To ja od końca: nie ma hardtopu, nie licz na box, klapa bagażnika jest z tworzywa, więc też ostrożnie z bagażnikiem, bagażnik ma pojemność 280 -315 litrów (w zależnosci od ustawienia 'kuwety' na złożony dach). Kształty regularne, głęboki ale płaski. Tylnia kanapa nie jest składana, ale zazwyczaj mają worek na narty.
Auta mogą być wyposażone w hak, stąd pozostaje ewentualnie przyczepa.
Jeśli chodzi o użytkowanie, to nie jest to auto tanie w eksploatacji. Uczciwie: żadne nie pali mało. Jeśli chcesz 'w miarę' oszczędnie jeździć, kup 2,5TDi lub 1,8T. Jeśli chcesz mieć dużo frajdy, kup koniecznie quattro (i wtedy wystrzegaj się 1,8T - jest za słaby do tak cięzkiego auta) minimum 3,0, a najlepiej s4.
Jeśli masz wystarczający budżet - kup auto po lifcie: 3,0TDI (wystepuje tylko w quattro), a wtedy, jak mawia przyjaciel: 'psu budy nie pokażesz'.
Jeśli chodzi o 'bezwypadkowe' i 'bezkolizyjne' (jak piszesz, nie jeździłeś cabrio, więc pozwolę sobie napisać - bez obrazy): nie kupuj niczego, co miało odpalone poduszki, było uderzone w próg - cabrio, jako 'sześcian' bez jednej ściany, inaczej pracują przy uderzeniu i ciężko (czytaj: kosztownie) jest je potem doprowadzić do właściwego stanu. W A4 cabrio uważaj też na auta, które były uderzone w tylni lewy narożnik - tam znajduje się sterowanie dachem (komputer, pompa, zbiornik).
Swoją drogą: zastanów się, co Ty tym autem i jak często chcesz wozić. Jeśli chcesz częściej niż czasami jeździć więcej niż w 2 osoby, to zapomnij o cabrio
- przy zamkniętym dachu jest NAPRAWDĘ mało miejsca (musisz kogoś bardzo nienawidzić, żeby posadzić go z tyłu i kazać mu jechać dalej niż do sklepu), a przy otwartym za przednimi siedzeniami wozi się rozłożony wiatrołap dla włąsnego komfortu. Poza tym każdy kto siedzi w kabriolecie z tyłu, wygląda jak Mussolini podczas parady...
P.S. Nie słyszałem o hardtopach, na których można zamontować box, ale może mało słyszałem - zazwyczaj są zrobione z lekkich materiałów, co ogranicza ich wytrzymałość.
_________________ Szukam do stada: TT Roadster 8N - szary z wnętrzem Mokassin/Baseball
Moje stado: A6 C8 Allroad 55 TDI '20 - aktualny wół roboczy; wsiadam w domu, wysiadam w Sofii czy Dubrovniku wypoczęty. Tylko tankować trzeba... A2 Colour Storm 1,4 '03 - moje ulubione daily; wszędzie zaparkuje, zakupy się mieszczą, nawet czujniki parkowania nie są potrzebne. 928 '79 - ukochana zabawka: 4,5 litra, wolnossące V8 na mechanicznym wtrysku i bez katalizatora; pure driving experience; szaleństwa nim na Trasfogarskiej to najprzyjemniejsza rzecz, jaką robiłem w ubraniu. 928 '82 - na sprzedaż/ projekt w trakcie
|