.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Od kilku dni jestem posiadaczem Audi Allroad 2.5 Tdi manual i zauważyłem pewne usterki w tym że aucie.

1. Podczas ruszania na skręconych kołach, lub powolnego wjeżdzania w zakret na całym samochodzie jest wyczuwalne trzęsienie samochodem(tak jakby któreś z kół podlegało uślizgowi bocznemu).
2. Opony na przodzie są inne niż na tyle(czy to może mieć wpływ na problem powyżej?).
3. Podczas gwałtownej zmiany biegu słychać takie "tompnięcie" jakby poduszka pod skrzynią lub pod silnikiem.

A więc zastanawiam sie czy ktokolwiek z Szanownych Forumowiczów miał styczność z takimi problemami w silniku 2.5 tdi i znalazł na to jakieś rozwiązanie byłbym bardzo wdzięczny za jakieś wskazówki.
Z góry dziękuję...

Zacząłbym od podpory wału napędowego...

1. Od dzisiaj wiem, że to w quattro normalne - u mnie pojawiło się niedawno za sprawą wymiany wału kardana i poduch pod dyfrem.
2. Opony definitywnie w quattro muszą mieć taki sam rozmiar, ale jak pokazuje praktyka - także model. Doprowadź to do ładu czym prędzej bo skarbonkę trzeba będzie rozbić.
3. Poduszki - możliwe. Może to być poducha silnika, poduszka skrzyni, podpora na wale lub bardzo wyrąbane dopuchy tylnego mostu.

Podpora na wale nie występuje jako częsć - można ją dostać tylko z całym wałem kardana - koszt w ASO 3200 zł brutto (automat, A6).

Dzięki GrzesB.

No właśnie. Tak myślałem z tymi oponami że trzeba bedzie zrobić porządek. A więc jutro jadę zamówić dwie takie same jak mam na przodzie( są prawie nówki).
Dam znać czy są jakieś zmiany po tym.

Ps. Czy zła zbieżność może mieć również jakiś wpływ (mam rachunek że była ustawiana 5 miesięcy temu ale to nigdy nie wiadomo).

1. To normalne - po tym poznac quattro bez kladzenia sie i ogladania walu. Mowie o delikatnym zabkowaniu na max skreconych kolach przy ruszaniu.
2. Rozmiar opon musi byc taki sam na wszystkich kolach. Ale na osiach moga byc rozne biezniki. Wplyw bieznika moze byc jedynie na trakcje, ale nigdy na uklad napedowy.
3. Albo poduszki i podpory, albo luzy na krzyzakach, przegubach, torsenie i innych takich...

A więc tak.
Opony zmienione, wszystkie 4 takie same... ale wibracje przy skręcaniu pozostały.
Aczkolwiek po ściągnięciu tylnych kół zacząłem się przyglądać zawieszeniu i co?
Zauważyłem że z obu stron (lewe i prawe koło) znajdują sie takie dwa duże elementy metalowo-gumowe, ułożono poziomo (nie wiem, ale czy to są poduchy tylnego mostu?) są porozrywane w środku.
A więc stawiam że to może być przyczyną tych wibracji. W weekend chyba na kanał i przejrzenie wszystkich poduch.
Może macie jakieś wskazówki na co zwrócić uwage?
Dzieki...

Pana wibracje wynikacja zupelnie z czegos innego niz opny czy wal kardana. Tak przynajmniej oceniam to na pierwsze wrazenie. Audi Allroad to specyficzna konstrukcja ktorej zawieszenie jest regulowane jak Pan wie pneumatycznie wiec ma zmienny przeswit pomiedzy podloga a podlozem. Tak wiec naped narazony jest na zmienne katy pracy a tym samym przeguby wewnetrzne ulegaja nadmiernemu zuzyciu. Sa to przeguby tiptriodyczne ktore maja za zadanie wytrzymac wieksza sile momentu obrotowego. Niesttey jednak nie wytryzmuja tych obciazen poniewaz pracuja pod roznym katem. Nalezy sprawdzic to w prosty sposb, Gdy auto jest podniesione na podnosniku obraca sie kolem przednim obserwujac zachowanie przegubu wewnetrznego. W przypadku uszkodzenia przegubu nastapi bicie polosci. Po takim tescie jesli okaze sie negatwny dla czesci nalezy zdemotwoac polos i ocenic stan wewnetrzego przegubu szczegolowo. Najczescie uszkodzone sa pierscienie lozysk igelkowych. Bywa ze w przegubie jest woda co doprowadza korozji. Nie wydaje mi sie wiec zeby byla mozlwa inna przyczyna taiego zachowania , jednak prosze pamietac ze to diagnoza na odleglosc i ma charakter podpowiedzi. Najpewniejsza byla by jak wiadomo ocena na zywo. Pozdrawiam

Dziękuje za wyczerpującą odpowiedz w tym temacie "Lotus". Postaram się to sprawdzić jak najszybciej.
Dam znać o przebiegu całej "akcij"

U mnie w A4, podobnie przy ruszaniu z dość mocno skręconymi kołami występuje tak jakby efekt ząbkowania - jakby jedno tylne koło było przyhamowywane. Wszystkie opony mam identyczne.
Myślałem, że to w quattro normalne po wcześniejszych wypowiedziach, ale teraz po wypowiedzi Lotus-a już nie wiem. Czy zasygnalizowana możliwa przyczyna dotyczy tylko allroad-a czy każdego quattro ?

Jest to normalne, nie masz się czym przejmować.

O to zdjęcia tych elementów metalowo - gumowych które według mnie są rozerwane ( auto stoi na lewarku)


URL=http://img216.imageshack.us/my.php?image=image007fn0.jpg][/URL]

Nie miałem dojścia do kanału jeszcze a więc nie wiem w jakim stanie są poduszki pod skrzynią. Postaram sie to sprawdzić jak najszybciej..
Pozdrowiania

no to masz tu przyczynę "tapania" z pierwszego postu.
Lekkie "ząbkowanie" na mocno skręconych kołach nawet bez blokady tylniej róznicówki - jak pisze GrzesB- jest normalne w autach z torsenem

No właśnie tak też myślałem...
Jak ktoś mógłby powiedzieć czy do wymiany tych gum trzeba wyciągać całą tylną belkę...
Bo jeżeli trzeba to ...

EDIT: By Ława 4.05.2008

Dopiero teraz udało mi się wjechać na podnośnik. Zauważyłem ze podpora wału ma tak jakby duży luz, guma w środku jest miękka ale nie jest rozerwana. Poprzez mocne dociskanie wału w góre mogłem usłyszeć ten dźwięk "tompnięcia"(wał udeża o podpore).
Drugą rzeczą są poduszki pod skrzynią biegów. Dla mnie wydają się one zbyt miękkie. Ruszając wałem "góra - dół " skrzynia barzdzo unosiła się na poduszkach. Poduchy nie są porozrywane ale tak jakby guma w nich była zużyta, miękka...
Reasumując, wychodzi na to że zuzyta podpora wału mogła doprowadzić do przedwczesnego zużycia poduszek pod skrzynią biegów?
Chciałbym usłyszeć wypowiedzi innych AKP-owiczów którzy przerabiali temat wymiany podpory. Czy jest duża różnica w twardości gumy w podporze pomiędzy nową a starą podporą? Czy może ta guma ma taka być i zezwalać aby wał miał większy obszar pracy, a "tompnięcie" pojawia się przez zuzyte poduszki pod skrzynią które zezwalają na zbyt duże przesunięcia jednostki napedowej.
Dzięki i pozdrawiam.

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że gumy skrzyni biegów są urwane, lub naderwane - zdarza się to często. Wymiana gum trzymających most i skrzynię biegów wymaga zdjęcia całej belki (sań, ławy, łotewer...), wyciśnięcia starych gum, wprasowania nowych. Podporę wału wymień - a jeśli do Twojego modelu nie występuje jako część zamienna, może pomóc Ci kolega klubowy - DeS.

Pozdro

SebastianS..
Nie chodziło mi o gumy w samej ławie, tylko o dwie poduszki ...
Nr 9 na rys.


Wygląda mi to na całkiem prostą robotę...
Przestraszyłeś mnie trochę twoją wypowiedzią o wyciąganiu ławy...

WITAM! JAK POSZŁO? CO BYŁO PRZYCZYNĄ? MAM TO SAMO W A8.

lekkie "ząbkowanie" wyczowalne, sa normalnoscia, ale jesli tłucze moze byc to zuzycie nadmierne przegubu.

A szarpnięcia przy zmianie biegów manual, quattro to zalezy czy sie strzela ze sprzegla czy jedzie lekko na niskie sprzeglo, ale walenie "pukanko" takze jest normalne. Chyba ze tiptron i wali wtedy podpora albo zle wyregulowana strzynia i szarpie, a na quattro tak sie to standardowo odczuwa. Kwestia nasilenia.

Jakie przeguby masz na myśli? wewn. czy zewn. Z tyłu czy z przodu.
Co do tego walenia to napewno masz racje, strzał ze sprzęgła bedzie napewno słyszalny, aczkolwiek szarpania przy odpuszczaniu i dodawaniu gazu mogą występować ale tylko delikatnie, i drążek zmiany biegów nie powinien się ruszać o 1 cm w przód lub w tył.
Ja myślę że poduszki pod skrzynią mogą powodować te szarpania ...

wewnętrzne z przodu, ja nie robilem mam ponad 200tkm, ale to taka konstrukcja na skreconych kolach maksymalnie ruszajac tyl takze pcha i dlatego takze trzeba promien skretu lekko odpuscic zawsze jak i delikatnie wykrecac, nawracac. Takze zgadza sie ze to specyfczne zawieszenie i przyjmuje czasem rozne polozenie no i jednak jak sie wcisnie pedal w dieslu o momencie obrotowym ponad 420 to jak w/n tylne kola pchaja ale najwieksze obciazenie i
"wyróbkę" dostają przednie musza nadrobic mechanizmy skretne moc jak i opanowac przeciazenie.

Poduszki mogą, ale odpuscisz gaz np. i slychac stuk jak przy ruszaniu quattro tak jakby "wału" czy silnika, ze spadl z obrotow, badz wciskasz i przy ostrej zmianie biegu bo to sa w sumie dwa jak nie trzy rodzaje pukania w quattro sam wiesz poducha pod silnikiem trzesie czasem wali na zmiane pracy silnika co do obrotow, podpora walu kardana czuc po calym samochodzie jak wali i raczej zdiagnozuj czy poduchy pod sskrzynia przy ewidentnym odglosie z mechanizmem skrzyni.

Zalezy gdzie jak i kiedy slyszysz
U mnie od swieta tryka jak sie mocno gdzieś łamię na waskiej ulicy "energicznie" a tak to nic. Z jewdnej strony to naturalne z drugiej moze byc zbyt glosne co moze oznaczac jakies defekty

jezeli oto Ci chodzi to sprobuj mniej krecic i wolniej wykrecac ect, czy sie zmniejszy.
pozdrawiam.

30.08.2008
Witam po dłuższej przerwie..
Poduchy pod skrzynią wymienione i ... niestety, problem pozostał.
Jest jak było. Zadnej różnicy.
Zrobiłem oględziny przegubów wewn. Nie ma na nich wycieków ani się nie pocą, ale jest na nich luz. Mogłem ruszać nim gora - dół.
Ruszając nim trzymałem ręke na drugim przegubie i czułem ten luz na tym drugim również....
Wiem że cały ukł. napędowy nie może być złożony na "ciasno" i musi być tam jakiś luz, ale te przeguby miały jakieś 2-3 mm luzu( prawy miał 2-3 a lewy może 1-2 mm)
Skłonie sie do wymiany tych przegubów i zobaczymy czy coś się zmieni...
A co tego szarpania to sam nie wiem, poduchy tylnego dyfra nie popękane, wyglądają zdrowo.
Coraz częściej myślę że może to być sprzęgło albo może dwumas...
Pozdrowienia.

Edit: 21.07.2009
Dopiero teraz zmieniłem lewy wewn. przegub z przodu i niestety nie przyniosło to żadnych efektów. Nic się nie zmieniło, wibracje dalej są.
Sprawdziłem również prawą stronę, wyciągnęłem półoś i badałem luzy...(wszystko OK)
Wydaje mi się że tylny dyferencjał jest wszystkiemu winny.
Wczoraj zakręcałem w bardzo ciasny zakręt pod górkę to mogę powiedzieć że czułem takie "przeskoki" w tylnej części. Tak jakby jedno koło stanęło w miejscu a drugie kręciło się szybciej powodując przeskakiwanie jakiegoś "trybiku" w dyfrze....
Wszystko to działo się ruszając bardzo wolno.
Czy ktoś ma jakieś sugestie?
Olej sprawdzałem w tylnym dyfie i wygląda jak by ktoś go wymieniał niedawno(złoty kolor).
Czy mogła zajść taka sytuacja że zalali zły olej i teraz dyfer szlak trafia.
Czy może zmienić olej na dedykowany i wszystko wróci do normy???(sam w taką opcję nie wierzę)

Aha tylny dyfer ma chyba luz wewn. bo kręcąc wałem, koło zacznie się obracać dopiero po 20* obrotu wału, czy to normalne....?
Pozdrawiam