.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hej , mam w końcu okazję do Was dołączyć , nie mogę znależć przyzwoitej 2,5 tdi , sam szmelc , ale wpadła mi w oko taka niunia :
http://moto.gratka.pl/tresc/audi-a6-2-8 ... ea6bdc&s=1
Nie chcę wydawać dużo szmalu , wiadomo , im mniej , tym lepiej - do 18 tys. , mam czym jeżdzić na codzień , potrzebuję jakiegoś taniego wypasika na przejażdżkę dla uciechy , w weekendzik i niech to nie będzie na razie skarbonką . Według mnie auta ze Szwajcarii mają niezłą opinię i może mniejsze przebiegi . ... Wiadomo , 2,5TDI tańsza w utrzymaniu , ale w takim stanie chyba nie znajdę ... Nie musi być avancik ...
Proszę o opinię , ewentualnie sugestie ...

Dywany sa PIEKNE, ładniejsze miałem w Polonezie...ktos oszczedza na dywanikach z TESCO (80zł pod kazda marke szmaciane - nie gumowe) albo zasłania rzeczywisty stan wykładzin auta. Juz wał. To ze szwajcaria to nie znaczy ze ideał. Jechac - oglądnać - lakiernik blacharz + VAG i wio po auto.
Po 2. Rocznik 97, na liczniku 200 tysiecy. wychodzi ze w 10 lat zrobił tyle. Wierzysz w to? rocznie 20 tysiecy -miesicznie 1600km - 53km dziennie. Nie wierzę, ale sprzedawca powie pewie ze to od emeryta i mało jezdził. Jakbył serwisowany w ASO t ma być książka i naklejki ze stanem licznika i zmianami oleum.
To juz 2gi wał.
Reke se utne ze jakbym zobaczył to bym jescze wiele mankamentów wynalazł. NIe z racji eksploatacji ale z racji wałka i rocznika.

pzdr

Sorki , zapomniałem dodać , autko jeszcze w Szwajcarii , na dniach przybywa ... a ad. 2 LykaN , pono jest kniga serwisowa .... ale i to chyba można wydrukować ...czyli wnioskuję , nie rewelka i trzeka ostrożnie ?? Zachęcił mnie wypas ...

Cena nie jest zaporowo niska , wiec jak autko przyjedzie, to będzie warte obejrzenia.
za sugestią z ogłoszenia, najtańszego gazu bym tam nie wstawiał.
To zwroc uwage, czy kniga nie jest młodsza od samochodu.

ja nie rozumiem teraz to juz wszyscy mysla ze auta 10 letnie w benzynie maja po 200-300 tys na karku i jezdza non stop
nie kazdy przeciez duzo jezdzi!
oczywiscie nie mowie ze ten egzemplarz ma rzeczywiscie 200tys
handlarze musza kupic auto z duzym przebiegiem bo jest tansze i wiekszy zysk wtedy to wiadome

No , chłopy , dawajta , co Wam , świąteczna wóda w gardziołkach staneła ... , rozumiem , każdy fachowiec musi czasem poszukać swej muzy ...a tak powaga , ile , w razie , gdyby była do opłat (A6 '97 2,8 18900 ) , trzeba wybulić i ... czy wtedy jest jeszcze jakiś sens z 11-letnim smokiem się walać. A może lepiej dopracowane B4 tdi z kraju , jeśli możliwe jest znalezienie takowych jeszcze. Wiadomo , dużo kasy zostanie w kieszeni , a i koszty utrzymania znacznie niższe ... ?? ??

w szwajcarii sa dobre auta, sam kupiłem 2 lata temu mondeo 96r. z 89 tys km przebiegu (oryginalne). A co do dywaników to kogo one obchodzą, przeciez mozna wymienic za 100 zł.

widac że nie smigałes a6 lecz tylko b4 bo wrażenia z jazdy sa duzo inne

To jest model ktory jako ostatni zjechal z tasmy produkcyjnej wiec to jest plus fabrycznie wszystko jest dopracowane. Bogate wyposazenie + 2 komplety kol. Pozostaje tylko pojechac i obejrzec auto na zywo, co tu wiecej dyskutowac.

auto bylo kupione u turka w komisie dlatego takie dywaniki bo kupowalem 2 lata temu A4 i mialem tez takie

Taa , chłopy , śmigałem b3 1,8+gasss , wcześniej 100 CC 2,3 , ale strasznie po przygodach , choć do tej pory wspominam ją jako niezłą kanapę i nawet nie paliła strasznie ( o ile pamiętam , jakieś 8,5/100 , a przecież w 1996 byłem dużo młodszy i przystojniejszy ) . W czasach nowożytnych tylko korea i france , ale wracam do źródeł - jedno , że mam dość nowych aut i tylko na nie pracowania - za duże straty wartości , a po wtóre , mam dom , synów ,posadziłem drzewka , więc warto mieć jeszcze coś porządnego...



dzięki , stary , rzeczywiście wglądają jak tradycyjne , ręcznie robione tureckie dywany ( mają już lata , kupa gnoju i to coś , co tylko fachowcy w nich widzą )