.: AUDI KLUB POLSKA :.

no ładnie to wygląda tylko teraz pytanie czy twoja jest powypadkowa czy to tak profesjonalnie jest zrobione :D:D

Niewiem czy to do mnie, ale moja Audica jest nawet nie draśnięta. Wyglądało to idealnie przez jakiś okres, teraz juz by sie przydalo znowu przejechac fracela. Robiłem to sam. Papier wodny 1000, 1500, 2000, 2500 a potem polerka pasta na kółku do wiertarki z filcu. A tak na marginesie to czemu pytałeś czy była powypadkowa ?

Jedna rada : zdejmij to cos , jak to sie nazywalo ... hmmmm a brewki z lamp , to mozna montowac do citroena peugeota opla ale nie do audi

Były te brewki jak już kupiłem auto. To jest tak przyklejone że jak ściągne to do wymiany lampy. Ale za niedlugo bedą siedzieć FK black z ringami, także nie bede się bawił w odklejanie tych brewek.

tu wszystko w temacie > KLIK

tak do ciebie bochen - popatrz jaka jest szpara miedzy lampą a chromem , reflektor od strony pasażera.....wiec nie wiem czy taka nie draśnieta - pytam bo mnie to zaciekawiło ) nie ze złośliwości ...

Od strony kierowcy jest tak samo, zobacze dzisiaj czy lampy sa czasem źle nie powkrecane. Bo ktoś rzeźbił te lampy w brewki.

a nie przekmuj sie może to tylko własnie źle złożone lampy nawet jak coś było delikatnego to przecież świat sie nie wali... Pozwoliem sobie zobaczyc na twoje fotki masz moj ulubiony srodeczek jasna skora , to drewno jest dla mnie najpiekniesze i granatowe plastik no cos pieknego

Autko bylo mierzone testerem lakieru i wszystko wyszło w normie, szyby lampy lusterka itp, wszystko z roku 97 wybitym na poszczegolnych częściach. Jak ktoś rozwali auto to nie patrzy żeby wszystko podokupować z jednego roku żeby nikt się nie kapnął.
PS no środeczek ładniutki, żeby jeszcze kolorek blachy był czarny bylo by miodzio.

Odkopalem ten temat bo interesuje mnie rozklejenie lamp i ponowne sklejenie...



Na pewno będą parować gdyby coś sie nie udało...? Ja slyszalem ze kazde lampy mają...powinny mieć jakies 'odpowietrzniki' ze nie są szczelnie zamkniete... czyli wychodzi na to ze jak cos to nie powinny zaparowywac... Jak to z tym jest...?

Jesli przy montażu zapewnisz taka szczelność jak była przed to wszystko będzie tak jak wcześniej, czyli OK. Rozbierałem i czyściłem lampy od Passata B3, B4 i Skody Octavii (przedliftowa), we wszystkich przypadkach szyby ze szkła, efekt po czyszczeniu niesamowity, uszczelniałem przy montazu silikonem.

Co ciekawe, o ile lampy które czyściłem były np. 2 letnie i były brudne wewnątrz to po czyszczeniu przez nastepnych 5 lat nie zabrudziły sie. Wygląda na to, że nowe plastiki maja większe skłonności do elektrostatycznego przyciągania kurzu, a po myciu ta przypadłość znacznie maleje.

Dzięki Roman
To ja sie jednak zdecyduje na rozebranie

Sam tez muszę coś zrobic w moim A6 bo mam szare lampy. Jednak z powodu, że te klosze sa plastikowe i sklejone a nie tylko na uszczelkę to troche obawiam się, żeby nie popsuc czegos przy rozklejaniu.

Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że żadna inna metoda nie da takich dobrych efektów.

Ostrozności przy rozklejaniu

EDIT: no więc rozklejanie to małe piwo albo robota dla przedszkolaka. Szyba brudna, po wyczyszczeniu lampa błyszczy ,że ho ho !

Soczewka była czysta ale za to lustro, to od soczewki, praktycznie nie istnieje
I teraz kombinuje co tu zrobić ???

Wystarczyłoby zregenerować (napylić) to lustro od soczewki, ale czy ktos to robi ???
Kupno lamy-używki to prawdopodobieństwo, że bedzie taka sama jak moja, a tego lustra nie da sie sprawdzić bez rozklejania lampy, no chyba, że lusterkiem dentystycznym ?