.: AUDI KLUB POLSKA :.

Po pierwsze ja nie każe nikomu wierzyć ale niech też nikt kto nie jeździ 4,2 nie neguje mojego spalania. Na podstawie jedynie wpisów w mobile. Moja też ma na danych fabrycznych 21L miasto napisane i co z tego skoro tyle nie pali.

Kwestia tego czy jazda po GOPie to jazda po mieście może być dyskusyjna.
Ostatnimi czasy autko też duzo smigało po Starachowicach i Tarnobrzegu. Współczynik spala zawsze identyczny.

Następna kwestia to stan silnika niewątpliwie moja ma przejechane obecnie 150KKm (realnie) a ile wasze.??? pewnie jak przejedzie 350KKm to już 15L palić mi nie będzie.

Co do LPG to faktycznie instalka jest troszku po modyfikowana w porównaniu ze standardem. Wtryski keihin nie są standardem w LandiRenzo no i indywidualna konfiguracja mapy też wymaga troszkę pracy ale daje efekty.
No i chyba najważniejsza kwestia jako bardzo juz doświadczony gazomaniak uważam że cena instalacji idzie bardzo proporcjonalnie do jej jakości!! jak ktoś założy sekwencje za 3K do A8 to nigdy nie będzie mu to paliło 12L LPG niema takiej możliwości u mnie same wtryski tyle kosztowały. A znam warsztaty gdzie za 2,8K można do A8 gaz wrzucić i radze omijać je szerokim łukiem. 5K to chyba taka dolna granica dobrej instalacji do A8.

Nie będę na sile nikogo przekonywać do wiary bo poco mi to tyle pali i już.

Teraz kupuje drugą dla wspólnika bo się chłopina też najarał na kupe auta z niewielkim spalaniem oczywiście jedynie słuszne 4,2l.

Także nie panikujcie i nie straszcie klienta bo nie zawsze jest tak tragicznie grunt to wiedzieć co się chce i co się z tym robi.

myślisz że tylko ty masz super hiper instalacje?
i tylko twoje a8 jest z małym przebiegiem?a reszta tu obecnych ma po 350tyś?
to może ja też się pochwale co mam za instalacje:
BRC SEQUENT,wtryski takie same jak twoje ,sztuka kosztuje 450zł,ostatnio jeden mi padł wiec wiem ile kosztuje łatwo policzyć x8 ile kosztują same wtryskiwacze instalacja zakładana była w 11.2004 i kosztowała 7tyś więc nie jest to żadna lipa!!do tej pory (trzy lata) tylko jeden serwis(w Łodzi) ma program do tej instalacji bo rzadko ludzie zakładają takie instalki. przebieg mam 190tyś a w momencie gazowania miała 120tyś więc przez 70tyś padł mi jeden wtrysk.A do czego zmierzam...a mianowicie do tego że pali gazu tyle co benzyny w moim przypadku jest to 20-22L (MIASTO) i jest mi ciężko naprawde uwierzyć że twoja pali 16L po mieście.silnik 4.2 automat- to auto musi swoje palić!ale ok nie będziemy się sprzeczać o te 6litrów różnicy widocznie łódź jest takim miastem w którym auta palą duużo.
dla przykładu powiem ci że 15L pali mojego kolegi A4Q 1.8T.automat, avant.(też jeździ po Łodzi)

Weź ty sie tak nie gorączkuj bo wrzodów dostaniesz..
Jak napisałem ja nie próbuje nikogo na siłe przekonywać i nikomu nic udowadniać.
Pierwsza kwestia jaką zauważyłem już na wstępie przy silniku "morgothdbma" to inny kod a wiec inny silnik on ma niż ja to może miec znaczenie.

Co do instalacji LPG Sequent bardzo dobra instalacja i ma duzo opcji (wieciej niż konkurencja z tej półki) niedaleko mnie jest akurat Czakran (autoryzowany Importer BRC) ale mimo wszystko nie zdecydowałem się na nią bo jej nie znam OMEGAS mam już opcykany wyciągam laptopa i sobie programuje.

Tak jako czysta dygresja powiem ci że moje drugie autko B4 2,6 Quattro pali pomiędzy 14-15L LPG i niema takiej pier... możliwości żeby spaliła mniej nawet jeżdząc jak emerycik. Instalacja też OMEGAS tylko wtryski BOSCH. Tak wiec różnie to bywa z tymi spalaniami mam tego świadomość. Z ciekawostek jak ją zagazowałem w 2004 roku to 6 miesiecy walczyłem z ustawieniami instalacji i efekt był mizerny (jek ktoś chce to niech poszuka moje posty z 2004 o dwutorowości silnika V6) I w sumie czystym przypadkiem została zmieniona jedna opcja ustawień w sumie tak przypuszczali wszyscy( głównie gazownicy) że to nieistotne okazało się że autko zaczęło nagle palić 1,5 do 2L LPG mniej z dnia na dzień.

Wtedy przekonałem się że wiedza gazowników na temat instalacji jest na poziomie tylko to co im potrzebne by auto wyjechalo a reszta olać.

O tym co powoduje to ustawienie nawet nie był mi w stanie powiedzieć główny serwisant w warszawie tylko miotał się w zeznaniach.
A prawdę pokazały dopiero wykresy komputera PB. I tak by szło dlugo opowiadać i pisać itp. Ale nie oto przecież tu chodzi.

Z doświadczenia wiem że dwa identyczne auta z dwoma identycznymi silnikami oba ta sama instalacja LPG jedno bedzie palić 13 drugie 18 i zaden magik gazowy nie wymyśli dlaczego.. Widziałem już takie przypadki.


Mi B4 pali wieciej niż A8 i jakoś nie staram sie dociec dlaczego wiem że to B4 po prostu mniej palić już nie będzie.

Zaniedlugi bedzie na placu drugie A8 tyle ze z silnikiem już 40V pojdzie do zagazowania identyczną instalką jak u mnie w tym samym warsztacie ciekaw jestem jak tam będzie sie kształtować spalanie po dograniu odpowiednich map. Ponoć ma byc mniejsze niż u mnie, hehe ale czy to możliwe za nie dlugo sie przekonam.

Proszę nie gorączkujcie się tak ja nie mam żadnego interesu w pisaniu nieprawdziwych danych.

zgadzam sie z Esperak-iem

miałem A8 3.7 230KM 1998rok , 150tyś 100% pewnego przebiegu, bez LPG

w miescie auto paliło średnio około 13-14l , a jeżdze dość dynamicznie

na trasie jadąc tak okolo 140km/h potrafiło spalić około 9l , oczywiscie bez szalenstw i zbednego wyprzedzania, mam na mysli głownie autostrade

oczywiscie czasami naszła mnie ochota na butowanie i wtedy paliła 20l w miescie .. no ale nie ma nic zadarmo

wiec rozbieżnosc w spalaniu jest duuuuuża i zależy od buta kierownika, przebiegu, stanu silnika , zróżnicowania terenu po jakim jedzimy i w jakimś stopniu również od szerokosci kół ...

większośc uzytkowników pisze ze dolewa oleju do silnika, ja zrobiłem w sumie 30tyś km tym autem i od wymiany do wymiany nie dolewałem ani grama ...

To jako ciekawostkę podam (nie neguję niczyich spalań - kwestia kodu silnika, stanu silnika, buta, termostatu, paliwa, i 100 innych rzeczy), teraz po wymianie rozrządu, termostatu zrobiłem pierwszą dłuższą trase (250 km, 90% trasy) i mam średnie 11,4 l / 100 km (sam się zdziwiłem że takie małe)

trasa to inna bajka drobne zgrzyty powstają tutaj odnośnie opini spalania 4.2 w mieście i oczywiście że jak sie jeździ spokojnie to twój wynik 11,4 w trasie jest rzeczą normalną to auto jest właśnie stworzone do jazdy w dalekie trasy.
widzisz ja 24lutego wymieniałem również kompletny rozrząd,świece,olej w silniku (abz) i obecnie przejechałem 360km od tej wymiany (tylko miasto) jazda spokojna płynna i komp pokazuje 21.4 obecnie jeżdże tylko na benzynie,ale jak kupowałem to auto i wracałem z Lublina do Łodzi (jakieś 280km) pierwszy raz automatem ,pierwszy raz v8,noga ciężka itp. spaliła mi około 15l gazu także byłem mocno zdziwiony niestety w mieście już tak kolorowo nie było i nie jest... nie ma sensu już się licytować.autor posta ma szeroki przekrój i sam dokona wyboru!jedno jest pewne:a8 to zajeb... samochód nie wazne ile pali

dokładnie

Amen.!

Czy ktoś może mi przybliżyć coś na temat naprawy uderzonego A8 Dokładnie chodzi mi o robotę przy takim autku. W końcu to aluminium klejone itd.
morgothdbma miałeś pogięte jakieś blachy przy ostatnim wypadeczku ??

Witaj

podpytaj a4v6 miał ich kilka..... moze nawet teraz ma cos na stanie...


pozdr

Miałem do prostowania (ale bardzo lekkiego - były "całościowo" wygięte w lewo) nadkola, maska nie ruszona,
naprostowały się spoko i doszedł lakier, nie widać róznicy między np. maską i drzwiami, 0 szpachli - zabroniłem blacharzowi, jakby miał dawać szpachlę itp to powiedziałem że znajdę używki całe nadkola/boczki

Coś więcej na temat naprawy.....
Masakra: aluminium = koszty oraz cięzko dostępne częsci, poza tym raczej tego się nie naprawia/szpachluje a wymienia, u mnie wszelkie graty aluminiowe (poza wymienionymi powyżej nadkolami) zostały zakupione używki ori albo nówki z ASO
Generalnie poowoduje to że koszt dosyć małej słuczki (poczytaj mój temat o lądowaniu w rowie) wyniósł ze wszelkimi pierdołami, lawetami, reflektorami, rezaniem, robocizną +/- 10000 PLN

Nie oznacza to oczywiście że tyle musiał kosztować
Wystarczy zrezygnować z ori części
-zamienniki zapodawać, sporo rzeczy można było wyprostować, można było zrezygnować z bixenonu, można było nie robić polerki, można było nie kupować osłon rozrządu za worek $ tylko poprostować, mozna było zostawić stary napinacz rozrządu, mozna było naprostować te króćce podłużnic (takie bale znowu) a nie kupwać itd./itp
Ale ja auto naprawiałem dla siebie....

Gdzie zakładałeś ten gaz? no i chyba nie mówisz o NAGAZIE ???

A co do spalania to rozrzut niesamowity
trasa 350 km srednia 11,7
miasto 500km ( jak na razie) 22,4

pzdr

Moje trzy grosze. Nie mam co prawda A8 tylko S6 ale w Łodzi gazu pali 20-22 i wcale jej nie butuje. Komp pokazuje 19-20.
W lato minimalnie mi pokazała 17.8 litra przy jeździe emeryckiej. (tak chciałem zobaczyć do ilu można by zejść).
Trasa 14-15 gazu i też bez szaleństw. Mniejsze gabaryty itp. a mimo to pali ile pali.
Mimo to warto brać.

Ale waga ta sama

No tak, więc spalanie spokojnie można porównać.
Moja ma 256tys. przejechane.
Uważam, że na taką moc i masę i tak spalanie jest przyzwoite.
Tak dla porównania i najbardziej jako MEGA CIEKAWOSTKĘ Wam powiem, że Jaguar mojego kolegi XJR 4,0 kompresor 340KM jak ciśnie w mieście to komputer pokazuje mu 45 litrów.
NIeźle co??????????????

i każde audi z BC jak wciśniesz gaz to pokaże Ci ponad 40 litrów i co w tym dziwnego

Ano nic.
Mnie pokazuje 51litrów chwilowe a mówię o średnim. Jak swoją deptałem to 25,5 wyszło

Chwilowe max to 51,8 lub 52,8 już nie pamiętam.....
A max średnie miałem 32,5

gaz zakładany był w Lublinie,nie w Łodzi.
u nas tylko jeden warsztat gazowniczy przeze mnie jest sprawdzony i pewny.
ale to nie jest: "nagaz"
u mnie miasto aktualnie 460km- pokazuje 23L

Ja ostatnio testowałem spalanie i jestem w lekkim szoku po lekturze tego wątku.
Miasto jazda spokojna, od czasu do czasu pogonie żwawiej po 450km - 18,9L.
Dzisiaj zrobiona trasa 250km, jazda emerycka, na drodze prawie pusto i szok - 9,6L (wcześniej nigdy tak nisko nie udało mi się zejść). Jakby coś to mam świadków.
Trasa powrotna trochę żwawiej ale bez szaleństw, droga trochę zatłoczona - 10,5L.
Najwięcej miałem 23L spalanie średnie i jeździłem dosyć ostro po mieście.
Testy robiłem po tym jak poczytałem posty w tym temacie coby przekonać się czy aby nie przesadzacie z tym spalaniem i odstraszaniem potencjalnych nabywców tego fajnego autka z silnikiem 4.2.
Auto mam zagazowane ale na gazie nie jeżdżę. Po kupnie tylko przetestowałem gaziora i spalanie było identycznie jak na PB.