. kupić nową łapę ( 100% pewności i spokój sumienia)
2. oddać uszkodzoną do naprawy( 50% szans że się uda i lekki niepokój )
i uwaga !!! jeśli zdecydujesz się na naprawę:

łapa wygląda na stop alu więc skrupulatnie wybierz spawacza. w okolicach krakowa mogę wskazać fachowca....
Mechaniza naprawy jest "prosty" układa sie złożone elementy żeby uzyskać porządany kształt, mocuje się je a nastęnie wycina stary spaw i nalewa się nowy materiał...... proste nie??
mam tą metodą naprawianą płytę pomocniczą sprężarki klimy i trzyma już dwa lata...

poszukaj na jakimś szrocie, nie powinna być zbyt droga, ale najpierw zorientuj się ile kosztuje taka w ASO żeby Cię nie naciągnęli, bywa, że prawa jest dwa razy droższa od lewej lub odwrotnie, tylko nie wiadomo dlaczego

tylko nowa ,lub używana ,spawanie odpuść bo to mija się z celem,wiadomo jak dobrze ci pospawają to pojeździsz ,ale jak długo

Moja spawana działa 4 lata w B4 TDI i nie zanosi się na to że ma się uszkodzić.. Wszystko zalezy od kompetencji spawacza.
Sadzę, że osoba spawająca łapę po prostu zrobiła to niefachowo.

Czyli ta 'łapa' to osobny element? Mechanik u którego byłem, twierdził, ze jest to zespolona część pokrywy skrzyni, wiec trzeba kupić cała pokrywę albo właśnie dospawać.

A ja myślę, że ten samochód powinien czym prędzej wrócić do poprzedniego właściciela, zaś do aktualnego użytkownika powinno wrócić 100% ceny z dobrą nawiązką za zaniechanie doniesienia o wyłudzenie (albo jakoś tak ale semantykę zostawiam fachowcom-prawnikom).

Łapa skrzyni biegów nigdy, przenigdy i za nic na świecie nie pęka samoistnie, ten samohut miał takiego strzała, że aż trudno sobie wyobrazić (chyba, że łapa pochodzi z innego egzemplarza ale to jeszcze gorzej).

Nie eksponuję cynizmu, ironii ani złośliwości. Myślę dokładnie tak jak napisałem i potrafiłbym to uzasadnić przed najbardziej nieufnym sędzią ... .

Gratuluję fachowości wszystkim badającym ten przystanek przed zakupem - oni też powinni zapłacić odszkodowanie (moim zdaniem, tym razem cynicznie ale równie serio jak powyżej).

Koledze "ro..." współczuję wieeeloetapowego pecha (szczerze, serdecznie, niecynicznie).

.

Nowa łapa w ASO 120-170zł.
Nie spawaj tylko kup nową.....i podjedź na geometrię karoserii