tomek83 napisał(a):
Przeplywka byla wymieniana we wrzesniu, bylem w ASO na sprawdzeniu i okazalo sie ze jest ok, powiedzieli ze jest cos nie hallo z turbina, ale nie okresli dokladnie co bo to by trwalo znaczniej dluzej.
Chociaż w moim odczuciu wiele wskazuje na to, że przepływka nie jest (całkiem) sprawna - w obliczu powyższej informacji zostawmy na razie ten temat .
Zasada jest taka, że najpierw należy uzdrowić mechanikę, a dopiero potem osprzęt elektryczny ... .
Odwrotna kolejność nie ma sensu ... .
tomek83 napisał(a):
Przewody od gruchy sa sprawdzone i jest ok.
Moze sprobowac podmienic N75.
Co oczywiste - N75 jest jednym z głównych podejrzanych ale zanim podejmiesz trud "podmianki" sprawdź, czy jakiś paproch nie przytyka weżyków doprowadzających podciśnienie do N75. Sam zaworek na "wejściu"/"wyjściu" również warto sprawdzić. Możesz do tego celu użyć sprężonego powietrza ale w rozsądnych, niezbyt dużych wartościach. Zdarza się, że z czasem "światło" wężyków podciśnieniowych "zanika" i wystarczy dmuchnąć w wężyki, żeby N75 odżyło
.
Zresztą w kwestii N75 bardzo przydatny byłby odczyt 011BS . Jeżeli istnieje taka możliwość - pokaż nam go
.
Osobiście raczej odrzucam myśl z katalizatorem (na podstawie analizy 011 dynam.) .
tomek83 napisał(a):
Co do nieszczelnosci w dolocie spadla opaska z przeplywki i dlatego byla ta nieszczelnosc.
Więc jednak jesteś już o krok do przodu (i to ważny krok)
.
tomek83 napisał(a):
W piatek jade do polski to sprobuje ja troche przegonic, moze to cos pomoc?
Oczywiście, że może pomóc. Byłoby idealnie gdybyś przed podróżą znalazł czas na przedmuchanie instalacji wg. powyższej "instrukcji"
.
tomek83 napisał(a):
Moze polecice kogos z okolic Chorzowa, kto moglby mi to zdiagnozowac...
Z Chorzowa nie ale całkiem blisko tak. Odezwij się kiedy będziesz już w PL - coś poradzimy
.