Witam,
przy naprawie sikającej pompy wodnej trzeba było wybebeszyć również i pasek rozrządu. Zanim zabrałem się z moim tatą do dzieła przestudiowałem rozdział ksiązki nt paska rozrządu, koła zębatego i koła pasowego. Wg wiedzy tam zawartej kropka na kole zębatym i nacięcie na kole pasowym powinno się pokrywać ze spodem obudowy wałka rozrządu i nadlewem pompy olejowej. mnie za to było troszke inaczej. O ile kropka na kole zębatym była w prawidłowym miejscu (wg opisu ksiązkowego) to nacięcie na kole pasowym było ok 5cm dalej (mierząc oczywiscie na obwodzie koła pasowego) niż nadlew pompy olejowej. W związku z tym mam następujące pytania:
1. czy jest możliwość założenia koła pasowego na wał w innej pozycji (analogizując do koła zębatego wałka rozrządu, gdzie raczej nie ma możliwości innego montażu) przez co nacięcie na kole pasowym nie zgrywa się z nadlewem na pompie olejowej.
2. czy w celu optymalnego ustawienia rozrządu i tłoków znaki na kole zębaytm i nacięcie na kole pasowym powinne być w wyżej opisanych nacięciach?
Po naprawie pompy wodnej ułożenie koła zębatego i pasowego względem siebie nie zmieniły się (postaralismy się o to
![n :diabel:](./images/smilies/020.gif)
). W silniku nie słychać zadnych stuków i przyspiesza jak przed naprawą.
Za merytoryczne odpowiedzii z góry dzięki
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)