.: AUDI KLUB POLSKA :.

Koledzy proponuję popytać się znajomych, którzy powożą Common Rail, np. Mondeo. Tam ON w przypadku gorszej jakości daje ostro znać, a w konsekwencji mocno po kieszeni (naprawa po zalaniu kiepskiej "ropy"). Mój dobry znajomy - maniak dieselków - przed A6 AYM powoził TDCI (ten motor naprawdę odczuwa jakość paliwa) i po kilku przygodach i testach ON różnych firm stwierdził, że TYLKO Shell. I od tego czasu jest wiernym klientem tej firmy. A6-kę również zalewa tylko w Shellu. Ja od czasu, kiedy wskoczyłem w TDI zalewam w w/w. Oczywiście nie zawsze na trasie da się zatankować tam, gdzie się chce, ale jak już to tylko w firmowych. Co do Vervy Orlenu. Po zatankowaniu do pełna auto pracowało dobrze, ale nie zauważyłem nic wybitnego, a w stosunku do Shellowskiego paliwa, które jest jednak droższe (chyba najdroższe) zużycie na zbiorniku było trochę większe przy tych samych warunkach pracy (około 0,5 l/100 km). Paru moich znajomych chwali sobie ON ze Statoil, ale nie miałem jeszcze okazji tam tankować. Co do BP (przy petrolu moja ulubiona stacja) to są różne opinie, a więc ja omijam.

Ostatnio mi wyrosła po drodze stacja LUK oil. Moje porównanie: Lepiej się jeździ niż na BP. Ktoś tankował ich ON oprócz mnie?

Ja, tankowałem raz zamiast Shella (końcówka paliwa). Nie było dramatu, ale też nie czułem nic pozytywnego.

Za czasów C4 brałem od nich LPG - żadnej rewelacji, ale miałem stację po sąsiedzku. Faktem jest, że moje C4 palio niezależnie od tego jaki gaz tyle samo.