.: AUDI KLUB POLSKA :.

Przyznam się bez bicia kupiłem świadomie i z premedytacją 2.5 TDI V6 AKE quattro, manual, sedan . Jak wyzej , przy załad. na lawetę poszła miska olejowa, olej w ślad za miską, był LL III Castrol S jakiś tam, przebieg 64 tyś. udokumentowany auto dość długo czekało na naprawę
Pytanie: na co zwrócic uwgę, aby nie strzelić babola jedno wiem na pewno: (dolot do płukania, był olej w filtrze powietrza)
inne podpowiedzi???

W każdym aucie które lezało na dachu wykręca śię świece zapłonowe w benzynie , żarowe w dizlu (lub wtryski) i kręci się rozrusznikiem aż wychlapie olej, w przeciwnym razie wywali uszczelke, o uzupełnieniu wszelkich płynów nie trzeba chyba rozmawiac, wazne też jest umycie miejsca gdzie spoczywał akumulator. Kierowcy off road-owi to często przerabiaja może coś podpowie ten link... http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=48555