.: AUDI KLUB POLSKA :.

Coś Ty! Skoro rozrusznik kręci jak należy? NIe wiem, gdzie jest masowana wiązka silnika w V6 2.6, to możnaby sprawdzić, ale silnik na pewno ma zmasowany prawidłowo.

Pozdro
Seba

ja mysle ze w tym temacie wymieniono juz wszystkie czesci wystepujace w tym silniku. Gdyby tylko autor postu chcial wszystko dokladnie sprawdzic to juz byloby po problemie.

kkarol sugerujesz ze nie starannie sprawdzam wszystkie sugestie?lub tez i części które zostały wymienione przez ten cały czas na forum. jeśli tak to jesteś głęboko w błędzie.wszystko zostało sprawdzone tak jak powinno a przyczyny brak.chyba ze Ty potrafisz zrobić to lepiej to zapraszam serdecznie.może uda Ci sie naprawić moje auto. a tak poza, to masy oraz sondy są ok/

jak sprawdzone wszytsko to dlaczego nie dziala ????

-w jaki sposob stwierdziles ze sondy sa ok ?
-czy rozbierales kolektor dolotowy ? ( ja ze swojego wyrzucilem sporo polamanego plastiku)

sondy sprawdziłem u mojego kolegi który posiada urządzenie do sprawdzania sond. kolektora nie rozbierałem. jeśli auto by cały czas muliło to bym go rozebrał.a czy jest sens rozbierania jeśli zimny jedzie ok? myślę ze jeśli by sie coś posypało w kolektorze auto by cały czas muliło. chyba ze się mylę.

sondy moga reagowac za wolno (ze starosci)
u mnie zatkanie kolektora objawialo sie nierowna praca silnika ale tez tytlko na cieplym, na zimnym bylo ok.
na zimnym silniku waha leje sie strumieniami wiec objawy moga byc mniej widoczne pod obciazeniem


uszczelki pod kolektor kosztuja 7zl za obydwie wiec chyba warto sprawdzic.

masy są podpięte w kilku miejscach, nie mówię o miejscu łączenia aku do budy, tylko mas przy silniku i okolicach, są w kilku miejscach podpięte, a wymieniłem to na końcu bo to jest mało prawdopodobne.
Jeśli mam Wam coś doradzić, to znaleźć znajomego z drugim takim sprawnym autem i po kolei podmieniać czujniki, komputer...

No to teraz ja wprowadzę trochę zamieszania... Konkretnie chodzi o objawy - czy na zimnym, czy na ciepłym:

mam podobny problem - tyle że właśnie odwrotnie. Jak jest ciepły - zawsze jest pięknie. Jak jest zimny - w połowie przypadków uruchomień jeśli chcę od razu jechać - muszę przebrnąć jakieś 20 sekund na luzie (ssanie wtedy), i jest gładko i mocno. Jeśli zaraz po uruchomieniu depnę go mocniej - przerywa. Nie zawsze, ale jednak. Przerywanie uda się skrócić przykładając lekko gazu, ale nie przekraczając pewnego progu - wtedy silnik dochodzi do normalności po 5 sek. A tak, to jakieś 20-30 sekund musze jechać nie przykładając gazu.
Można by powiedzieć, że to przewody - lecz ną nowe, ngk. Świece również.
Podejrzewałem cały czas sony - objaw pojawił się po wycięciu katów - jest w tym miejscu terazmniejsze ciśnienie, a co za tym - tak mi się wydaje - stężenie gazów, więc gdy sondy są zimne, mogą być nieprawidłowe odczyty i komp podaje debilne parametry mieszanki.
Choć teraz z tym stukowcem mnie zastanowiliście, tym bardziej, że jednak jak kolega pisze tylko na 500km, ale jednak znacznie wpłynęło...
Sam jużnie wiem - jak uda mi się to usunąć w jakiś sposób, zaraz dam znać, ale póki co, jestem bezsilny.

jutro postaram sie zamówić uszczelki pod kolektor i zaraz po niedzieli go rozebrać sam jestem ciekaw czy coś sie z niego wysypie.

wanderlei stukowce sobie daruj ich sygnał jestt brany pod uwagę powyżej 40 st temperatury cieczy.
a adamaudi niech sprawdzi czujnik temp .musi być zgodny żę specyfikacją opór/ temp .nowy nie znaczy sprawny, ja dopiero 3 z kolei trafiłem dobry a objawy były bardzo dziwne brak wolnych to znowu wolne za wysokie potrafił gasnąć na wolnych i inne cuda niewidy

Czujnik tem.cieczy nowy i bankowo sprawny.zobacze jeszcze w poniedziałek z kolektorem.zauwazyłem jescze taka rzecz ze przy 5000tys obr auto bardzo blokuje nie moze wręcz tych obrotów przekroczyc. a na postoju wskazówka sunie do końca.

Witam ponownie po długiej przerwie.ostatnio miałem do dyspozycji tester sondy lambda. gdy auto nie ma mocy sondy wskazują na zbyt bogata mieszankę. co może być tego powodem? sondy sie sypia?może być tak za raz działają a raz nie?ciśnienie paliwa za duże?

Nie wiem, czy nie palnę teraz gafy - ale jeśli sondy wskazują na zbyt dużą mieszankę (i są walnięte/a ze wskazaniem w kierunku podawania zakłamanego wyniku), to czy właśnie czy oby komp nie przycina dopływu paliwa?
(np. gdy mieszanka OK wtedy sondy wskazują że zbyt bogata, i komp ujmując z dawki paliwa zaniża ją do poziomu, przez który brak właśnie tej mocy?)
To, czy zalewa - sprawdź świece, jeśli nie, to może byt wariant powyższy - choć to tylko moje domysły. O ile oczywiście błądzimy wokól właściwej przyczyny, bo może być zupełnie inna

jak CI zalewa to sprawdz czy nie masz nieszczelnosci w dolocie i sprawdz czy regulator cisnienia paliwa jest OK i czy wtryski wlasciwie rozpylaja paliwo

jakbys mial nieszczelnosc w dolocie to wolne obroty bylyby podwyzszone.
wtryski moga ci lać ,
kup nowe sondy bo po 10 latach napewno nie dzialaja tak jak trzeba .

świec nie zalewa.jak mam dokładnie sprawdzić regulator cis. paliwa?miałem zdjęte podciśnienie i jest sucho.

moj silnik tez dostaje padaczki, 10sekund po odpaleniu na cieplym jest ok a pozniej dostaje padaczki, przerywa, skacze trzesie buda itp....

jednak ja mam prosty silnik, gaznik(byl podmieniany), zadnych sond,czujnikow itp, 10sek jedzie a pozniej sraczka

jest jakis sposob zeby sprawdzic iskre na swiecy? czy tylko na oko?

mowicie kiepskie masy? niekumam dlaczego przez jakis czas sa ok a pozniej robia sie kiepskie?

[OT]


Byłem zmuszony wylądowac dzisiaj w norauto (po akumulator do dizla ) i czekając na żwawą jak zawsze obsługę lukałem zawartość półek. Wisi u nich na sklepie "tester iskry" - jeden koniec zakładasz na niewykręconą świecę, na drugi zakładasz fajkę. Odczyt - iskra przeskakująca między elektrodami w okienku "urządzenia" - kosztuje toto chyba 30 zł.
W sumie sprawdzisz na tym wn do świecy, a samą świecę nie (chociaż?? jak nie przeskoczy na swiecy, to w tym-tym tez chyba nie?), ale to już coś daje.[/OT]

Jeden czytający uważnie i wyciągający wnioski... Oczywiście, jeśli te wskazania sondy są przekłamane, to ECU w sprzężeniu zwrotnym zubaża mieszankę - i to może być problem.

Adamaudi - proponuję, kiedy pojawi się ten problem - sprawdzić skład spalin - to,wraz z testerem sygnału z lambdy powinno rzucić światło na pochodzenie problemu. Bardoz prawdopodobne jest to, co napisał Vanderlei, jak na mój gust.

czyli generalnie mozna myslec o uszkodzonym ECU?np teraz juz przez ostatnie 3dni auto jezdzi super. dzisaij byłem w gdyni i auto jezdzi idealnie.normalnie samochod zagadka trzeba chyba zmienic na 2.5TDI .SebastianS sprawdzic skład spalin?jechac na stacje diagnostyczna?czy o czym mowa?