.: AUDI KLUB POLSKA :.

po to mi kupeta bo po prostu jak stoje w beznadziejnym korku i wszyscy są wk.....wieni i trąbią bo są sfrustrowani to ja mogę sobie to wszystko zrekompensować tym właśnie że siedzę sobie w kultowym już przecież autku i mogę sobie nawet pozwolić na to żeby kogoś wpuścić przed siebie bo co mi tam - i tak szybciej nie pojadę niż reszta a nie zbawi mnie jak będę jedno auto z tyłu a tak serio to wiem że za tą kasę to może się porywam z motyką na księżyc ale z drugiej strony jak zobaczylem ze za 125p z 75 roku z gazem musze dać 3500 bo to tez niby już kultowy wóz to sorry gregory ale wole Audi (no i zawsze chciałem miec to kanciaste coupe )

ja zawsze chciałem mieć a100 c3 niekoniecznie w avancie i teraz sie wkurzam bo nikt mnie nie chce wpuścić na skrzyżowaniach do ruchu...a gdy latam v8 to jakoś wszyscy są mili

mimo wszystko coupe b2 w ośce nie jest warte więcej jak 2000pln i to oczywiście bez żadnej rdzy z dowolnymi innymi mankamentami a inny jak r5 może w tym nie istnieć a najlepiej jak jest KV - to dziwnie odjechany motor

hehe mam teraz w ogóle dylemat bo na allegro pojawił się Kadett w wersji 4D dość rzadki i w sumie ładnie odrobiony za jedyne 2900 a skoro kolega mówi że b2 w ośce nie warte więcej niż 2000... a tam jest tylni napęd i pomimo małego silnika to autko świetnie daje radę bo ma lekką dupe do zabawy super ale ja go chyba nie kupię - mam już dwa auta do zabawy niech ktoś inny się nim cieszy a b2 będę chciał w takim razie kupić za wspomniane 2000 (o ile się uda). Pozdrawiam wszystkich

to kup Kadeta, b2 bordowe juz sie sprzedalo, spotkalem bylego wlasciciela

Świateł nie ma dorezanych z nowszych Coupe tylko ma właściwe do swojego rocznika, gdyby były z nowszego to by odstawały

A zderzak przedni jest z 80tki B2 po lifcie z dorezanymi kierunkami i całkiem ładnie wygląda muszę przyznać

To dlaczego trupy na allegro chodzą w tych cenach a nawet i są droższe ?
Wystarczy zerknąć na jakieś niemiecki serwisy aby zobaczyć ile kosztuje coupe w ośce. No chyba ze ceny w internecie, a ceny w rzeczywistości mocno się mijają. Bo w DE nie byłem. Ale w to nie chce mi się wierzyć.
Moim zdaniem nawet zadbana ośka jest warta "dobrych" pieniędzy. I na pewno nie mówię tu o kwocie 2000 tyś zł

witam mam to szczescie ze jestem posiadaczem takiego pieknego auta o jakim mowimy tj AUDI COUPE
moje to coupe z 1984 r oczywiscie jego konca i jest to juz typ85
auto kupilem na poczatku tego roku tj 2007
naprawde musialem sie sporo naszukac aby auto bylo w dobrym stanie a i tak sporo brakowalo do idealu
tylne lampy frankani do wymiany
srodek nie do konca zadbany
deska z jego dolem do wymiany
przednie lampy od zwyklej b2 z chamskimi pomaranczowymi kierunkami
przedni zderzak do wymiany
ale byly tez plusy
auto praktycznie w stanie oryginalnym
piekny silnik 2.2 KV o zekomym przebiegu 300 tys km i wyglada na to ze oryginalny
nigdy nie gazowany pali na dotyk
i praktycznie bezwypadkowy no dostal strzala w lewa strone ale juz wymienilem te czesc auta tj podluznice
dlaczego wymienilem bo auto jest odbudowywane od podstaw szacunkowy koszt odbudowy to 10 tys zl
a dlaczego takie auto ?
mialem do wydanie 25-30 tys i moglem sobie kupic np piekne A3 1.9 TDI ale to byl ostatni moment na zakup takiego auta i wcale tego nie zaluje

naszczescie ja auto naprawde kupilem w ostatniej chwili i to za niewielkie pieniadze zaplacilem 1650 zl ale za to mialem 330 km w jedna strone

powracajac do tematu przepraszam za takie rozgadanie ale nie moglem sie powstrzymac
jak coupe to tylko R5 i w zadnym wypadku nie znajdziesz coupe do 2000 zl zwlaszcza w dobrym stanie bynajmniej drugie tyle
obserwoje rynek i widze to co jest na allegro i innych stronach to w wiekszosci wraki niestety
a i dodam ze przedni zderzak w oryginale to rarytas i zycze komus powodzenia w jego szukaniu to jak igla w stogu gratow ich nie ma a jak sa to ceny 400-600 zl sam szukam od jakiichs 3 miesiecy
a jezeli ktos owy posiada to chetnie odkupie

buahahah śledze rynek na allegro dobre hasło, powiem szczeże że jest kupa takich aut w polsce których właściele nie wiedzą co mają i czesto oddają za psi grosz ale to trzeba szukać w lokalnych gazetach giełdach i troche sie postarać a nie ziorać na neta 24/h

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4103520

Patrzyles na ta ?

no wyglada niezle, mysle ze mozna na niego spojrzec lajf

problem tylko taki że to 4 cylindrowy silnik. A właściciel nie wie nawet jaki silnik tam siedzi. Mimo iż całkiem ładnie wygląda. To jeszcze nie jest to.
Traf teraz zadbaną coupete z końcówki produkcji, '86, '87 , z R5 , w zadbanym stanie, bez wieś tuningu. Po części muszę ci Mazuer przyznać rację, na szczęście wielu ludzi nie wie czym jeździ, i to pewnie jest prawda. Tylko ja jeszcze nie trafiłem na taką "okazję", może za mało szukam...

to skoro kolega MAUZER taki oczytany to niech pokarze nam cos ciekawego,
wiem ze mozna trafic na okzazje ale to mozna czekac w nieskonczonosc a jezeli chodzi o te lokalne auta od ludzi ktorzy niewiedza co maja przewaznie juz przeprowadzili w nich tak zwany wies tuning i tych aut nie da sie juz odratowac mialem juz okazje ogladac takie auta
ja tez sporo musialem sie nalatac zanim znalazlem ten ktorego szukalem

Powiem tak, że zakup takiego auta w bdb stanie to faktycznie nie małe wyzwanie. Jak jest coś bardzo zdrowego, dobrze zrobione fotki (pokazujące co trzeba), to trzeba pruć zaraz po ukazaniu się ogłoszenia. Do tego cena 2000 za zadbany egzemplarz to chyba w Mexyku, obojętnie z jakim silnikiem.

dokladnie jak kolega napisal egzemplarze zadbane maja swoja cene
a drugi problem to taki ze takich zadbanych autek jak na lekarstwo
moze i faktycznie sa takie autka gdzie ich wlasciciele sami nie wiedza jaki to kulltowy samochod posiadaja ale to wlasnie ta igla w stogu siana

jaki kultowy no chyba że mowa o Cq 90q, bo coupe w ośce to taki sam klocek jak passat b2 (to samo podwozie, podobne silniki nawet R5).
po drugie, generalnie jak coś znajde to zabieram ze sobą a nie pokazuje

Wszystkie coupety z lat 1980-1987 to Typ85



No fajny szczep, w papierach 1.9 GT a pod maską 1.8 albo 1.6, no i zwykłe GL

no i nie jest ogólnie w lepszym stanie niż bordowe b2 z Krakowa (tam tylko silnik mógł być godny uwagi - mówię mógł byc bo nie miałem niestety okazji go usłyszeć na żywo i poczuć jak ciągnie). Odnośnie ceny za takie auto myślę że ładna ośka (ale naprawdę ładna) jest warta do 4000 a za ładne quattro b2 coupe, ze spawnymi napędami itd itp trzeba wyłożyć 12-15 tysięcy jak nic trzeba się tu zgodzić z kolegami że to co można wuniuchać na allegro to w większości auta zdewastowane przez ludzi którzy nie do końca albo wcale nie wiedzą czym jeżdżą i stąd ceny po 1500, 2000 itp. jak już się trafi w miarę sensowne (widziałem takie za 6000 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4083959) to trzeba w nie włożyć jeszcze ze 3-4tys i będzie ładne auto reasumując wiem że za 3 tys nie kupię od razu ale jak się komuś nie spieszy to ładną ośkę za tą kasę znajdzie pozdrawiam wszystkich i dziękuję za opinie.

tak , wlasnie coupe jest kultowe bez wzgledu na to jaki naped/ silnik w nim siedzi , tu chodzi ogolnie o jego wyglad . Jak nie wierzysz to pojezdzij chwile i sam zobaczysz ile razy w tygodni ktos Cie zaczepi, czy aby nie chcesz sprzedac, ilu ludkow gapi sie sie w samochodach obok , sa tez desperaci kladacy sie pod autem na chodniku i szukajacy dyfra
Podobienstwa do Passata nie zauwazylem

coupe jest nieśmiertelne - nawet jak ma 30 lat wygląda pięknie zobaczcie choćby na tego http://www.ritzsite.net/Fiat_Dino/Galle ... 68_f3q.JPG wiem bo sam mam dwa (nie Audi co prawda ale Audi jak dobrze pójdzie też będę miał)

Idąc tokiem myślenia, że w samym Coupe nic nie ma bo podobne do Passata to równie dobrze można powiedzieć, że i do Poloneza jest mu bardzo blisko. Potwierdzam także, że dość często zdarzają się zaczepki w celu oglądnięcia auta