.: AUDI KLUB POLSKA :.

kupiłem auto i mjialem dylemat ze zmiana oleju nie wiedzialem co bylo wczesniej

zalalem polsyntetyka mobil 1 10w 40

do przedostatnich kropek na bagnecie zrobilem jakies 200km i ubylo widac juz 3 poola tych kropek ;/

silnik do remontu czy jak ;/ ???????

po wlaniu oleju odpalilem silnik zrobilem jakis 1km i sprawdzilem za 2 godz auto na idealnej rowni stalo i widac bylo 1 kreske jedne te kropki teraz po przejechaniu tych 2000km widac juz 3 ;/ ten olej sie powlewal w jakies kompry czy jak ??

przebieg podchodzi po 200tys km i w zadnym stopniu nie widac zeby mial wiecej jasna tapicerka nic nie powycierane drazek zmiany biegow ok kierownica ok siedzenia ok wszystko silnik nie ma wyciekow

Przejedź pełne 10 tys km i zobacz ile ubywa od wymiany do wymiany. Wtedy będzie można dyskutować ...

Instrukcja podaje zuzycie do 1L na 1000 km za normalne, wiec jeszcze nie masz się czym martwic, duzo zalezy od stylu jazdy.

Nie przejmuj sie tym co pisze instruckia bo zabezpiecza fabryke przed tymi ktorzy jezdza po 200 km / h bez prerwy.. Nie czekaj az przejedziesz 10 000 km a zmien olej na castrol. Dobierz go z wyszukiwarki www.castrol.pl

Troszke zaufnia i bedzie dobrze a opakowanie Mobila postaw na telewizorze zeby utrwalic sobie wyglad opakowania ktoego nie chcesz ogladac

Castrol kup w zaufanym miejscu , najlepiej duzej hurtowni a nie na bazarze. Chyba ze chcesz jezdzic na Kujawskim z pierwszego tloczenia...

Castrol Nie doradzaj koledze złego... chyba, że może kupić poza granicami PL. Za dużo silników widziałem po Castrolu... Wystrzegaj się tego oleju. IMHO Valvoline albo Motul w odpowiedniej specyfikacji... ale to i tak nie załatwi problemu "ginącego" oleju.

tak... ale to dotyczy pierwszej fazy uzytkowania nowego silnika ....

jezeli teraz mu zlopie 1l/1000 km to uwierz mi ze jest sie czym martwic ...

Niech zrobi tak jak napisalem i nie przeszkadzajmy mu na sile w oszczednosciach .. Chyba ze mamy inne intencje

...a co jest z Mobilem nie tak

Mobilek jest obecnie najgorszym olejem jaki jest na rynku jesli chodzi o czolowych producentow i do tego masowo podrabiany...

a to dziwne .... czym jest to poparte ...


[p.s rozmawialem kiedys z osoba z VW i mowil ze podczas rozbierania silnikow zalewanych Castrolem cycki opadały, natomiast po Mobilu mozna bylo na rozebranym silniku zjesc sniadanko [taki byl czysty] ] ...

Castrol tez jest podrabiany na potege , kwestia kupowania u dobrego zródla ....


[nie wydaje mi sie ze stosujac Castrol badz Mobil'a ze sprawdzonego zródla i zmieniajac oliwe co 10 tys km [uwazam ze co tyle powinno sie zmieniac olej w TDI tym bardziej w starych kondonach na VP] nie jestes w stanie okreslic ktory olej jest lepszy ... jezeli jestes to napisz jak ... ]

Lotusie

Twoja niezwykle obszerna, badająca dogłębnie i wyczerpująca zupełnie temat wypowiedź na pewno pomoże nam w podjęciu decyzji co do tego jaki olej jest lepszy. Twoje głębokie przemyślenia uświadomiły mi (i innym pewnie także), że Mobil wcale nie jest taki dobry. Twoje liczne, światłe argumenty otworzyły nam oczy. Od tej pory inaczej spojrzymy na ten olej. Jakby tego było mało, post który napisałeś wprost uderza w nas swą piękną stylistyką.
W imieniu użytkowników tego forum dziękuję Ci za tego posta. Dzięki niemu na pewno znacząco podwyższył się zarówno poziom intelektualny, jak i forma wypowiedzi na AKP

Pozdrawiam serdecznie

Liczylem najbardziej na poziom intelektualny odbiorcow. Uzywajac okreslenia podrabiany sadzilem ze wystarczy , ale widac nie... Bo jakie ma znaczenie ze podrabiany skoro Louis Vuitton i Whisky a takze Dolce Cababna sa podrabiane to czemu olej ma nie byc podrabiany.

Jesli ktos nie widzi roznicy to po co przeplacac..

I znow rewolucja Lotusowa .. Ale niech wam bedzie ...

Dlugo zastanawialem sie czy poruszac temat oleju bo wiedzialem ze zacznie sie dysputa na jego temat i kazdy bedzie mial swoje zdanie.... Jeden powie Motul inny cos tam jeszcze inny cos tam... Najchetnie powiedzialbym a dajcie mi spokoj mam was dosc... Ale tak nie zrobie moze uratujemy troche ekologie i sporo pieniedzy z ludzkiej kieszeni.

Kim jest Lotus zaczniemy od tego ... Lotus to firma ktorej wlascielem jest lekko nawiedzona postac ktora z wami pisze o czym nie raz mieliscie sie okazje przekonac. Tak wiec w tym calym nawiedzeniu w tej firmie ktora budzi w was tyle kontowersji prowadzi sie od 10 lat historie kazdej wykonanej uslugi na dzien dzisiejszy moge sprawdzic jakim olejem zalany byl samochod X w roku 2001 przy jakim przebiegu , to samo dotyczy wszystkich uzytyc materialow. Mozemy ustaliec jaki czujnik ABS zamontowalismy 8 lat wstecz i przy jakim przebiegu. Bez znaczenia ? Nic bardziej beldnego. Na podstawie takiej histori mozna ocenic trwalosc czesci i mozna tez ocienic w jakim momecie jakosc oleju byla lepsza a w jakim gorsza... Przydatne mocno do gwarancji..


Olej bo o to wam chodzi wiec najpierw wyprowdze was z bledu. Lotus nie jest stronniczy poniewaz nie ma i nie mial nigdy umowy z zadna firma produkujaca olej i miec nie bedzie.

Myslcie pewnei ze wymyslilem sobie bajke na temat oleju , poniewaz dysutujecie na tematy oleju od zawasze a dyskusje nie przyniosza nic procz
podzielonych opini. Ja zamiast prowadzic dyskusje zbieralem materialy i analizowalem faktyczny stan rzeczy. Trudne okazalo sie najprostrze poniewaz nie bede mial labolatorium i nie bede jezdizl jednym autem przez milion kilometrow na danym oleju.

Jedynym sposobem w moim przekoaniu i slusznym okazala sie ocena starzenia sie oleju wraz z pzrebiegiem. Zauwazylem ze z kazdym olejem Mobil dzieja sie dokladnie te same rzeczy co z olejem Long Life tyle ze Long Life przy przebiegu 30 000 km zaczyna sie spalac w silniku a Mobile od chwili zalania lub
najpozniej od pierwszego tysiaca kilometrow. Im blizej wymiany tym wieksze zuzcyie oleju. W tym kierunku poszedlem dalej i okazalo sie ze tak naprawde nie wiadomo ktory olej jest oryginalny a ktory podrabiany.

Tym sposobem uzdrowilismy mase aut. Samochody ktore przyjedzaly z diagnoza typu remont silnika wyjedzaly calkowice sprawne po wynianie oleju , a ten starczal od wymiany do wymiany.

Wszelkie Audi A8 , S8 ktore jezdza na Mobilu maja wyraznie gorsze parametry skladu spalin niz te ktore jezdza na Castrolu .. Najwiekszym hitem bylo S8 ktore przyjechalo z niebieskim dymem z ukladu wydechpwego , a po zalaniu Castrolu zaczelo normalnie pracowac.

Mysle ze gdybym sie uparl ustalilbym rok kiedy mobil sie zepsol wiec nie myslcie prosze ze Castrol to cudo natury a wszystko inne zle. Uzywalismy Mobil kilka lat temu ale okazal sie ZLY , dobry jest Castrol a innych nie sprawdzalem ...

Nie mowie ze w Golfie od ktorego zaczela sie ta debata jest tylko problem oleju , ale mowie glosno i zawsze tym samym tonem ./. Remont silnika , wymiana sprezarki , to ostatecznosc. Olej moze byc spalany przez uszczelniacze zaworowe ktore wymienia sie bez demontazu glowicy. Wiec najpierw wymiana oleju na sprawdzomy z pewnego zrodla...


GrzesB

Widziales rozne silniki po Castrolu a skad wiesz po czym tak naprawde...
Trwaja dyskusje nad doborem oleju a w warsztatach pracownicy maja swoj skelpiek z olejem.. Litr do silniczka , litr do szafeczki , litr do silniczka litr do szafezki. Zapytacie skad wiem ? Obserwacja !!! Czasem klijent przywiezie wlasny olej od kolegi z ASO ... Skad ten olej ?!

Mam klijenta ktory byl lub jest przedstawicielem firmi niemieckiej w Polsce wiec nie oszczedzal. Jezdzil Omega ktora wymaga wymiany co 7.5 tys ... Robil wiec przeglady w ASO w Warszawie regularnie ale silnik sie zatatrl W misce byl towot zamiast oleju , bo go nikt nie wymienial... To sa przypadki czesto spotykane w Polsce.. Jak wiec chcecie analizowac jakosc oleju skoro dzieja sie takie rzeczy ze ludzie nie wiedzac jezdza na olejach po 30 000 a moze i wiecej. Oleje czesciowo wymienione i czesciowo nie...


Dotychczas bylo tak ze moi klijenci trafiali do mnie jeden przez drugiego z polecenia. Tak bylo i tak zostanie... Zdecydoana wiekszosc klijentow przyjezdza regularnie od lat.. Oni nie maja takich problemow jak na forum..
Mysleliscie ze Lotus to dzieciak ktory naczytal sie w internecie o autachlub kupil sobie VAG _ zza 100 zl istrzela popisy na forum. Lotus to wielki milosnik samochodow i czas zebyscie to zrozumieli. Nie jestem waszym wrogiem , nie traktujcie moich postow jak dziwadlo. Jak pisze ze nie wnikam w budwe przeplywmierzy to tak jest ,ale jak pisze o oleju to cos w tym jest.... Wasza kolej zeby to sprawdzic, zweryfikowac. Potem dyskutowac i przedstawiac swj punkt widzenia !!!

hehe Lotus czytam posty na forum które piszesz i powiem ze ciekawy z Ciebie gość jak to na forum AKP każdy ma swoją rację ,ja ostatnio wymieniałem na olej shell i kupiłem go w makro i myślę ze raczej bedzie z dobrego źródła ,ale różnie jest

Nie sadze by Shell byl zly , nidgy nie sprawdzalem wiec nie powiem ani tak ani tak. Nie przerazaj sie tym co pisalem , zakupy z pewnego zrodla sa pewne .... Pozdrawiam

Oczywiscie , że Castrol jest najczęsciej podrabianym olejem w Polsce i ktoś kto ma wielu znajomych zajmujących sie sprzedażą olejów i czesci moto wie, że na Castrola trzeba najbardziej uwazac w naszym kraju.
Smutne doświadczenia z wielu forów (nie tylko AKP) to potwierdzają.
Sam 3 lata temu (prawie) stałem sie ofiarą Castrola 5W50.
Dlatego założycielowi tematu zdecydowanie odradzam Castrola i spokojną obserwację spożycia oleju marki Mobil1 ...

Wracają wspomnienia o Marizce (apropos wodolejstwa kilka postów wyzej) ...

I dobrze , proponuje podazac droga autorytetu .. Pan Baskecior uzasadnil w pelni swoj punkt widzenia i co wazniejesze nie zajelo my to wiecej niz piec linijek

P.S

Jesli zdecyduje sie zniknac z tego forum to jedynie i glownie z takiego wlasnie powodu

W odróżnieniu od niektórych tu obecnych nie uważam siebie za autorytet a cytuję wiedzę zdobytą na własnej lub cudzej skórze.

Znany dobrze w parafii łódzkiej kolega pracujący (obecnie w serwisie OOOO w Irlandii - popraw mnie Radku jeśli się mylę) w serwisie jednej z marek grupy VW powtarzał mi zawsze aby omijac Castrola i lać Shella lub Mobil1.
Przez jego łapki przechodziła kupa aut (również klubowych) a m in. jego opinia jako skromnego i skutecznego mechanika jest dla mnie autorytatywna.
On również odchwaszczał mojego 1Z`ta po wpadce z Castrolem (oczywiście był podrabiany - złej jakości).
Do dziś autko lata na Mobil1 5W50 bez najmniejszych problemów.

zobacze co sie bedzie dzialo

a jak tak dalej bedzie ubywac ?? ;/

Do Myszeczka88

Tak w kilku slowach chce napisac zeby juz nie bylo poematu.
Przyczyny ponadnormatywnego zuzycia oleju:

W kolejnosci jaka uwazam za logiczna niekazdy zgodzic sie musi.

1 Zla jakosc oleju o czym pislame i starczy

2 Uszkodzenie turbo sprezarki
( spore ilosci oleju po stronie ssacej lub po strnie wydechowej )

3. Uszczelniacze zaworowe ( gumki ktore twardnieja przepuszczaja olej )

4. I w koncu zly stan gladzi cylindrow lub tlokow lub pierscieni lub wszytsko razem

Najbardziej skoncentrowal bym sie na pozycjach 1 i 2 poki co

Mozesz sprawdzic czy nie ma oleju w rurach doladowania , moze inaczej
Zawsze sa slady oleju , ale nie moga byc duze.

Nie rozwiazuje problemow przez internet ,ale staram se podpowiedziec wlasny punkt widzenia. Nie trudno zauwazyc ze spotyka sie z rozna reakcja to co pisze ale jak to mowia seul vie ...

Zycze zeby sie zakonczylo na wymianie oleju...

Nie rozumiem jednej zasadniczej żeczy.
Zła jakość oleju nie ma wpływu wpłynąć na fakt że silnik go bierze.
Choćbym miał zalany Superol a silnik jest w dobrej kondycji TO NIE MA PRAWA GO UBYĆ więcej jak 1L na pełną zmianę.

Pozycje 2 ,3, i 4 uznaję jako przyczynę która ewentualnie mogła wystąpić.
Ale zapmnieliśmy dodać że silnik sam w sobie może być nieszczelny.Zimerringi ,uszczelniacze etc.