.: AUDI KLUB POLSKA :.

moje spostrzezenia odnosnie gazowni z blosem (tyczy sie takze zwyklego mieszacza) w turbo:

bardzo istotna jest praca samego reduktora i pojemności w których znajduje sie gaz.

mozna go sobie wyobrazić jako taki "pojemnik" w ktorym jest gaz. ilość tego gazu zależy od obiążenia.

wyobraźmy sobie sytuację. jedziemy ze stala predkością 10km/h na 1szym biegu. zapotrzebowanie silnika na gaz jest minimalne. reduktor pracuje na "luziku", nic specjalnego się nie dzieje. gaz powolutku wyplywa z reduktora przeplywa przez rure łączącą reduktor z blosem i miesza sie z powietrzem.
>teraz wciskamy gaz do "dechy". i tu się zaczynają schodki. gwałtownie, po chwili obciążenie reduktora zmienia się z min na max! wygląda to tak, że w ciągu ~sekundy?dwoch, uzyskujemy pełne doładowanie i silniczek krzyczy, ze potrzebuje dużo papu *

* sam reduktor jest w stanie dostarczyc odpowiednią ilosc gazowni, bo przeciez "statycznie" na 4tym 5tym biegu gdy jest stabilnie samochodzik zaiwania.

problem jest tylko w momencie przejscia z min. na max wydajność. Membrana w reduktorze wychyla sie na max, wtedy następuje gwałtowny przepływ gazu z komory wstepnej do komory wyjściowej. w tym samym momencie nastepuje kompensacja nadcisnienia z turbo i to dodatkowo powoduje to, że nie dość, że komora wyjsciowa musi być napełniona to jeszcze pod większym ciśnieniem. mało tego, nie dość że komora wyjściowa musi sie napełnić, to to samo musi sie stać z rurą łączącą reduktor z blosem... to wszystko ma pewną objętość 300-400ml? i musi zostac ogarnięte w ułamku sekundy... czyli tak na prawde reduktor na swoim wlocie w ułamku sekundy musi łyknąć do siebie ze 100ml świeżego gazu!

niestety w rzeczywistości nie trwa to ułamka sekundy, tylko w skrajnych przypadkach może trwać całe sekundy, np 2 3. zależy to od możliwości przepływu gazu z butli do reduktora (do wnętrza z uwzględnieniem elektrozaworu na wlocie).

należy przyjżeć się wszystkim średnicom na drodze gazu. z moich obserwacji wynika, że "najciaśniej" jest w elektrozaworach z filtrem gazu, a dokładniej pod samym tłoczkiem. u mnie było w tamtym miejscu ... 2,5mm trzeba to rozkręćić i obejzeć. ja u siebie rozwierciłem do 3,7mm, bo wiecej nie dało się. dzięki temu , efekt "przejscia" jest juz u mnie praktycznie niezauważalny. przy najbliższej okazji zrobie to samo z elektrozaworem na wlocie reduktora, bo pewnie tez tam jest ciasno. na koniec dam buforek ze 100ml przed samym reduktorem, zeby sprawdzić , czy wielozawór mi tez blokuje.

P.S. na wysokich biegach nie ma tego efektu, bo nie ma tak skrajnych przejść obciążenia. jadąc np 100km/h na 4ce mamy juz dość spory pobór gazu i reduktor jest już w pewnym stopniu napełniony. dodanie gazu do dechy nie powoduje ogromnego skoku jego wydajności. poza tym wolniej zmieniają się warunki np. obroty silnika. na wyższych biegach jest juz wszystko pięknie ładnie ustabilizowane i reduktor musi tylko "pompować" ilość gazu potrzebną silnikowi, a nie przy okazji napełniać jakieś pośrednie pojemności. (te pojemności są zauważalne także, gdy po gwałtownym przyśpieszaniu zwalniamy i wrzucamy na looz, wtedy mamy zalewany silnik przez dobre kilka sekund, bo te objetosci muszą się opróżnić)

P.S.2 rurka fi8mm (5mm wewn.) o dł. 5m ma pojemność około 100ml.

P.S.3 morał z tego taki, żeby nie było żadnej zwężki mniejszej niż ~4mm (szacuje, że to dobry wyznacznik) na torze gazu z butli do reduktora z uwzględnieniem wszystkich(!) elementow w tym wewnętrzne średnice(kanaliki) w elektrozaworach i filtrach jak i na wlocie do reduktora. dodatkowo reduktor powinien być jak najbliżej mieszacza(blosa), żeby zminimalizować szkodliwą pojemność).

Czyli teoretyzując - rozdwojenie układu przed zaworkiem i dołożenie drugiego zaworka, po czym zejście się układu za zaworkiem też rozwiązuje problem?

mozna tak zrobic, ale bedzie skomplikowany i niewygodny w montarzu układ. prosciej poszukac w sklepach zaworow dedykowanych do duzych przepływów, z tym, ze trzeba się upewnić, że wewnętrzne średnice są odpowiednie otwierając takiego delikwenta, bo sama deklaracja producenta, że jest do duzych przepływów nie musi być prawdą.

Jaki BLOS do mojego AAR??? Znacie kogos w okolicach Wawy kto mi to zalozy tak jak trzeba a wezmie nieduzo za robote???

taki z allegro za 300 zl oczywiscie firmy BRC
sa tez juz kolanka i przejsciowki do blosa takze wszystko mozna zrobic bez rzeźbienia
a zalozysz sam opis byl na forum

Dołączę się do tematu z moim problemem. Silnik 1.8 JN (mechaniczny wtrysk) zagazowany. Instalacja I generacji na zwykłym mikserze. Samochód raczej dobrze wkręca się na obroty na PB ale na gazie to porażka. Zrobiłem ostatnio małe próby ze startu zatrzymanego do 80km/h. Oto wyniki:
LPG - 14.7s
PB - 9.4s
Powtarzałem kilkakrotnie - różnice były w granicach 0.1s.
Zrobiłem też jeden test do 100km/h na PB - wynik 15.3s. Według książki moje auto gdy opuszczało fabrykę 18 lat temu na PB powinno przyspieszać do 100 w 12.4s. Różnice miedzy danymi fabrycznymi a moimi pomiarami zwalam na przebieg auta (300kkm) i łącznik między fotelem a kierownicą ; ) . Spalanie LPG w granicach 13-15 miasto i ok 9-10 trasa do 120km/h. W samochodzie były wymieniane: reduktor (obecnie jest BRC do 100KW), filtry (gazu i powietrza), kopułka i palec, przewody WN, świece, wywaliłem katalizator.
Cała instalacja gazowa była kilkakrotnie regulowana u różnych gaziarzy przy pomocy analizatora - bez żadnych odczuwalnych efektów. Czy uważacie, że założenie blosa może mu dodać skrzydeł na LPG, bo raczej do PB nie mam zastrzeżeń.

blos NA PEWNO doda skrzydel i raczej na pewno obnizy spalanie chociaz jak bedzie ci silniczek chodzil to bedziesz cisnął i roznie moze byc...

Od dzisiaj jestem posiadaczem blosa. Przejechałem z 15km i . Tak jakbym zmienił samochód. Wcześniej podawałem czasy przyspieszeń do 80km/h
Ponowiłem próby z blosem:
LPG - 9.0s
PB - 9.1s
Dziękuję wszystkim, którzy podjeli próby montażu blosa. Wasze doświadczenia bardzo mi pomogły.

to ladnie ci przybylo POWERU mniej wiecej podwoiles moc na lpg

Tak duże różnice są spowodowane tym, że wcześniej auto na LPG ciągnęło tylko do 3tyś i dalej zero przyspieszenie. Trzeba było zmienić bieg i znów go wkręcać od niskich obrotów. Teraz na blosie bez problemu ciągnie w pełnym zakresie obrotów i 80km/h osiągam na 2 biegu.

Witam posoiadam silnik 2.3 136 koni ,bylem u gazownika i mowil ze z tym silnkiem to tylko blos z podtzrymaniem dziala.czyli z jakas kostka elektroniczna czy cos takiego wiecie cos moze o tym?czytalem forum i nikt tam o podtrzymaniu nic nie pisal podobno nawet te blosy sa złe?jak u was wyglada sytuacja?ja juz zakupilem zwykly blos i biore sie jutro za montaz.Mozecie napisac coś na ten temat?pOZDRAWIAM

Pewnie chodziło mu o blos + just R. Kolega był w czakramie (tarnów) w zeszłym tygodniu to założyć (Cena 2400) ale jak zobaczyli ile miejsca to wywalili oczy i stwierdzili, że sie nie da. (coupe b4 2.0 16V). W piątek jedziemy do częstochowy na montaż zwykłego blosa za 1650 (cała instalacja z wlewem pod klapką). W czewie twierdzą, że juz to robili.. nawet w audi.. (ja jeździłem 2ma bmw na blosie od nich i było ok). W piątek zobaczymy co wymyślili Na wszelki wypadek inny kumpel w czewie szuka już gumy na rozdzielacz

Montuj tego blosa i będzie śmigał. Mówiąc o podtrzymaniu mógł mówić tez o podpięciu krokowca od wolnych obrotów - masz na to miejsce w blosie gdzie nalezy sie nawiercic i puścic rurkę do krokowca - wszystko jest opisane na wcześniejszych stronach.

powitać zakładałem blosa ostatnio do b4 2,8 v6 .moje spostrzeżenia są następujące,auto dostało kopa i mało pali gazu obroty wolne jak i na bęzynie i na gazie są jednakowe nieco ponad 900 obr/min.auto bez problemu zapala na gazie z rana, nie strzela i nie kicha parownik do 100kw ale w zupełności daje sobie rade auto z powodzeniem kręci się do 7000 obr/min. bez żadnych problemów.spalanie wyszło takie że za 20 pln przejechałem 100 km(gaz po 2,21 pln za litr)ogółem zajebiste urządzenie ktoś wymyślił (blosa) pozdrawiam i czekam na wasze spostrzeżenia.

Ten gazownik myslał o tym blosie z elektroniką , pojechałem dzis do niego i pokazalem mu jak silnik jezdzi REWELACJA!!! nie widziałem wcale jego zachwytu...ale 1300 juz zarobił i co go to w sumie obchodzi?
Mnie blosem z rurami kosztowal niecale 400zl nie wiem jak ze spalaniem ale swietnie wkreca sie w obroty az sie chce jezdzic,jeszcze musze dopracować połaczenia bo nie jest to co powinno byc,wydaje mi sie ze w jednym miejscu zaciaga lewe powietrze bo nie moge ustawic odpowiednich wolnych obrotów nie reaguje na pokretlo.
I o dziwo mogłem samochód odpalic na benzynie!!! a wczesniej było to niemozliwe.
Jutro z rana zaczynam walke od nowa...

Hm, ja założyłem blosa do 2.2 KU.

Wolne obroty - takie jak na benzynie (nie ma najmniejszej różnicy).
Wchodzenie na obroty - na postoju - rewelacja, podczas jazdy - lekkie dławienie powyżej 4 tys obr. i auto przyspiesza wyczuwalnymi falami. Ponadto czuć znaczny spadek mocy na lpg. Dość powiedzieć, że aby szybko i gładko wyprzedzić w sytuacji awaryjnej - przełaczam wcześniej na benzynę.

Mam reduktor Emmegas ML 94 (ok. 100 kW) z nowym zestawem naprawczym, kompensację wpiętą przed blosa (śr. ok. 8 mm), blos nowy, zużycie gazu - średnio - 10,5-12,5.

Co mu zrobić, żeby nie było takiego spadku mocy i tego brakowania (?) gazu powyzej 4 tys?

Własnie założylem blosa ,samochod jezdzi rewelacyjnie wolne obroty tez trzyma,na benzynie odpala i normalnie pracuje.Mieszanke ustawiałem na oko ,zauwazylem ze w niektorych polozeniah tej duzej nakretki jest duzo latwiej reulować obrotami,jest skrecona na jakies 1.5 obrotu..
Monataz zajał mi ładnych kilka godzin,rzeczywistosc okazuje sie inna trzeba to tskrecac,rozkrecac ,pasowac,zastosowalem uklad z kolankiem plastikowym i rurami od cieplego powietrza od 126pi musialem filtr paliwa przeniesc w inne miejsce.Trzeba bylo przerabiac jeden przewod paliwowy,rozwiazanie okazalo sie duzo prostsze,najpierw chcalem taki przewod dobrac od czegos innego,potem przedluzyc na tulejki od gazu ale pojechalem do zakladu gdzie zajmuja sie hydraulika z czesciami i robocizna za 30zl od reki zrobili mi na calej dlugosci nowy gietki przewod,to benzyna wiec nie chcialem ryzykowac na opaski.Dodaje link ,jest tam troche czerwonego silikonu po starych kombinacjach ale teraz jest wszystko skrecone na tip-top bez silikonu
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9639329e107d732c.html

Gdzie założe blosa w okolicach Wawy???

Mam BLOSIKA:))) mojego upragnionego blosika hehe...
Powiem tylko tyle:
Po testach zaraz po zalozeniu jezdzilismy i sprawdzalismy mozliwosci.
Kultura pracy silnika nie porownywalna, moc wieksza, bez problemu kreci sie do 6 tys, wczesniej powyzej 3,5 juz nie chcial isc, a wieczorem wyszedlem do sklepu obok bloku i wsiadlem zeby sie jeszcze przejechac taka radocha z jazdy:)
Kolega ktory zakladal m iblosa powiedzial ze ustawiony jest tak zeby malo palil. Sprawdze spalanie i jak bedzie tak jak bylo wczesniej to odkrece troche wieksza srubke:)))Musze tez wymienic reduktor bo mam stary brc raczej sie nie radzi do tego silnika i jest juz troche zajechany. Podejrzewam ze po wymianie dopiero sie zacznie:)Tak jak pisal Adamus nie bedzie mniej palil, ale tylko dlatego ze bede cisnal hehe

Witam.

Panowie mam pytanie.Sprawa jest taka. W moim aucie spalanie jest kolosalne. Przerabiam,modyfikuje,ulepszam gaz na różne sposoby już kilka miesiecy i w dalszym ciągu jest źle. Moc się zwieksza, wydajniej to pracuje ale spalanie jest po mieście 30 l LPG i więcej. Mam ochote na złom auto zaprowadzić i skończyć z tą padaczką ale mi jej szkoda.
Jeszcze Blos mnie interesuje. Czy on pomoże w mojej udręce z 2.1 turbo? Mixer to słabe rozwiazanie a blos??
Proszę o wasze opinie.. Tych co mają blos i turbo. I spalanie mnie interesuje przed blosem i po blosie. Trasa, miasto, mieszane, któtkie odcinki. Cokolwiek.

Czy te 3 stówy to nie bedzie kolejna duza kasa wrzucona w błoto/moja a200.
I czy brc at90e super bedzie sobie z blosem radził?

POZDRAWIAM>>>

masz cos mocno pochrzanione, zle naregulowane. 30l/100km to przesada. przy delikatnej jezdzie powinien palic 2xmniej.

moim zdaniem upewnij sie czy nie masz nieszczelności. ja mam blosa z turbo i pali przy mojej jezdzie 17-18l w mieście. podlacz sobie wzkaznik mieszanki bogata/uboga, to ci pomoze przy ustawieniach.

upewnij sie czy reduktor masz sprawny. jesli nie ma mocy na wysokich obrotach to wymień rurki miedziane gazowe od butli do reduktora na 8mm śr. i przejzyj filtry/zawory gazu na tłoczkach czy nie ma przewężeń i rozwierc w miare potrzeby (min 3,5-4mm).


P.S. w pewnym momencie mialem taki problem, ze regulowalem, wzbogacalem, a samochod nie chcial jezdzic, byl slaby. spalanie bylo ogromne przy spokojnej jezdzie. okazalo sie, ze pozatykaly sie jakims kamieniem rurki miedziane od butli (fi5mm wtedy) i nie mialy przeplywu przy butowaniu, a z powodu moich nastawow przy zwyklej jezdzie bylo bardzo bogato.