.: AUDI KLUB POLSKA :.

odepnij czujniki spalania stukowego te przykręcone do głowicy .w to miejsce wepnij inne sprawne czujniki i ułuż je lużno w komorze silnika i wtedy sprawdz .bez podpiętych czujników to auto bardzo słabo jeżdzi.czujniki możesz sprawdzić za pomocą oscyloskopu lub podłączjąć je do karty dzwiękowej w kompie i odpalając program pokazujący graficznie przebieg dzwięku. wystarczy w nie popukać a przebieg na wykresie się zmieni

A ja mam jeszcze jeden pomysł - odepnij sondę lambda (a w zasadzie obie) i wtedy zobaczymy co się stanie

dzieki za rady.jutro od samego rana sie zabiore za to. wieczorem napisze jakie rezeltuty.kurcze jestem mechanikiem a sam swojego auta nie potrafie naprawic normalnie jakis diabeł w niego wstąpił

to zrobie OffTop-a : największe dotąd kłopoty sprawil mi własny komputer, a żyję z usług w IT

a podsumowując temat i dokładjaąc własne doświadczenia: jak zapala - hall jest sprawny.
Knock-sensory mają znikomy wpływ przy jeździe z małym i średnim obciążeniem (u mnie przynajmniej), dopiero z gazem w podłodze czuć różnicę.
Moje auto odżyło (chociaż bez hurra-entuzjazmu) po wywaleniu zapchanych katalizatorów i wymianie sond lambda na 2 nowe (po tej ostatniej operacji pali również 2l/100 mniej )

ok ale jak odepniesz knock sensory całkiem to będzie bardzo zamulone

witam scob a czy na vagu lub kts pokazywało jakies błedy?najdziwniejsze jest to ze wczoraj jak go zapaliłem po pracy auto chodziło super pojechałem sie przejechac.zgasiłem auto poszedłem dosłownie na 30min do domu, przychodze odpalam i kiszka nie jedzie.

Witam w ostatnich dniach zrobiłem taka próbe odłaczyłem, czujniki spalania stukowego i podłaczyłem drugie tylko ze przymocowałem je w innym miejscu tzn dokładnie tak żeby nie dotykały silnika.wykasowałem błędy i przez 3dni było super auto jezdziło idealnie zrobiłem tak ponad 500km. a dzisja jakby diabeł w nie wstąpił dalej nie jedzie.co jeszcze może byc powodem braku mocy?kable zapłonowe?regulator cisnienia paliwa?czy uszkodzony silnik?

ktoś mi kiedyś wspominał o jakimś plastiku w kolektorze ssącym 2.6 który pęka i blokuje dopływ powietrza ale wtedy podobno to słychać możę u ciebie blokuje a nie wydaje żadnych dzwięków . jedyna rada to rozpołowić kolektor aby to sprawdzić chyba żę jest inny sposób na sprawdzenie

Ja bym sprawdził jeszcze napięcie na pompie paliwa - może ona nie ma odpowiedniego zasilania albo już pada... Masz przepływomierz u siebie?

Nie mam przepływki.zauważyłem jeszcze takie objawy ze jak dodaje delikatnie gazu auto jako tako sie rozpędza ale jak dam max to zamula i przerywa.może znacie kogos w pomorskim kto sie zna tak naprawde na tym silniku. popytałem troche moich znajomych mechaników to nikt nie wie o co chodzi .czy komputer od sterowania silnika moze sprawiac również takie problemy ?

Nie wiem, czy Ci pomogę, ale spróbuję Ci coś zasugerować.
Ja miałem u siebie podobny objaw na gazie, zmieniłem świece, troszeczkę pomogło,ale nie znikło. Pojechałem na regulację i mój łebski gazownik po namyśle stwierdził, że odetnie czujnik położenia "obrotów" wału korbowego (jeśli dobrze pamiętam). Samochód odżył i jeździ już jak trzeba, koniec z muleniem i przerywaniem, tak jakby ktoś odcinał zapłon. Najgorzej wkurzające było przy wyprzedzaniu, gdy nagle tracił ciąg, pomiędzy 2000, a 3000 obrotów. Może warto jeszcze to sprawdzić?

adamaudi: Vag ni epokazywał żadnych błedów, bo... nie vag-owałem. Tz. moje ABC to jedno z tych, co za ch*** nie chcą nawiązać komunikacji interfejs - sterownik silnika..

Jeśli nie masz przepływomierza, to masz MAP sensor. Sprawdź przewód podciśnieniowy prowadzący z kolektora do MAP sensora, czy nie spadł, nie pękł itp. Druga sprawa - obadaj ciśnienie paliwa/stan filtra paliwa. Skoro delikatnie dadjąc gazu auto jedzie, a dowalone do dywanu muli, to znaczy, że do cylindrów nie dochodzi tyle paliwa, ile trzeba. A to może być wina tylko albo za małego ciśnienia paliwa, albo zwały w wysterowaniu MAP sensora.

Gdzie znajduje sie dokładnie ten MAP sensor?ciekawi mnie jeszcze czemu na zimnym silniku auto chodzi idealnie?czy nie powinno tel mulic zimne przy takich usterkach jakie sugerujecie?

MAP sensor wbudowany jest prawie na pewno w sterownik. Ale ale, nie pisałeś jednoznacznie, że auto ZAWSZE na zimnym jedzie dobrze, a ZAWSZE na ciepłym jedzie źle. To bowiem może jeszcze być związane z sondami lambda, które przy zimnym silniku są całkowicie pomijane, póki nie osiągną temepratury roboczej (ok 300 stopni C)

Pozdro i powodzenia

Na zimnym zawsze jedzie dobrze. a na ciepłym 90% jazdy jest źle czasami coś mu odbije i jest ok.

jeśli na zimnym jedzie dobrze, a na ciepłym źle, to albo stukowce, albo czujniki temperatury albo.... kiepskie masy w silniku.

czujniki spalania stukowego nowe org.i przykręcone z odpowiednia siła czujnik temperatury 2-pinowy nowy.masy?sprawdze dzisiaj.

no to ja mysle ze mam ten sam problem, tylko motor inny [2.0 20v] Czy myslicie ze mozna poprostu dodatkowa mase dac ??

ja jeszcze stuków nie zmienialem, i wlasnie przy okazji moze ktos wie gdzie najtaniej i najpewniej stukowce nabyc, wg Mauzera do NM moga byc jakie kolwiek od R5-tek