.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 22.kwi.2025 02:11:28

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Mała stłuczka i problem:(
PostNapisane: 24.lut.2005 17:25:12 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10.paź.2004 14:11:19
Posty: 416
Lokalizacja: WR
Auto: S4 biturbo
Dzisiaj miałem mała stłuczke służbowym autem(lublin III :D ),wjechałem kolesiowi z tył(opel vectra).Delikatnie zdazyłem jeszcze odbic i uderzyłem go bokiem od strony kierowcy.U mnie tylko poszedł kierunek i troche lakier.U niego lampa,kawałek błotnika i zderzak peknięty.Po krótkich negocjacjach dogadaliśmy sie i dałem mu 450zł.To było ok.6 rano.Pozniej jade sobie do domku ok.12 a tu dzwoni syn tego kolesia i mowi ze za mało dałem bo byli u lakiernika i po zdjeciu zderzaka okazało sie ze jeszcze cos tam popekało i za koszt ok.800zł.No i chce sie ze mna dogadac zeby mu jeszcze dopłacił a jak nie to zgłasza sprawe na policje i ze bede miał sprawe w sadzie grodzkim i w ogóle ...
No i chciałem sie dowiedziec jak to jest,czy jezeli zgłosi na policje to jak ustala wszystko skoro nie ma swiadków a on wziął juz kase.Ma do mnie jeszcze podjechac rano jutro do pracy i mamy jeszcze rozmawiac.No i chciałem wiedziec jak sie w koncu z nim domówić.Niestety nie spisalismy rzadnego oswiadczenia bo tak było by po sprawie,niestety nie pomysałem ...
Prosze panowie o jakies opinie.
Z góry dziekuje :peace:

_________________
S4 B5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lut.2005 17:32:19 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.lut.2005 22:52:22
Posty: 37
Lokalizacja: Gdańsk
To zxalezy czyim autem i jakiego masz szefa. Jak szef spoko to powiedz mu, zeby pogadal z tym typem i powiedzial ze juz nie pracujesz tam. Teraz to on moze Tobie skoczyc. Zrob tego Lublina jak najszybciej, albo schowaj go gdzies i niech sie ten typek buja. Jak nie spisaliscie zadnego oswiadczenia, to oznacza, ze Ciebie tam nie bylo. A po drugie to jak sie bedzie rzucal- to powiesz na policji- ze prz..... jak cofał i teraz ma jeszcze pretensje:-)))Troche niezgodne z prawem ale takie jest zycie. Naturalna segregacja- slabszy przegrywa. Jak Ty ich nie przerobisz- to oni będą pompować kase z Ciebie. Za tydzień zbnowu przyjdzie i powie ze szwagier zobaczyl ze olej cieknie i masz dac na remont silnika bo jak nie to idzie do sadu. Poza tym wiesz jakie jest polskie prawo he he

_________________
!!!Są samochody i przyrządy do jeżdżenia. Moj samochod to Audi!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lut.2005 17:36:01 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10.paź.2004 14:11:19
Posty: 416
Lokalizacja: WR
Auto: S4 biturbo
Akurat tak sie zkłada że szefem jest mój tata :D .A lublin od rana stoi u blacharza i miał byc na wieczór,mozłiwe ze juz jest zrobiony :):

_________________
S4 B5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lut.2005 17:56:19 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.cze.2004 23:16:44
Posty: 2694
Lokalizacja: Trzebnica
gelon napisał(a):
Akurat tak sie zkłada że szefem jest mój tata :D .A lublin od rana stoi u blacharza i miał byc na wieczór,mozłiwe ze juz jest zrobiony :):
to sie nie masz czym przejmować..... :)

_________________
Obrazek
było: B3,B4,B4,C4,C4q,C4q,A4q,A6q,A6C5q,A6C5,VW Bora 4Motion.A4 B6q,Bmw x5 4,4, BMW X5 3,0 , A6 C6 2,4q
jest: A8 D3 4.2 q


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lut.2005 18:14:12 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.lut.2005 22:52:22
Posty: 37
Lokalizacja: Gdańsk
Jest jeszcze kilka innych wyjsc.
Powiedz jemu ze Ty wyceniasz to na tyle ile mu dales i wiecej jemu nie dasz. Jak chce niech idzie na psy, a jak przyjedzie policja to powiedz ze dales mu 2000 tys zl i spokoj.
Mozesz tez jemu powiedziec,zeby oddal Tobie Twoja kase i spisz umowe do ubezpieczalni. Jak wiadomo nikt nie chce dawac kasy za frajer i ubezpieczalnia moze uznac, ze jest za mala szkoda- tak jest czesto.
W razie gdyby przyjechal z psiarnia to powiedz ze w sumie to nie byla Twoja wina bo on nie mial swiatel wlaczonych, ale poszedles na ugode,zeby nie wzywac policji i nie dostac mandatu.On wzial kase, co oznacza ze sie zgodził z Twoją wyceną szkody. Nie dygaj. Na nic się nie zgadzaj i nie dawaj kasy. Jak pojdzie na policje, to juz jest po fakcie i tak.Napewno jego mechanik, to cwaniaczek i go ładuje, żeby wyrwać wiecej kaski.Uważaj tylko, żeby Tobie Lublinka nie spalił, albo oka nie podbił. Daj znać jak poszło!

_________________
!!!Są samochody i przyrządy do jeżdżenia. Moj samochod to Audi!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lut.2005 19:48:41 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.sie.2003 15:03:17
Posty: 1803
Lokalizacja: Gorzow wlkp.
Teraz to mozna pisac rozne scenariusze.
Prawda jest taka , ze doszliscie do porozumienia , rozliczyliscie sie i tyle...

_________________
Obrazek

S6 C5 4.2 V8


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.lut.2005 20:27:46 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.paź.2003 13:25:45
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
Timo napisał(a):
Teraz to mozna pisac rozne scenariusze.
Prawda jest taka , ze doszliscie do porozumienia , rozliczyliscie sie i tyle...


dokładnie, świadków nie ma, oświadczenia nie ma to możesz powiedzieć, że Cię tam w ogóle nie było. Żaden plicjant nie będzie z nim gadał...a co do sądów to mu powiedz, że jak chce zapłacić koszty postępowania to niech idzie do sądu. A najlepiej to byloby to zalatwic tak : mowisz gosciowi, zeby oddal to co wzial i sprawa idzie przez ubezpieczyciela - jak mu sie bedzie chcialo chamrac z ubezpieczalnia to jzu jego problem.

_________________
Audi A4 Avant AFN 1.9 TDi '98 (AFN->Łódź - Gdańsk - Łódź - 4.6 l/100 km)

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.lut.2005 09:14:32 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.lis.2004 22:22:47
Posty: 287
Lokalizacja: Wrocław, Auto: A6 Avant 1,9 TDI
Gredi napisał(a):
To zxalezy czyim autem i jakiego masz szefa. Jak szef spoko to powiedz mu, zeby pogadal z tym typem i powiedzial ze juz nie pracujesz tam. Teraz to on moze Tobie skoczyc. Zrob tego Lublina jak najszybciej, albo schowaj go gdzies i niech sie ten typek buja.


Co to za debilne rady??!! Gość wjechał komuś w auto, to niech teraz poniesie koszty naprawy, a nie się ukrywa!!

Ewentualnie sprawę trzeba rozwiązać przez ubezpieczyciela.

Nie spodziewałem się, że spotkamu tu takich "pomocników"...

_________________
http://wozik.com


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.lut.2005 10:33:29 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10.paź.2004 14:11:19
Posty: 416
Lokalizacja: WR
Auto: S4 biturbo
Już wszystko załatwione.Dzis rano przyjechał do mnie do pracy i po krótkich negocjacjach dogadaliśmy sie i dopłaciłem mu 150zł.I tak bedzie w plecy bo dałem mu w sumie 600zł a wszystko wyjdzie ok.850-900.

_________________
S4 B5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.lut.2005 17:07:49 
Użytkownik

Dołączył(a): 14.wrz.2003 10:21:25
Posty: 103
Lokalizacja: Szczecin
Auto: A4 B8, B4 Coupe
Silent Bob napisał(a):
Timo napisał(a):
Teraz to mozna pisac rozne scenariusze.
Prawda jest taka , ze doszliscie do porozumienia , rozliczyliscie sie i tyle...


dokładnie, świadków nie ma, oświadczenia nie ma to możesz powiedzieć, że Cię tam w ogóle nie było. Żaden plicjant nie będzie z nim gadał...a co do sądów to mu powiedz, że jak chce zapłacić koszty postępowania to niech idzie do sądu. A najlepiej to byloby to zalatwic tak : mowisz gosciowi, zeby oddal to co wzial i sprawa idzie przez ubezpieczyciela - jak mu sie bedzie chcialo chamrac z ubezpieczalnia to jzu jego problem.


To, że nie ma świadków, oświadczenia czy policji nic nie znaczy. Miałem kiedyś troche podobną sytuacje. Sprawa skończyła sie w sądzie grockim. Wygrałem i ubezpieczalnia wyplacila odszkodowanie.

_________________
Audi 80 1,8 gaz było
Audi 80 1.9TDI 94r było
Skoda Octavia 1,9 TDi 02r była
Golf IV TDI edition 01 byl
Audi a3 1,9tdi 04r byla
Audi a4 1,9tdi 02r 160KM 360Nm byla
Golf VI 2,Otdi 110KM byl
Audi a3 2,0tdi sportback było
Octavia 2,0tdi CR bylo
Audi a4 b8 2,0tdi 170KM była
Audi 80 coupe 95r jest
BMW 330i jest było
Octavia III 2,0tdi 150KM jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.lut.2005 07:04:51 
Użytkownik

Dołączył(a): 16.wrz.2004 13:07:12
Posty: 3121
Lokalizacja: Chorzów
Auto: Coupe turbo quattro
witam!
nie chce być złośliwy, ale jestem ciekaw co byście powiedzieli jakby gelon wjechał z zadek któremuś z Was :>
pzdr

_________________
coupe turbo quattro 3B '91
A8 4E BFM '03


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.lut.2005 13:10:15 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.lip.2003 15:45:10
Posty: 4448
Lokalizacja: centralna Polska
Przeciez dogadał się z gościem i zapłacił mu uzgodnioną kwotę... a jeżeli gość nie oszacował dobrze kosztów naprawy to jego problem... chociaż wg polskiego prawa może dochodzić dlaej swoich praw. Ja w takich sytuacjach zawsze piszę oświadczenie a jak jest większa stłuczka to wzywam policję i nie mam takiego problemu :)

_________________
S8 dla Łodzi..... i dla mnie też S8 ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.lut.2005 16:02:12 
Użytkownik

Dołączył(a): 30.paź.2003 12:06:01
Posty: 778
Lokalizacja: Gdynia
rave2002 napisał(a):
witam!
nie chce być złośliwy, ale jestem ciekaw co byście powiedzieli jakby gelon wjechał z zadek któremuś z Was :>
pzdr


Wezwałbym policję i ściągnął mu z OC co do grosza. A skoro poszkodowany był na tyle głupi, że tego nie zrobił, a na dodatek zaczął kręcić, to wcale mi go nie szkoda. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
M

_________________
Skoda Rapid TDI (2015-)
Skoda Fabia II TDI 2009 r. (2009-2015)
Rover 75 CDT 2000 r. (2008 - 2009)
Audi A4 1.6 (ADP) 1995 r. (2004 - 2007)
Audi 80 B3 1.8 (PM) 1990 r. (1999-2004)
Audi 80 B2 GTE (MU) przejściowka 1985 r. (1996-1999)
Audi 80 B2 GTE (DZ) 1983 r. (1992-1996)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.lut.2005 22:51:14 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.lut.2005 22:52:22
Posty: 37
Lokalizacja: Gdańsk
To jest normalne ze wzywa sie psy- lub jak gosciu jest mily to piszesz z OC. Ja mialem taka sytuacje, ze przyłoilem nie swoim samochodem typowi w tylne koło. Samochód był ojca , a ma on jeszcze pare innych aut w tej ubazpieczalni to nie chcialem pisac z OC. Nie miałem innego wyjścia i musiałem zapłacić gościowi 1,5 tyś, za kołpak i felge, bo on twierdził uparcie, że wachacz rez poszedl. Dlatego przestrzegam przed takimi amantami, co sie namyślą w domu, że ich szkoda jest większa niż się mogło wydawać.

_________________
!!!Są samochody i przyrządy do jeżdżenia. Moj samochod to Audi!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.mar.2005 23:10:26 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.cze.2004 11:07:47
Posty: 11
Lokalizacja: Białystok
Witam wszystkich.
Korzystajac z okazji poruszonego tematu chcialbym wam opowiedziec wlasna przygode ze stluczka.
A wiec bylem za granica i ojciec porzyczyl moje autko znajomemu. Temu znajomemu wyjechal na drodze cztero pasmowej (2 pasy w jedna i 2 pasy w druga strone) nagle z zatoczki dla taksowek wyjechal taksowkarz i zajechal droge. Tlumaczyl sie ze chcial zawrocic i nie widzzial nikogo w lusterku wiec wyjechal. Tylko najciekawsze jest to ze kierowa mojego samochodu sie ULOTNIL, zwial z miejsca wypadku zostawiajac auto zanim policja przyjechala. Co prawda zglosil sie po kilku godzinach na policje ale uznano go za sprawce.
Zastanawiam sie czy mam jakies szanse w walce o odszkodowanie czy lepiej sobie to odpuscic. Dodam ze moje B3 zostalo skasowane na maxa takze juz nic z niego nie bedzie.

_________________
AUDI B3 1.8 S [ DZ ]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.mar.2005 00:30:13 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.lip.2003 15:45:10
Posty: 4448
Lokalizacja: centralna Polska
Pewnie był na cyku i poszedł dotrzeźwieć .... :/ Chyba że w szoku.... ale to było najgłupsze co mógł zrobić, ścigaj jego niech on buli za auto jak głupi (albo jeżdżący na cyku - na jedno wychodzi).

_________________
S8 dla Łodzi..... i dla mnie też S8 ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.mar.2005 15:42:33 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.cze.2004 11:07:47
Posty: 11
Lokalizacja: Białystok
Goscia ktory jechal moim autem (i zwial) praktycznie nie znam ale wiem ze zabrali mu prawko i postawili jakies zarzuty. Dziwne jest dla mnie to ze to nie z jego winy doszlo do wypadku a bylo duzo swiadkow podobno. Zastanawiam sie teraz czy sprawa jego "oddalenia sie" z miejsca wypadku bedzie traktowana tak jakby razem z kolizja?? Czy moze beda to dwie odzielne sprawy?

_________________
AUDI B3 1.8 S [ DZ ]


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: