Wg mnie niekoniecznie był walnięty, ale interesujące jest:
- jak napisał
Johan że kolor kiery jest z lekka inny, wg mnie została obszyta na nowo (kolor poduszki na moim kompie jest identyczny jak tapicery) a co za tym idzie albo gość który nim jeździł lubił gryźć kierownice albo przestaje wierzyć w ten przebieg (notabene teraz najbardziej atrakcyjny jest przebieg w okolicach 180 - 190 tysi, jeszcze kilka lat temu było to do 150 tysi - widać pomału się jednak uczymy że autka zza Buga naprawde jeżdzą a nie stoją i czekają kiedy łaskawie po nie przyjedziemy i je kupimy za 1/3 ceny)
- lampy tylne i przednie nie są oryginalne, fakt że prezentują się naprawde pięknie, ale...dlaczego ktoś zmienił przednie (te są chyba w stylu angel)? możliwe że miał do tego powód czyli np. drobny dzwon, ale mogę się mylić...sprawdź czy te lampki (przód i tył) mają homologacje, bo później się okaże że nie przejdzie przeglądu (i niewierz w to że "Pan sprzedający" będzie Ci wciskać że On zrobi przegląd-bo zrobi to po znajomośći, a to nie to samo co prawdziwy przegląd zrobiony ze sztuką)
Co do przeglądu w ASO to jestem i za i przeciw, coprawda pokażą wiele rzeczy ale nie potrafią też skojarzyć niektórych faktów i problem wg nich błachy za chwile może urośnąć do bardzo poważnego (zbadane na własnej skórze)...no i ten koszt
Ogólnie autko prezentuje się pięknie i doskonale zdaje sobie sprawe że je kupicie

bo potrafi zauroczyć...ale
- przed zakupem sprawdzcie dokładnie czy jest prosty (najlepiej z jakimś znajomym lakiernikiem mechanikiem)
- podłączcie komputer i sprawdzcie jakie pokazuje tam błędy, można się ciekawych rzeczy dowiedzieć o autku
- tak jak koledzy pisali wcześniej silniczek 2,5TDI V6 wymaga wiele poświęcenia i wytrwałości, potrzebuje naprawde doskonałego mechanika a nie druciarza z pierwszego lepszego warsztatu (zresztą poczytajcie sobie na forum jest tam dosłownie wszystko na ten temat)
- przygotujcie sobie po zakupie kase w wysokośći conajmniej 5tyś.zł. (nie żartuje) na niespodziewane wypadki przypadki z tym autkiem
a na koniec powiem tak...radość z jazdy Audi jest i tak większa od goryczy jaką potrafi nam taki samochód zafundować...
Powodzenia
