.: AUDI KLUB POLSKA :.

Możew mu przepływka siedzi albo cieńko u niego z refleksem?

530d miażdzy w każdym calu A6 1.8T 180KM .Ta 530 była po prostu niesprawna

Accord type R jakiś 2005-2006r , chwilę tylko słyszałem jak mu maska wdała się w wibraję z mielącymi kołami.

Mitsubishi 2,5 dwumiesięczna. Jakaś zbliżająca się północ. W Łodzi na Aleksandrowskiej w stronę miasta przed wiaduktem staliśmy. Koleś starszy ale jakiś tak pobudzony jakby zjadł ostrej papryki. Nie mógł się nacieszyć chyba swoim nowym nabytkiem i jego mocą bo zdaje się jeździli z kumplem bez celu. Długi odcinek do Al. Włókniarzy. Gdy wyhamowałem przed Al. Włók oni kończyli dopiero wiadukt. Mnie się zapaliło zielone ale poczekałem na nich. Podjechał z opuszczoną szybą i pyta się co ja tam mam bo on ma 2,5 benzynę i tak chodzi, że jeszcze nie jechał niczym szybszym.
Chciałem powiedzieć, że 1,2 na gazie ale pewnie by nie uwierzył

Potem był merc 124 ale z nim najgorzej było i jeszcze yamaha 650 jakiś starszy model. Wywiedziałem się od znawców, że nie chodzi najlepiej w porównaniu z nowszymi ale zawsze to motocykl.

nie wiem, czy jest się czym chwalić:
Mój (150Km/225Nm, 1400 Kg) )vs Nissan Navara 2,5 dTi (170Km/400Nm, 2000 Kg) - ze startu zatrzymanego : wyskok Navary o maskę auta, przy 100 km/h ja o długośc audi z przodu, przy 150 - daleeeko.

Jak tu żyć, jak terenowy traktor depcze po piętach ;>
Generalnie cieszyłem się z duuuużo dłuższych biegów.


ah! i moze nie na to forum: Megane Coupe dTi vs Omega 2,5TD(i? s? - kopcił ) - cienki zawodnik, zginął na trzecim biegu.

Skillowałem nowego civica w Alajach Jerozolimskich w okolicach Leroy-a, ale gość był wsciekły, że go stara B4-ka dmucha.....
A potem wyścig miedzy Pruszkowem a Milanówkiem z Corollą D-4D, gość miał jaja, bo na tej krętej dróżce miałem przez chwile 180 km/h a on się trzymał za mną, potem chwila nieuwagi i mnie wyprzedził, ale ja i tak w Milanówek zjechałem a on do Grodziska poleciał...W każdym bądź razie pozdrawiam kolegę...

Ja ostatnio testuje moje BMW E30 w cabrio , mam tam wsadzone 2.8 na Vanosie (193konie). Narazie nie trafił się żaden konkretny zawodnik, ale za kilka dni będzie test z E46 330D

wczesniej smigalem Audi to mnie kazde BMW "zaczepialo" teraz jako kierownik "Berty" widze ze kazde Audi chce jakiejs sciganki zazwyczaj sie nie garne, ale tym razem usiadlo mi na zderzaku Zolte A3 to starsze. Mylsle sobie "jakies pajac z Dieslem jest zolty to mysli ze szybki to wciskam pedla do oporu, kick down zaskakuje natychmiast i zczynamy jazde..ale te Zolte badziiewie jakos nie zostaje z tylu co gorsza zaczyna mnie powoli wyprzedzac ciezko mu to poszlo, wyprzadzal dlugo i w koncu go puscilem przed siebie (no ja juz szybciej nie moglem) bo predkosci podeszly kolo 200 na zwyklej 2 kierunkowej trasie , okazalo sie ze to starsze S3, moja Berta ciezka niczym Titanic z 2.5 R6 170 KM z automatem walczyla dzielnie, no ale wiecej sie nie dalo, jednak przewaga S3 nie byla jaka druzgocaca, musialem odpuscic u siebie zebu jego wpuscic przed siebie. fcet ladnie podziekowal awaryjnymi i posmigal dalej a ja odpuscilem (nie jestem masochista, jest szybszy to dam mu spokoj

Grand Voyager 3,8 automat - spod świateł wystartował jqk równy (noo, ciutkę odszedł), przy 100 km/h juz bez straty, przy 140 - daleeeeeko
p.s. odkrylem 2 dni wcześniej, że miałęm poluźnioną linkę gazu

na następnych światłach (Dąbrowskiego/polska) -zobaczywszy sytuację - chiał się podczepić kolega corollką 4d4 - po zapięciu trójki (105 km/h) dał spokój będąc 2 długości auta z tyłu..
jak ja lubię z piątkowa nową Polską wracać

zakładam ze to 1.8T 150ps i zwykłe a3 bo s3 by cie zjadło w kazdym calu

Tez tak myśle .S3 by cie wydymało bez pierdnięcia.
To te twoje 170KM cienko sie kula jak tylko do 200km/h.

a ja ostatnio schrupalem krawaciarza w Alfa Romeo 147 3,2 GTA
bardzo przyjemne autko

Przyjemne ale FWD

Ja ostatnio stałem na światłach obok Laguny II. Było po deszczu i facet uznał, że chyba chcę się ścigać (o czym sam nie wiedziałem). Efekt był taki, ze obok usłyszałem tylko "szu szu szu" i pojechałem sobie w normalnym tempie, a biedaczek został.

PS z racji mojego FWD i relatywnie dużej liczby NM nie ścigam się spod świateł, bo nie chcę być pośmiewiskiem

unikam strzalow ze sprzegla i start byl z rolowanego (moj i alfy).
mimo wszystko calkiem przyjemnie smiga ten makaroniarz

Strzały ze sprzęgła w ogóle nie wchodzą w grę A tak na marginesie, to ci makaroniarze nawet całkiem fajnie wyglądają

Wczoraj na lotnisku mialem okazje poscigac się z Lancia Lybrą 2.4jtd 150 konną. Start wysunełem sie na przód 2, 3 zaczyna mnie doganiac zblizyl sie niebezpiecznie do mojego zadka, wbilem 4 odeszłem mu na poltora dlugosci. Wyscig był dwa razy powtarzany, obydwa z tym samym rezultatem
18 letnie auto vs 5 letni włoch 2:0
Aha gazu nie mam

c4a100'93 2.5TDI115Km vel A4 3.0 TDI'07 Chciał mi uciec przez 70 km. Nie udało mu się zawsze na każdych światłach stałem za nim na trasie Opole-Częstochowa. Holował mnie (zgarnął mnie na hol przez CB). Podziękowania wielkie. Ale miło słyszeć przez CB że on A4 ciagnac 1.5 tony pali mniej niż jedzie normalnie tzn nie 9.5 tylko 8.5/100. Takim piórkiem to ja nigdy nie sądziłem że mogę być 1,2,3,4,5,6 - 120 na trasie fruwałem na mocnej (do 4.5 tony) lince. Ale być holowanym trzeba umieć. Wielkie ryzyko,zaufanie,wprawa. Chciałem mu kila zrobić, nie miałem szans ale w podzięce napiliśmy się kawy.

A ja ostatnio dogoniłem nowe A8 4.2 TDi przy 170 zrównałem sie z nim i zadzwonił telefon. Kiedy go otwarłem, tamtego już nie było i bynajmniej nie został w tyle Ale to ja patrzyłem na niego z prawej strony

Pewnie czekał na ciebie bo chciał zobaczyc czy masz ramki klubowe Okazało sie ze nie ,wiec bucik w podłoge i wyrównał predkośc spacerową

Już niedługo

Zwykle 1.8T 150 jest raczej zbyt powolne zeby mnie wyprzedzic znam ten silniczek i wiem jak to jedzie, na S3? byly oznaczenia (ale to se mozna doczepic)aha i moja drynda jezdzi szybciej niz 200 jednak mam cos takiego jak zdrowy rozsadek no i ostatnie czy ja gdzies napisalem ze bylem szybszy ?