.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Nie zawsze ale czasami jak odpalam samochod to zatelepie mi silnikiem,lub nie zapali za pierwszym razem.Jaka moze byc tego przyczyna,moga to byc swiece zarowe??? bo niewiem czy od nowosci byly wymieniane...

Pytanie zadales w takim okresie gdzie bywa i cieplo i chlodno a nawet zimno. Mysle ze najlepszym spoosbem na ocene wplywu swiec na uruchomienie silnika ( w tym przypadku ) jesli zauwazysz problem z rozuchem przy temperaturze powyzej 5 stopni +

Jesli sie okaze ze przy temperaturze plusowej bedziesz mial klopot z uruchomieniem to bedzie oznaczalo ze swiece nie maja z tym nic wspolnego.
To takim najprostrzym sposobem

hmm,troche nie rozumiem... moze pan to jasniej opisac???

Swiece zarowe uruchamiane sa tylko wtedy gdy jest to potrzebne, to znaczy ze zaczynaja pracowac ponizej pieciu stopni Celsjusza. Powyzej tej temperatury nie dizalaja i dzialac nie musze. Silnik z bezposrednim wtryskiem nie potrzebuje swiec gdy jest cieplo.

to w takim razie to sa swiece,bo jak jest cieplo wszystko jest ok,a jak zimno to musze rano dluzej pokrecic zeby zapalil,poza tym gdy zapalam i jest zimno(pierwszy raz rano) to kontrolka od swiec zarowych swieci sie o wiele dluzej niz pozostale,a gdy jest cieplo to gasnie wraz z pozostalymi.

to w takim razie to sa swiece,bo jak jest cieplo wszystko jest ok,a jak zimno to musze rano dluzej pokrecic zeby zapalil,poza tym gdy zapalam i jest zimno(pierwszy raz rano) to kontrolka od swiec zarowych swieci sie o wiele dluzej niz pozostale,a gdy jest cieplo to gasnie wraz z pozostalymi.

Byc moze wiec jestesna dobrej drodze do rozwiazania problemu. Jesli chcesz wykonac miarodajny test siwec zarowych potrzebujesz do tego najprostrzego przyrzadu , czyli probnika diodowego na 12 Volt. Otweirasz maske , zdejmujesz oslone silnik, odpinasz zlacze swiecy zarowej. Probnik diodowy podlaczas z jednej strony do akumulatra klema + , z drugie strony zas do koncowki swiecy zarowej ( najlepiej w najwyzszym punkcie ) zeby zmniejszyc prawdopodobienstwo dotkniecia do masy.

To jest najpostrzy test na sprawnosc elektryczna. Jesli kontrolka swieci oznacze ze siweca nie ma przerwy i przeowdzi tym s mamym do masy.

Ostateczna kontrola swiecy odbywa sie po jej wymontowaniu, wtedy przyklada sie napiecie 12 V na chwile tak zeby jej nie spalic. Swiece powinna blywskaiwcznie rozgrzac sie do czerwonosci.

Mysle jednak ze test z probnikiem diodowym wystraczy.

Odradzam tylko wykrecanie tych swiec samemu jesli nie masz z tm doswiadczen , mozesz uszkodzic gwint zarowno przy wykrecaniu jak i wkrecaniu. Mysle ze taniej bedzie jesli podjedziesz nawet do ASO na wymianie zamiast kombibowac samemu.

wiem ze to troszke glupie pytanko,ale gzie znajduja sie te swiece,widac je po zdjeciu plastikowej oslony silnika?? Nigdy tego nie wymienialem a samochod z silnikiem diesla mam tez od niedawna...Pozdrawiam

Osadzone sa pod katem od wewnetrzych stron glowic. Rozpoznasz je po malej czarnej "fajce" z przewodem. Sa dosc nisko wiec bedziesz musial sie przyjrzec.

ile w ASO moze kosztowac taka wymiana swiec zarowych,wiesz moze??? Myslisz ze w ASO zrobia to dobrze,ja nie ufam polskim mechanikom bo to zlodzieje i naciagacze...ale mysle ze ASO takie nie jest...Troszeczke znam sie na samochodach(poza tymi swiecami,co pytalem bo z tym jakos nigdy nie mialem do czynienia, i swiec zarowych w dieslu nie wymienia sie az tak czesto jak w benzynie) bo wspolczuje ludziom ktorzy nie maja o autach pojecia i jada do mechanika cos naprawic... Zakupilem juz swiece zarowe do mojego modelu NGK,nie sa takie najgorsze, i chcialbym sobie je wymienic.Moze sam bym sobie to wymienil ale jak piszesz ze nie ma co ryzykowac to lepiej odrzalowac te pieniadze i miec wymienione bezproblemowo itd...Mam nadzieje ze bezproblemowo

mam jeszce takie pytanko,przy zapalaniu rano(zwlaszcza jak pokrece dluzej) to pusci smuge dymku jak zapali,jest to normalne,maj na to wplym te swiece o ktorych pisalismy wczesniej???

Nie zakładaj świec NGK. Wytrzymują kilka tygodni pracy (w tym silniku) .
Przypuszczam, że są niedostosowane do V6 jakimiś parametrami skoro w innych silnikach się sprawdzają.
Świeczki muszą być BERU lub Febi (ale tylko ori Febi, a nie podrabiane) .
Pierwszą tajemnicą sukcesu w wykręcaniu świec żarowych jest zimny silnik - najlepiej po całej nocy postoju. Zresztą możesz skorzystać z szukajki - kiedyś opisywałem wszystko ze szczegółami... .

Jesli wieksza emisja spalin wystepuje gdy jest problem z rozuchem to swiece amaj na to wplyw. Analogicznie mozesz to sprawdzic gdy temepratura otozenia jest wyzsza. Gdy silnik dobrze sie uruchomi nie powinno byc nadmiaru dymu.

wlasnie tak jest,jezeli jest cieplo to silnik zapali od strzalu i nie pusci dymka,a kiedy jest zimno to musze troszke bardziej pokrecic i wtedy pusci dyma.

wlasnie tak jest,jezeli jest cieplo to silnik zapali od strzalu i nie pusci dymka,a kiedy jest zimno to musze troszke bardziej pokrecic i wtedy pusci dyma.

wlasnie tak jest,jezeli jest cieplo to silnik zapali od strzalu i nie pusci dymka,a kiedy jest zimno to musze troszke bardziej pokrecic i wtedy pusci dyma.

Szkoda, ze dopiero teraz to zauważyłem ... . Powstrzymam się od komentarza ale moim zdaniem spokojnie zasłużyłeś na kolejne ostrzeżenie (conajmniej) .


PS1 : Moderatorów bardzo proszę o stosowne konsekwencje ... .
PS2 : Gdybyś nie wiedział kosmo - własnie korzystasz z porad dwóch takich złodzieji i naciągaczy ... .

mam jeszce takie pytanko,przy zapalaniu rano(zwlaszcza jak pokrece dluzej) to pusci smuge dymku jak zapali,jest to normalne,maj na to wplym te swiece o ktorych pisalismy wczesniej???

przepraszam

Coz Kosmo gdyby robic statystyki to moze i racja byla by po Twojej stronie ..

hehhh ciezko sie obrazic skoro ludzie trafiaja na forum to chyba nie z nadmiatu czasu.. .