.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam, serdecznie na wstepie odrazu pisze ze uzylem wyszukiwarki. Jednak w zadnym temacie nie znalazlem konkretnej odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie. Jak w temacie chce zmienic klocki i tarcze z przodu w mojej A6 2,5TDI 140PS. Napewno bedzie to komplet ATE bo jestem zwolennikiem uzywania czesci takich na jakich auto oryginalnie wyjechalo z fabryki. Jednak zauwazylem, ze nie duza jest roznica w cenie miedzy zwyklymi wentylowanymi a dodatkowo nacinanymi tarczami (ATE power disc). Odrazu pisze ze nie chodzi mi o wyglad ani o cene, nie jestem tez zadnym sportowcem jednak lubie czasami ostro pojezdzic. Kupilem samochod od Niemca w czerwcu i audiczka miala tarcze i klocki w super stanie. Niestety w Chorwacji na wakacjach jadac autostrada musialem zwolnic nagle praktycznie do zera z gorki z 4 osobami na pokladzie i zaladowanym bagaznikiem, nie wspominajac o tym ze temp. ok 40 stopni. Tarcze sie wykrzywily i trzeba teraz praktycznie nowe hamulce wymienic na nowe bo bije kiera przy hamowaniu jak cholera. Dlatego mam dosyc i wole wymienic raz a dobrze i na takie zeby sie nie zagotowaly. Dodam jeszcze ze troche jezdze z przyczepa -ok. 1800kg wiec kolejny powod dla ktorego hamulce musze miec idealne. Watpie raczej zeby Niemiec zamontowal jakies badziewne hamulce, bo z reguly helmuty nie bawia sie w tanie podrobki. Zawsze jest jakis haczyk i kosztem tego ze nacinane hamulce sa w podobnej - nie duzo wiekszej cenie, klocki napewno beda zuzywac sie szybciej. Stad moje kolejne pytanie, jaka jest to proporcja- na ile w przyblizeniu kilometrow starcza klocki na zwyklych tarczach a na ile km starcza klocki na tarczach nacinanych??? Dziala to rowniez w druga strone? Mianowicie jezeli na zwyklych tarczach klocki scieraja sie wolniej to czy tarcza nie bedzie scierac sie szybciej niz ta nacinana w ktorej z kolei szybciej zetra sie klocki

Z gory DZIEKUJE za ODPOWIEDZI i zapraszam bo wyrazania swoich opini i doswiadczen zyciowych. Moze wspolnie uda nam sie wkoncu dojsc do wniosku, czy tarcze nacinane wentylowane czy zwykle wentylowane ?

POZDRAWIAM SERDECZNIE.

Witam ponownie, widze ze nie ma chetnych do odpowiedzi na moje pytania. Moze niech wypowiedza sie nawet wlasciciele innych modeli audi ktorzy mieli do czynienia z hamulcami nacinanymi jak i zwyklymi nie tylko userzy A6 C4. W koncy ten problem dotyczy kazdego auta.

miałem tarcze power disc przelatałem na nich 20k i sie pogieły
co do hamowania odczułem lekką róznice
mysle ze co do zywotnosci klocków to przy nacinanych tarczach scieraja sie tak o 40% wiecej
teraz zamierzam załozyc zymermany nawiercane aklocki ATE
bo mysle ze te klocki sa OK

dzieki za odpowiedz, tez myslalem o takim zestawie tarcze ZIMMERMANN nawiercane a klocki ATE, tylko tarcze ZIMMERMANN wychodza po 100zl za sztuke wiecej! Swoja droga nie wiesz jak wyglada sprawa zuzywania klockow przy nawiercanych tarczach czy scieraja sie one rownie szybko jak przy tarczach nacinanych

Siemanko
Pomoge Wam troche
Ja jeżdze B5 2.6 V6 quattro i mam właśnie owe Zimmerman-y nawiercane i klocki Ferrodo - zamniennik seryjnego, bodajże Premier, albo Premium...
Zestaw jest niezły... ale szczerze powiedziawszy zeby aż takie ostre to wszystko było to nie wiem.... mimo ze sam je mam i zapłaciłem sporo kasy to sie zdaje ze powinienem chwalic, ale na następny zestaw sobie takich chyba nie kupie, aczkolwiek dla samego wyglądu to warto...
Także reasumując zastanówcie sie...
a klocek trzyma mi juz jakies 40 tysięcy i jeszcze działa - także to chociaż nielze, a nie jak ludzie mówią - 15-20 kkm i nie ma klocka
Pozdrawiam

Mysle ze zrobiles 40kkm na tych klockach z tarczami zimmermann bo tarcze nawiercane maja troche inne zadanie niz tarcze nacinane, mianowicie tarcze nawiercane maja za zadanie lepiej odprowadzac cieplo, zas tarcze nacinane moze troche lepiej hamuja ale wlasnie kosztem klocka gdyz podczas hamowania scina go o te naciecia. Dlatego takie typowo sportowe tarcze maja zarowno naciecia jak i nawiercane otwory. Teraz pytanie na czym komus bardziej zalerzy czy na lepszym hamowaniu czy lepszym odprowadzeniu ciepla ( co za tym idzie napewno rowniez troche lepszym hamowaniem i co najwazniejsze nie wkrzywieniu tarczy).
Dlatego mysle ze postawie na zimmermanny bo co z tego ze kupie ate power disc i bedzie mi dobrze hamowac, a wjade w kałuże i bedzie po tarczach. Pozatym druga zaleta, mniej wazna ale jest wyglad o czym zreszta wspomniales, bo uwazam ze ladniej wyglada tarcza nawiercana niz nacinana. No i jeszcze jedna zaleta jest fakt ze na klockach napewno zrobi sie chociaz troche wiekszy przebiegniz na nacinanych. Takze podsumowujac uwazam ze warto wydac te 200zl/kpl wiecej na zimmermanny niz na ATE bo dla mnie najwazniejsza sprawa jest pewnosc ze kolejny raz nie pokrzywie tarcz.

zapomnialem jeszcze zapytac bo mysle ze troche nie doceniasz tego co masz Mowisz ze nastepnym razem wybralbys inny zestaw w takim razie co bys polecil lub co ty bys zamonotowal na dzien dzisiejszy jak mialbys zmieniac u siebie hamulce, czego oczywiscie nie zycze POZDRAWIAM SERDECZNIE.