.: AUDI KLUB POLSKA :.

My z Maryśką rok temu jadąc na ferie za Zakopca kupiliśmy łańcuszki do 90 B3Q, po roku nadal są w nieodpieczętowanej folii
A kilka dni po przybyciu na Podhale wjechaliśmy....nartostradą pod górę. Nawet tyłu nie trzeba było szperować....
Nie wiem czy pamiętacie reklamę napędu quattro z roku 1984 - Audi 100 CS quattro wjechało na skocznię narciarską o nachyleniu 80%. Bez łańcuchów.

moze i bez lancuchow ale na kolcach chyba nie sadzisz ze 80stopniowe nachylenie jest takim chop suip na czterech bys sie nie wdrapal tam a codopiero na kolach podjechac

ja ku zadziwieniu obsługi w Poniwcu wdrapałem się V8 (wdrapałem to złe słowo) po prostu wjechałem bez emocji ale miałem niezłego pietra, że jak polecę po walizy to auto najzwyczajniej się zsunie - z grawitacją się nie wygra

Mylisz się, Kloss 80% to nie 80 stopni!! Tam było dokładnie 83 %, czyli jakieś 37* (nachylenie 100% to kąt 45*)
A to bez kolców z quattro przejdzie...
Trzeba być szaleńcem lub durniem z fizyki by atakować 80*
W Audi 100 C3 to nawet kąt natarcia jest duuużo mniejszy

to zalezy na jakim odciunku narazsta plaszczyna do tego kata

mądrale