Używaj świec katalogowych i nic nie kombinuj bo przedobrzysz. Nie czegoś takiego jak świece do gazu, przewody do gazu czy oleje do gazu. To zwykły marketing i zazwyczaj wyższa cena. Podstawa to instalacja gazowa wykonana bez kompromisów cenowych oraz okresowa wymiana przewodów, kopułki z palcem oraz świec.
Jedyne co można zrobić to delikatnie wyprzedzić kąt zapłonu.
Ja zmieniam elektrykę w swoich samochodach co nie całe dwa lata. Okresowo co 3-4 miesiące przeglądam stan świec i ewentualnie je czyszczę.
Przyznaję że jest trochę zabawy co jakiś czas ale nagrodą za to jest bezawaryjna eksploatacja.
W gazakach tak jak w 2,5 v6 największą przypadłością są poprzedni właściciele aut. Bardzo często ludzie zakładają gaz jak najtaniej a nie tak żeby było dobrze. Dlatego nie kupię nigdy auta z gazem.
Podstawa do dobry gaziarz bo po pierwsze zna się na tym co robi a po drugie nie będzie nic drutował.
pozdrawiam