.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich.
Pisze ku przestrodze wszystkich.

Otóż szukałem szukałem znalzłem A6 c5 3.0 quattro sedan. Umówiłem się pojechałem niecałe 70 km obejrzeć. Audi wyprowadził własćiciciel rok 2003 przebieg 50000 cena 59000 rewelka!!!!.

Ale tu zaczynaja się schody - auto porysowane - niby ktoś ze złości porysował , właściciel pomaluje lub opuści cene czyli podejście w porządku.

Auto bezwypadkowe tylko że ramki nad szybami niklowane po obu stronach poprzycinane przy okienkach z tyłu > czyli dach już był malowany i robiony ale o tym cisza, tylna klapa też robiona bo lakier na szpachli falował ale to właściciel owszem zapomniał powiedzieć taki mały dzwonek w tył.

Przebieg bajka tylko 50000 siedzenia ze skóry powycierane i popękane tak jakby było 250000 ba przyciski od navi i włącznika świateł przetarte od użytkowania !!! ale przebieg twardo oryginalny.

Jednym słowem sprzedaż na Rumuna - ja biedny ja nie wiem nic tak było .....

Ku przestrodze . Okazji nie ma .... Nikt nikomu nic za darmo nie da.......

PS Ja szukam dalej

Pozdrawiam wszystkich -miejcie oczy szeroko otwarte.

Co prawda rok starsze i Avant, ale podobna wersja (bardzo ładna, piękny środek) sprzedawała się w Wawie za 50kPLN (pół roku temu) i nabywców nie było. Osobiście skłaniałem się do zakupu, ale jak zasięgnąłem informacji na temat 3.0 to nie jest łatwa (znana) jednostka w serwisowaniu, a do tego pali jak smok. Przy takim wyborze (ponoć) lepiej 4.2 (podobne koszty obsługi).

to może kolego chociaz byś linka do ogłoszenia ku przestrodze wkleił

może umówmy się na forum ,ze każdy kto ma jakiś problem z oszustem przy zakupie auta niech wkleja linki ,które potwierdzają to co się czyta
nie mówie już o 5lenim aucie z przebiegiem 50tyś km

NIe rozumiem, co auto 5-lenie nie może mieć 50K najechane ??

Wierzysz w cuda? Mało kto kupuje auto za kilkadziesiąt tys euro (kilkaset tys pln) żeby auto stało, a nawet jeśli sie już takie trafi to cena nie jest okazyjna.

Poza tym zabawny jest fakt że auta 3-5 letnie mają 100-200 tys przebiegu, a 10 letnie z reguły żadko przekraczają 180...

Ja akurat wierzę. Zastanawiam się nad jedną rzeczą..
Moje stało uszkodzone 1,5 roku przykryte jakąś folią i przyznam, że już nie wiem co gorsze. Auto z przebiegiem 170K czy 60K , ale.... 1,5 roku nie odpalane..

witam. moja furka tez byla niejezdzona przez 2 lata, ale to potwierdzilem w warsztacie, w ktorym stala w niemczech. przebieg tez wydawal sie nieprwdopodobny (1998r --> 90000) ale po sprawdzeniu w bazie danych okazalo sie ze prawdziwy, wiec polecam kazdemu sprawdzenie auta w ASO przed kupnem

Witajcie
Co do linku kilka tematów wcześniej pytałem kto zna Audi A6 3.0 - nie chcialem dublowac tego samego tematu.

Powiem tak albo ja jestem za bardzo wybredny zeby w kwocie do 60tys kupic A6 sensowną albo na śląsku takie wymiotło. Objeździłem autokomisy, osoby prywatne i tak reasumując:

Rocznik 2002do 2004
A6 z silnikiem 2.4 brak nie oferowane
A6 z silnikiem 3.0 jedna obejrzana druga stoi w niemczech choć ogłoszenie mówi ze w Polsce w K-cach
A6 z silnikem 2.7 Turbo owszem jest kilka 200 000 na blacie i stan świadczący na mocne pałowanie

A6 z silnikiem 2.5 TDI opór do wyboru do koloru wszystkie mają magiczne przebiegi od 110 do 180 tys i sa po wymianie pasków , pytam o coś wiecej koparka śladu serwisowania , paiery są gdzieś lecz nie widomo gdzie - czeski film. Jak wsiada się do nim to widać że 100 tys to im trzeba dodac. Po sprawdzeniu ogłoszeń na mobile.de są to furki z przebiegiem po 280 do 350 tys - nie wierze że ludzie to świeci mikolaje sprowadzajacy drozej i taniej sprzedajacy .

Na razie jestem w kropce....

Kolego, pracuję w Rumunii i z Rumunami i zaręczam Ci, że Twój obraz Rumuna-cwaniaka jest tak samo trafny w odniesieniu do całej nacji, jak i niemiecki obraz Polaka-złodzieja czy niemieckie dowcipy o Polakach-brudasach: jak polska matka uczy dziecko zakładać majtki? Brązowym do tyłu, żółtym do przodu...

Niestety masz racje niektóre negatywne jednostki wyrabiają opinie o całkiem pozytywnym obywatelach innych nacji...

Sformułowanie moje moze niezbyt trafne no niestety odnośi się do niuczciwości sprzedających , pających chęcią jak wykiwać frajera no i niestety są oni w każdym społeczeństwie...

Widziałem tych pożądnych obcokrajowców z za zachodniej granicy wyrzucających puszki z piwa na ziemie w jednym z naszym parków narodowych i co gdzie ich ta kultura - po prostu u nas za to nie wlepiaja kary więc można --- to samo jest z cofnieciem licznika - niech im pozwolą to poznacie tą ich uczciwość...