.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Planuje wymienić przepływomierz, w związku z tym mam pytanie czy jest to urządzeniu typu "plug&play", czy może po jego wymianie trzeba jeszcze softem (vag'iem) go zestroić?

pozdrawiam raffcio

Można powiedzieć, że plug&play
Dwa wkręty na śrubokręt krzyżakowy, obejma zaciskowa, założenie wtyczki i juz cieszysz się zdrowym autem...
Razem z 45 sekund roboty...

Skąd wiesz, że trzeba ją wymienić ?
VAG-owałeś ?

Tutaj masz skróconą instrukcję wymiany przepływki w prezencie:

a moze kolega chce profilaktycznie...

Dzięki za odpowiedź Carl.
Skąd wiem żeby wymieniać, jak kupiłem auto przeszło ono ścieżkę diagnostyczną w ASO. Sprawność wyszła 60%.
Odnośnie Vagowania. Zamówiłem zgodnie z namiarami AKP interface. Zostało mi jeszcze ściągnięcie softu i nauka sztuki Vagowania.

Pozdrawiam
raffcio

Nie wiem jak oni sprawdzili i ocenili tą jego sprawność na 60 %
Albo dobrze mierzy masę powietrza, albo źle - nie ma opcji pośrednich.
Ale to ASO - więc nie powinno to nikogo dziwić...
Meszrum wielokrotnie pisał jak to musiał Panu z ASO tłumaczyć w którym bloku pomiarowym widać uszkodzenie lmm...

W topiku z diagnostyką masz pięknie opisane jak sprawdzić lmm.
Natomiast żeby zaoszczędzić Ci niepotrzebnych kosztów - mam propozycję...
Kabel juz zamówileś, więc wstrzymaj się z zakupem lmm do czasu prawidłowego zdiagnozowania auta i wrzucenia na forum logów...
Chyba, że 392 PLN to dla Ciebie żaden problem - i chcesz je wydać w prawie ciemno...

A z jakiego rocznika jest to AKE ?? Bo wiadomo, że nic nie jest wieczne ale przepływka w tym silniku powinna być ("raczej") nieco inna i zdecydowanie bardziej wytrzymała niż taka, jak na zdjęciach Carl-a

Ach, taaaak...
Zapomniałem dodać w AKE powinna być w obudowie pancernej i jest podświetlona niebieskimi neonami (zobaczysz ją od razu)...
Wybacz tą nieścisłość, Piotruś...

Właśnie wygląda nieco inaczej niż ta co ją zamieścił Carl. AKE jest z roku 2002r. i ma przebieg 237 tyś km.

Carl zamieścił swoją edukacyjnie, zakładając (chyba niesłusznie ), że trzeba Ci pomóc jej poszukać w gąszczu Twojego motorka.
Twoja przepływka jest w tym samym miejscu...
Na fotce jest lmm z AFB z 1999 roku.

Carl-u . Tu nie chodzi o pancerną obudowę (chociaż wcale się nie pomyliłeś ...) ale o inną generację przepływki (produkcji bodajże Hitachi), która wytrzymuje nieporównywalnie więcej od LMM własciwego dla AFB, AKN, etc. ... . Stąd było też moje pytanie, ponieważ śmiem powątpiewać w słabe działanie tej części u Raffcio ... .
W tym stanie rzeczy - Twoja sugestia żeby najpierw ponownie zmierzyć - a dopiero potem (ewentualnie) wymieniać - jest tym bardziej uzasadniona.

a czy ktoś próbował do AFB zamontować przepływomierz z AKE ?

w AKE siedzi Hitachi, które z założenia nie ma prawa źle mierzyć. najpierw należy wymienić filtr powietrza na Knecht'a, a następnie przeczyścić lmm izopropylem.

po wykonaniu powyższego: 010 i mokasyn w podłogę. efekty oczywiście należy pokazać szanownemu gronu.

Mam AKE, zmenilem LMM profilaktyczne..
auto stało niedużo mocniejsze ))))

w AKE lmm w aluminiowej obudowie ))) ale, cholera, bez neonu )))) może podróbka???

Ja tylko dodam, że jak kupiłem auto, to miałem przepływomierz do wymiany, wyszło po VAGowaniu, nie ma rzeczy niezawodnych, dla ciekawostki dodam że przyoszczędziłem i kupiłem używkę na giełdzie za 50 PLN i działa po dziś dzień

spróbuję wytłumaczyć o co mi chodziło:
wiemy że w AFB przepływomierze Boscha służą przez krótki czas a przepływomierze z AKN Hitachi są lepsze więc czemu nie spróbować zamontować Hitachi w AFB.
Pozdrawiam

widac ze mozna dostac imm po regeneracji w niezlej kondycji i to za grosze heh

Arturo,
gdyby było to możliwe - myślisz, że ktoś jeszcze z tego forum jeździłby na BOSCHU ?

Carl myślisz że ktoś próbował?

Zawsze możesz być pierwszy...

parametry są te same tylko piny pomieszane ale to chyba nie problem?