i już wiadomo do czego jeszcze sie przydają zagłówki
ostaatnio miałem przyjemność przewieźć 4 zestawy komputerowe moim coupe
w skład zestawu wchodziło: 1 komp pudło wiadomo jakej wielkości,1 monitor 19 cali duze pudło ale wąskie, 1 kombajn (drukarka fax skaner) wielkość zbliżona do obudowy kompa, głosniki, listwa zasilająca, kalwiatura itp pudełko po płycie głównej.
to wszytko razy 4:
podjechałem centralnie pod sklep.
nie napiesze, że pod Arest na Oławskiej we Wrocławiu bo było by reklama.
dla nie kumatych w tematyce ulic wrocławia napisze ze to jest jeden z głównych deptaków miasta cos "jakby" piotrowska w Łodzi.
ludzie patrzyli jak na idiote jak pakowałem moj van - upchnąłem wszystko.
fotel kierowcy na maksa do przodu i jazdaaaa.
jazdą bym to nie nazwał bo przy moim wzroscie (194 cm) jazda z fotelem pod szybą i utrudniony dostęp do drązka zmiany biegów to nie jest wielka przyjemność ale...
ale miny przechodniów i kierowców którzy widzieli mnie na światłach BEZCENNE
i niech ktoś mi powie, że mi potrzebne wieksze auto, dwa dni temu przeprowadzałem kolezankę, co prawda mebli nie wiozłem ale wszytkie kobiece manele na dwa kursy moje czarne kochanie przewiozło nietkniete na drugi koniec miasta
to sie dopiero nazywa VORSPRUNG
AUDI POWER