Na ile moge na tyle remontuje/poprawiam mojego Smoczka
Po miesiacu lezenia i czekania w garazu przyszla pora na wymiane amortyzatorow.
Wymienilem przod i tyl na gazwe KYB, dopiero odebralem autko i niewiele km przejechalem, ale roznica jest odczuwalna.
Wymienial mi je brat (mechanik) i nie chcial pieniedzy, kiedys mu pomoglem i tez nie chcialem, ale to byla zupelnie inna bajka. Nie ma nic za darmo i chce mu zaplacic, ale nie mam punktu odniesienia, nic nie chcial mi powiedziec. Ile kosztowalaby mnie wymiana, tak mniej wiecej. Do wymiay przednich amortyzatorow mial specjalny klucz.