.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam...
Już myślałem że w tym roku nic złego mnie nie spotka ale niestety...
właśnie wracałem do domu i nagle zaciekawił mnie dziwny dzwięk wydobywający się spod maski...wyłączyłem radio...słucham... i wygląda to tak:
- auto przyśpiesza w miare normalnie, pisze w miare bo sam już niewiem
- w trakcie przyspieszania w okolicach 2 tyś.obr i w góre, słychać dziwne szmery
- w momencie odpuszczenia gazu i wciśniecia sprzęgła słychać jakby bulgot lub chrząkanie i głośny świst
- silnik na biegu jałowym pracuje normalnie, po wkręceniu powyżej 2 tyś i odpuszczeniu też...tylko w czasie jazdy działy sie te dziwne rzeczy i żeby było ciekawiej nie za każdym razem...
Vag wykazał tylko jeden błąd, który zresztą ciągnie sie za mną jak smród po gaciach 00546 - przerwa w komunikacji, sporadycznie

Powiedzcie prosze, to turbo prawda? Szukając na forum podobnych przypadków raczej się potwierdza...
Do pełnej oceny napewno musze zrobić logi, ale czy teraz moge je robić, czy wogóle mogę jezdzić?

[+]
Wcześniej auto przyśpieszało nieźle, ale w przedziale 2,5 - 3 tyś. obr była dużaaaa dziura, poniżej i powyżej czuć było dobrego kopa

Ehhh

Zrób logi, Boner...
Przyjrzymy się Twojej gwizdawce

Całkowicie za free... jak przystało na AKP *

* Carl mówi prawie poezją...

Widze Carl że jesteśmy po lekturze tego samego tematu o "filtrze cząstek stałych" , nawiasem mówiąc jestem z lekka porażony tą lekturą...czy kulturą... (wiesz o czym mówie?)

Wiem, wiem...
Ale Grześ już zrobił tam porządek...

[+]

nie zapomnij mi się wieczorem przypomnieć, Boner...

A więc...wrzucam moje pierwsze logi wykonane z wielką pomocą mojej małżonki (która zresztą Was pozdrawia )

norm 000
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99f ... f1190.html

norm 001
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2e ... f73e5.html

norm 003
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5bf ... a4900.html

norm 004
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f1 ... 44083.html

norm 007
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e1 ... aa299.html

norm 013
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b46 ... b7f17.html

norm 014
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/682 ... 0744e.html

norm 018
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c70 ... f8b32.html

bs 000
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1fe ... dac7f.html

bs 003
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb5 ... 86664.html

bs 004
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/260 ... 82d9e.html

bs 011
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09b ... 65911.html

dyn 000
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eaa ... c6315.html

dyn 001
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/114 ... d124b.html

dyn 003
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a9 ... 59129.html

dyn 004
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c6 ... 5348a.html

dyn 008
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1f ... f6648.html

dyn 010
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2ac ... b0b80.html

dyn 011
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f46 ... 63d02.html

mam nadzieje że wykonane dobrze

w sterowniku silnika powraca jeden błąd 00546 - błąd w komunikacji, sporadycznie...cholera mnie bierze bo go totalnie nie rozumiem

Kilka informacji ważnych lub nie:
- przebieg 253tyś.km
- olej Mobil 1 5W50 RF fullsyntetyk
- VP44 nowa
- odma nowa
- paliwo BP Ultimate
- rozrząd wymieniony przy 248tyś.km ale przez poprzedniego właściciela, sprawdzony przez Bosch Servis na mój koszt (wg BS jest prima sort, ale i tak pokusze się o wymiane w niedługim czasie )
- hydraulika wymieniona przy 248tyś.km ale również przez poprzedniego właściciela, też sprawdzona przez BS w trakcie naprawy VP44 (twierdzą że wszystko jak ta lala)
- sposób jazdy, i wolno i szybko, jest obwodnica w tójmieście więc można pocisnąć

Od wczoraj efekty które opisałem w pierwszym poście znikneły, jest cicho i ładnie zznów się zbiera (wg mnie )

Bardzo prosze o wszelkie sugestie ..........i pozdrowienia znad morza, dziś temp. 0st.C

Poprawiłbym kąt wtrysku (o 1* w stronę minusa), wymieniłbym przepływkę (ta już kończy żywot, stąd okresowe przydławienia, możesz spróbować czyszczenia - ja tak zrobiłem w AVB i szczęśliwie już działa 5-ty miesiąc) .
Najprawdopodobniej rozrząd wymieniano na kredkę lub bez wymiany napinacza hydraulicznego - chwilowo może tak być ale należy się tym zając w miarę wolnego czasu i dostępności $$ .

Podsumowując - fajny silniczek, wymagający jedynie dopieszczenia .

Fajny, bo znad morza
Tutaj są tylko takie - służy im powietrze z jodem w kolektorach dolotowych

Nic więcej nie mam do dodania - przepływka jeszcze (podkreślam - jeszcze) OK, ale te chwilowe objawy niemocy mogą być właśnie początkiem jej końca - niewiele jej już brakuje, aby ciąć dawki...
Być może pomoże tylko czyszczenie.
Kąt wtrysku "pchnąłbym" jeszcze bardziej w stronę ATDC, czyli minusa - (o 0,6* dalej niż mówi Piotruś) nawet do 3*ATDC.
Osiągniesz wtedy wzorowy w statycznym.

Generalnie silniczek w bardzo dobrym stanie...
Podoba mi się zwłaszcza termostat

[+]

...no i gratulacje, bo widzę, że dałeś rade bez problemów...
wyrazy uznania dla małżonki...

Carlątko ( ) - Ty punkciarzu :





Spokojnie . To jest nowa VP44 i najprawdopodobniej wysteruje się idealnie już przy wzorcowych -2* .

Miłego dzionka

Hej, Piotruniu

Jest 1,4* ATDC (minus) - każesz Bonerowi opóźnić go o jeden, więc 1,4+1 = 2,4 *ATDC (minus)
Dla Ciebie teraz 1,4 + 1 = teraz 2 (w powyższym poście)
A tak chciałem Cię troche zaczepić...

Oczywiście Boner - najpierw ustaw według wskazań Pogromcy Wszystkich Beskidzkich Dziewic i obserwuj, jak to się ma do 004 stat

lmm jest OK, nie należy go wymieniać. choć, co prawda mierzy poniżej 750 mg/R w krańcowym zakresie, to jednak w ogóle nie obcina dawki.
kupno nowego nic nie wniesie do dynamiki [ani do czegokolwiek innego].

jeżeli jest to E [a nie EX] to tak będzie mierzyć jeszcze bardzo długo...

Panowie!!!

Usłyszeć to od Was wszystkich...podkreślam WSZYSTKICH!!! że jest ok...to jak dostać prezent pod choinke

Carl, zgadza się, nasze nadmorskie powietrze działa uzdrawiająco hehe

Aż mi dobrze teraz...

Ale słuchajcie...co z moim turbo teraz jak wracałem do domku znów usłyszałem chrumknięcie i upust powietrza po odjeciu gazu...troszke mnie to martwi

Jeszcze jedno, co do kąta wtrysku, silnik na zimnym zapala w zasadzie od pierwszego strzała, natomiast na ciepłym już muszę go troszke dłużej pokręcić, ale dosłownie chwilke dłużej...gdzieś kiedyś na forum ktoś pisał że na zimnym jest większa dawka paliwa do rozruchu iłatwiej startuje natomiast jak ecu widzi że silnik ciepły, dawka się zmniejsza...czy to własnie dlatego tak dzieje się u mnie czy pisze teraz bzdury? czy to właśnie wina kąta wtrysku?

Meszrumie, zaraz lece do garażu i sprawdzę jaka jest przepływka...

ogólnie jestem happy
i pieknie dziękuje....no i jeśli chcecie uzdrowić troszke autko to zapraszam nad morze do siebie, jest gdzie spać, co pić i jest też co oglądać

A więc lmm mam z końcówką E i jest Bosch, niestety nie widzę nigdzie z jakiego jest roku...
Znów widzę że silnik ma swoje humory, dziś chodził jak ta lala i pięknie przyspieszał...
W której grupie dopatrze się czy kierownice VTG się przycinają czy też nie...no i czy wogóle się dopatrze?
Martwi mnie troszke to turbulum

Boner,

co do lmm,
skoro masz E, to nie wymieniaj jej - jedynie, gdy zacznie już ograniczać dawkę, wyczyść ją alkoholem izopropylowym [np. Kontakt Spray]. Bosch domowo regenerowany będzie o wiele trwalszy od Bosch'a EX...
...ale to dopiero przed Tobą.


co do T,
w topiku o diagnostyce jest zamieszczony film Carl'a z pracą sztangi. poobserwuj swoją [możesz zrobić nagranie] dokładnie.
generalnie, T ocenia się w 011BS i 011dN - 011BS ma charakteryzować się stałością ciśnień docelowych, z kolei w 011dN ciśnienia wymagane [011.2] i rzeczywiste [011.3] powinny być jak najbardziej zbieżne ze sobą.
ważna jest też pozycja praca N75 [011.4] - nie powinna spadać poniżej 35%.

w Twoim przypadku T wg logów wygląda bardzo poprawnie. nie sposób jest doszukać się przyczyn odgłosów.
czy to na pewno T wydaje takie dźwięki?

Zaczynam się zastanawiać czy to nie wisko ale za bardzo nie wygląda na nie, tak jak mówiłem podczas dodawania gazu czasami słychać jakby lekkie przytarcia w okolicach 2tyś....natomiast po odjęciu gazu upust powietrza i tak jakby, coś co kręci się dość szybko, zwalniając lekko o coś ocierało...wszystko to trwa chwilke...
Gdyby to wisko to na biegu jałowym również byłoby to słychać prawda
a u mnie słychać to tylko w trakcie jazdy, w czasie gdy silnik jest obciążony....
No nic jeśli logi nie wykazują jakichś drastycznych odchyleń od normy w stosunku do turbo to nic innego tylko zamiast gdybać trzeba szukać przyczyny
Chyba że macie jeszcze jakieś propozycje coż to takiego

Odświeżam temat...

Problem z głośną pracą turbo pozostał... i powiększył się o kolejne drobiazgi:

- po dzisiejszym podpięciu vc pojawił się następujący błąd:
00523 (z indeksem 30-00) czujnik IAT - temperatura niska, obwód wysoki G42
nazwa okrutna,hmm...gdzieś na forum doczytałem że jest to prawdopodobnie problem z zaworem regulującym ciśnienie doładowania ale może sie mylę, jeśli tak to poprawcie mnie prosze...
połączenia wężyków po pierwszej diagnozie wydają sie być poprawne, wtyczka również...co jeszcze sprawdzić?

- drugi problem to taki że po odpięciu lmm z wężem gumowym prowadzącym do turbo widać przy turbulum olej zalegający w wężu , nie jest go może wiele ale jest, no i tu moje pytanie ...czy to normalne?

Suma sumarum chyba już czas na regeneracje...

Na pierwsze pytanie nie umię Ci odpowiedzieć. Ale olejem jeżeli nie jest go dużo nie przejmój się. Przed turbo wchodzi wężyk od odmy i z niego bierze się olej. Pozatym do filtra powietrza też wchodzi jakiś wężyk z którego zbiera się odrobinkę oleju (dosłownie ciut - na kratce przepływomierza) więc jeżeli go nie ma dużo to nie przejmój się za bardzo.
Pozdrawiam!
Jeżeli plotę głupoty to proszę o poprawienie mnie.

00523 jest związany z olejem za lmm. IAT to skrót od Intake Air Temperature - mierzy go czujnik G42, który jest częścią czujnika G70 - przepływomierza.
olej ochlapał lmm, co doprowadziło do jego głupawki.

wyjmij lmm, dokładnie wyczyść izopropylem i usuń problem z olejem.
przyjrzyj się turbinie dokładnie.
odmę wymieniałeś oczywiście?

Stamlej wszystko prima sort...ale zobacz co napisał Carlnova:



(co prawda w innym wątku ale...)
U mnie ewidentnie wystepują objawy z pkt.1 oraz 5, pkt.6 nie sprawdziłem bo jeszcze nie znalazłem jak to zrobić...ale chyba ewidentnie turbulum do naprawy...

Interesuje mnie jeszcze czy mogę z tym jeszcze troche ujeżdzać czy raczej odpuścić i odrazu naprawiać?...(chwilowo brak środków tzw. finansowych )
Dzięki Stamlej za szybką odpowiedź.

[+]

Meszrumie odma wymieniona bardzo niedawno temu, za autkiem nie ciągną się żadne kolorowe stefany itp...zrobie jak radzisz z tym czyszczeniem...czyli olej z zimnej strony turbo to nie jest dobra sprawa, wręcz bardzo nie dobra ...

Boner, jak sprawdzić obecność luzu osiowego ?
Odkręcić przewód gumowy dolny z turbiny (dwie opaski zaciskowe – na zdjęciu jedna się zsunęła). To przewód doprowadzający tzw. wynik pracy turbiny - doładowane powietrze pod ciśnieniem do intercoolera, a stamtąd do kolektorów ssących. Proszę o szczególną ostrożność przy ponownym montażu – wszystko tutaj musi być super szczelne.



W chwili, gdy zdejmiesz ten przewód, oczom Twoim ukaże się "przepiękny" wirnik turbiny i będziesz miał dostęp do czynności sprawdzających luz poprzeczny i osiowy tegoż wirnika.

Wirnik turbiny może mieć luz poprzeczny (nawet do około 1mm), ale luz tzw. osiowy (wzdłużny) jest całkowicie niedopuszczalny !!!

I mały cytacik:

"Turbina nie brała oleju, nie była przyczyną powstawania niebieskich spalin, ale jednak wolałem nie ryzykować – oddałem ją do regeneracji i wyważania. Jak się okazało później – dobrze zrobiłem – bo przy pojawieniu się luzu osiowego, kwestią czasu jest poważne uszkodzenie wirnika turbiny i możliwe nawet zniszczenie innych podzespołów „dmuchawki”. "

Tak, pamiętam to z Twojego Fotostory o turbulum i dlatego czas na moją gwizdawkę i to bez dwóch zdań, tym bardziej że raz autku sie chce jechać a za chwile lipa i brak mocy plus charczenie...nie ma co ryzykować

Martwi mnie jeszcze czy nie zabiłem tym olejem Lmm, wyczyszcze i zobacze czy błąd wróci, no i trzeba będzie sprawdzić czy mierzy prawidłowo...

Carl, dzięki za szybki opis jak sprawdzić wirnik